Przygotowanie pola pod borówkę i sadzenie

Tak jak w temacie - dokładnie chodzi mi o materię organiczna. jaki przedplon zastosować i czy bużo torfu trzeba na 1 ha. Czytałem, że dawanie samego tofru lub innej materii organicznej w wyorane rowy może przyspożyć dużo problemów z nornicami i kretami. Lepiej sadzić na zagonach czy lepiej bez zagonów.

Radzę wpisać w wyszukiwarkę słowo " borówka amerykańska " i kliknąć " grafika "...  Ja tam na tych zdjęciach raczej jakichś wałów ziemnych nie widzę...  I  warto też obejrzeć na youtube filmik pt. "Jak sadzić borówkę amerykańską "... Podają tam proporcję w jakiej powinna być zmieszana ziemia kompostowa z torfem... Ale nie mam pewności ile to wszystko warte... A może się ktoś odezwie ?... Pozdrawiam !

Przeglądałem trochę youtube ale zastanawiam sie nad nornicami i kretami ??? w tak przygotowanym podłożu możno sobię z nimi nie poradzić. Pan Wilczewski zrezygnował z wprowadzania torfu w glebę z tego powodu i tylko na wierzchu rozkłada - czytałem w jakimś wywiadzie. A jeśli chodzi o zagony to nie mam pojęcia jak lepiej?

Jestem już po lekturze bloga. Niestety nic o sadze niu na zagonach nie ma. Jeśli chodzi o torf jeśli jest dużo próchnicy w glebie i odpowiednie ph nie potrzeba dawać torfu tyle co można wyczytać. Ciekaw jestem opini osób, które uprawiają borówkę.

jedna kwestia to mieć borówkę tylko żeby rosła, a inna mieć jak najszybciej najbardziej wydajne owocowanie

sorry, że nie na temat ale pewnie wiesz kolego jak wielkie są nasadzenia borówki w poprzednich latach i w tym roku, które dopiero zaczną owocować, a cena już w tym roku nie byłą za wysoka, niestety borówka może być następna po jabłkach czy czarnej porzeczce

Chyba zdjęcia nie weszły?

POST USUNIĘTY

Może teraz??:

http://images66.fotosik.pl/520/b819887ce098b461med.jpg

Witam,

Kolego Heavy, czy mógłbyś podzielić się jakimś doświadczeniem z tak przygotowanymi nasadzeniami? Z tego, co kojarzę jesteś z zach.pomorskiego - może na prv jakiś namiar na firmę, która wykonywała zagony. Z góry dzięki i pozdrawiam :-)

Zagony zrobiłem sam wynajętą maszyną.

Na resztę pytań odpowiem.

Mogę dodać więcej zdjęć ale nie wchodzą bo za duże!

Heavy Twoje zdjęcia się nie wyświetlają. Czy mógłbyś je zmniejszyć którymś programem i wstawić ponownie?

jak kupowałem kilka krzaczków na potrzeby własne to szkółkarz powiedziałże 80l worek torfu na 2 krzaki to wystarczająca ilośc do tego trociny najlepiej sezonowane, kora  oczywiście wszystko z drzew iglastych, inni jak mieszkają blisko lasu to  grabią igliwie (  ale potrzebny w tej sytuacji znajomy leśniczy) . Bardziej zamożni sadzą borówke na  agrotkaninie wtedy w pierwszych latach uprawy nie stosuja herbicydów.

Alinka, 2015-01-14 15:30, napisał:

Heavy Twoje zdjęcia się nie wyświetlają. Czy mógłbyś je zmniejszyć którymś programem i wstawić ponownie?

Pokombinuję jutro, może coś wymyślę!

Powinno być tak że system powinien zmniejszyć do odpowiednich rozmiarów.

Może sam link wystarczy. 

roxana...Moim zdaniem borówka w samym torfie nie rośnie...  I  ten torf powinien być przemieszany w jakichś tam proporcjach z glebą...  A trociny to się rozkłada na wierzch, żeby trzymaly wilgoć...  Tak mi się zdaje, a jeśli zdaje mi się żłe, to niech mnie ktoś poprawi...... Pozdrawiam !

niewiedziałem że trzeba wyłożyć  kawe na ławe. jak pisałem wyżej 80 l torfu na 2 krzaki do tego trociny kora wszystko wymieszanez ziemia oczywiście którą wykopalismy  pod sadzony krzak wiadomo przecież że sadząc duża plantacje wyoruje się bruzde w którą   wsypuje się owe składniki i miesza np, za pomoca glebogryzarki z ziemią ,bruzda głeboka 30- 40 cm szerokośc  40 -50 cm. a to że trocinami obsypuje sie krzaki po posadzeniu to chyba nawet ''dziady pod kościołem wiedzą''

roxana...  Najważniejsze że wszystko się wyjaśniło......Pozdrawiam ! P.S. Ale jako dziad który nie wie, spytam...  Czy te trociny mogą być z każdego drzewa , czy tylko z niektórych gatunków ?...

kolego heavy mógłbyś  opisać zalety sadzenia na zagonach i w agrotkaninie oraz orientacyjny koszt agrotkaniny na 1h

grhist, 2015-01-18 09:02, napisał:

kolego heavy mógłbyś  opisać zalety sadzenia na zagonach i w agrotkaninie oraz orientacyjny koszt agrotkaniny na 1h

Co do zalet sadzenia na agrotkaninie to mam zamiar dopiero się o tym przekonać. Głównym celem jest opanowanie chwastów w pierwszych latach po posadzeniu. Co do kosztów to masz na myśli koszt agrotkaniny???

Jest jeszcze b. istotna sprawa o której ktoś tam pisał wcześniej. Mianowicie coraz gorsza rentowność tej uprawy! Od groma plantacji zostało założonych w ostatnich latach i wchodzą w owocowanie. Jak ktoś nie odpowie sobie na pytanie gdzie sprzedam (i czy w ogóle) swoje owoce to szkoda zachodu. Bo jak ktoś myśli, że pojadę na hurt i sprzedam to się zawiedzie!!!! Bo tam, takich jak on będzie wielu!!!

Ps.Pracuje nad zdjęciami.

rentowność swoją drogą, ale robi się problem ze zrywaczami. martwię się, kto będzie pracował w przyszłym roku, wszystkie moje kobietki w przeciągu ostatnich kilku miesięcy dostały pracę na etat....poza jedną emerytką.....a na hektar potrzeba minimum 10 osób.

tosia, 2015-01-19 18:01, napisał:

rentowność swoją drogą, ale robi się problem ze zrywaczami. martwię się, kto będzie pracował w przyszłym roku, wszystkie moje kobietki w przeciągu ostatnich kilku miesięcy dostały pracę na etat....poza jedną emerytką.....a na hektar potrzeba minimum 10 osób.

Witaj Tosiu! Jak dobrze że się pojawiłaś. Obawiałam się już,  że będę jedyną kobietą w wątku borówkowym. We dwie to jednak raźniej a może i Jagoda się z czasem odnajdzie?

Na wschodzie Polski raczej nie mamy problemu ze zrywającymi. I zawsze pozostaje jeszcze młodzież, choć z nimi bywa różnie. Natomiast rentowność zaczyna być niepokojąca. Wysokie nakłady na utrzymanie plantacji i duży koszt założenia nowej w świetle ubiegłorocznych cen wcale tak różowo nie wygląda. I tak jak powiedział Heavy jak wejdą w owocowanie te wszystkie plantacje ogródkowe to raczej ciemno to wszystko widzę. Według mnie pojawienie się przetwórstwa w jakimś stopniu rozładowało by tą sytuację.

Próbuję wstawić zdjęcia! Lipa!!!

Ciąg dalszy przygotowania pola:

I końcowy etap!

Powiem wam, że kosztuje to ogrom pracy i kasy!!!

Heavy, 2015-01-21 14:30, napisał:

I końcowy etap!

Powiem wam, że kosztuje to ogrom pracy i kasy!!!

Heavy posadziłeś samego Hurona czy też jakieś jeszcze  inne odmiany? Technikę sadzenia mamy taką samą. Trochę inaczej przygotowujemy pole. Nie wszędzie wyorujemy bruzdy,  w niektórych miejscach sadzimy całkiem na powierzchni lub na lekkich kopczykach. Zwiazane jest to z ukształtowaniem terenu. Do ziemi widać że dajesz torf litewski. My oprócz torfu dajemy jeszcze tyle samo kory lub trocin i mieszamy z podłożem.  Technika kładzenia maty taka sama. Tylko nawodnienie dajemy po wierzchu agromaty.

Torf jest nasz z okolicznej koplani, taki z wierzchniej warstwy. Nawodnienie dałem pod agrotkaninę bo inaczej to woda by spływała na boki. Widzę to jak pada deszcz.

Nie cytuj poprzedniego posta, będzie bardziej czytelnie

dzięki kolego za zdjęcia, napewno nie jednemu pomoźesz w ten sposub, też jestem ciekaw odmian,  w takim systemie jak twój wcale nie stosujesz trocin? co do torfu to nie myślałeś żeby przystosowac do tego rorzutnik obornika, zamiast ręcznie zwalać torf w bruzdę, no i ostatnie pytanie, czy przy takim sadzeniu w agrowłókninie nie ma problemów z sadzeniem większych krzewów, 3-5l doniczkach?

I koledzy uwaga za 5 lat klęska borówkowa bo już jesteśmy potentatem w produkcji a jak te nowe nasadzenia dadzą 70 % plonu to będzie to samo co teraz z jabłkiem 

Co do sposobu "umieszczenia" torfu w bruździe to oczywiście można też inaczej. Ja zrobiłem tak jak na zdjęciu.

Posadziłem Chandlera,Drapera i Hurona.

co do opłacalność, to jest do przewidzenia, porblem największy będa mieli ci których borówka jesty jedynym źródełm dochodu

kolego heavy mógłbys jeszcze jakoś szacunkowo opisać koszt agrotkaniny na 1h w rozstawie 3m, w przypadku wynajęcia maszyny

Szanowny Heavy nie zawąskie te bruzdy inni jak sadzą borówke to rozorują bruzde szeroko tam i spowrotem tak jak Ty jedną skobą ale jeszcze z powrotem jadąc. Małe te sadzonki ciekawy jestem ile płaciłes za 1 sadzonke? Mój    świętej pamięci tesć jak żył to śpiewał; krzywo orze, krzywo redli co te dzieci będą jedli.............mam nadzieje że sie nie obrażisz to żart 

Cześć Alinko! co tam na wschodzie słychać? u nas sucha wiosna zamiast śnieżnej zimy, niedobrze....

zaczęłam już cięcie, bardzo silne w tym roku.

dawno nie zaglądałam, a tu takie zmiany na forum, stare wątki zniknęły?

http://www.old.sadownictwo.com.pl/      -stare forum

Tosiu na wschodzie tak jak i u was - czyli jesień? przedwiośnie? tylko miesiąc się kompletnie nie zgadza. Też ruszyliśmy już z cięciem. Kamczat powyżej podał Ci link do starego forum, można poczytać. Mnie jednak brakuje pogaduch na chacie   - w nowej wersji jeszcze nie jest dostepny, no i privu bo nie wszystko z wszystkimi chciałoby się omawiać. Pozostaje cierpliwie czekać aż nasi admini się z tym uporają. Ech i pewnie jak już chat w końcu będzie dostępny to jak zwykle panowie jabłuszkowi zawłaszczą go na własność. A taki niszowy owoc borówkowy znowu nie będzie miał szansy na pogadanie tak jak w starej wersji było.

ja się cieszę, że jest to jeszcze (kwestia czasu) temat niszowy. jesli sie zrobi tak popularny jak jabłkowy, to będziemy mieli problem jak z czarną porzeczką......przetwórstwo.....może i tak, ale to musiałby byc zbiór maszynowy, a ile plantacji stać na kombajn?

piszecie  tu o wszystkim ale zastanówcie się co z tym zrobicie za 4lata????pisanie o niepokojącej niższej rentowności  jest prawdziwe  i bardzo realne. ceny poniżej 10zł też są częste  wiec tacy plantatorzy staną sie dostawcami taniego towaru do firm bo gdzie to sprzedadzą. więc nie biadolcie o tanich owocach jak sadzicie więcej..... pozdr

Nie wim kto tu biadoli???

Informacje o spadku rentowności to taka przestroga dla nowych plantatorów, że to nie są już takie kokosy!!!

Ci, co sa już na rynku mają przetarte ścieżki i sobie poradzą jak by nie była cena!!!

owszem ale zawsze będzie liczyć lepsza cena . chyba że bedziesz się cieszyć że wogóle komuś sprzedałes za marne grosze.

Mój znajomy  w wyorane bruzdy rozrzucił słome którą wymieszał z glebą glebogryzarką  na jesieni  . A na wiosne posadził na tak przygotowanym polu borówke spotkał sie ktoś z was z takim ''sposobem'' przygotowania pola pod plantacje borówki?  Wcześniej kilka lat wstecz jak sadził borówkę to   wyorane bruzdy wypełniał ściółką   z lasu i trzeba przyznać że nawet bardzo ładną   ma  plantacje .

Jeszcze jedno pytanie kieruje do ''weteranów'' uprawiających borówkę jaki jest najlepszy rozstaw  dla borówki?   1m x 3m, 1,2m x 3 -- 3,5 m     1,5 m x  3,5 m  czy jeszcze inny?

roxana, 2015-04-11 21:47, napisał:

Jeszcze jedno pytanie kieruje do ''weteranów'' uprawiających borówkę jaki jest najlepszy rozstaw  dla borówki?   1m x 3m, 1,2m x 3 -- 3,5 m     1,5 m x  3,5 m  czy jeszcze inny?

To zależy od odmiany i czym będziesz jeżdzić w międzyrzędziach.

Czytałem o przygotowaniu gleby pod borówkę łopatą mechaniczną. Ponoć torf powinien być wymieszany z glebą na głębokość 40-45 cm bo tak głęboko korzeni sie borówka.  No i oczywiście borówka musi mieć odpowiednią ilość wody.

Nie wiem tylko czy lepiej robić zagony czy nie? Czy ma na to wpływ rodzaj gleby?

Co o tym sądzicie?

POST USUNIĘTY

Truskawka nie jest dobrym przedplonem pod borówki, powiedziałbym nawet, że jest fatalnym przedplonem. Mało tego, sąsiedztwo truskawki i plantacji borówki jest niedobre, jeszcze gorsze niż sąsiedztwo jabłoni.

stosował ktoś wytłoki z jabłek jako materiał do przygotowania gleby pod borówkę, zakwasza glebę, dostarcza mikro i makroelementów, dostarczy materii organicznej, ważne szczególnie na glebie lekkiej

słyszałem, ze dobrze się sprawdza, ale właśnie tylko na lekkiej , piaskowej glebie, bo na cięższej czy glinie, to nie rozluźni tak gleby jak torf czy trociny, ale na piasku który i tak jest aż za bardzo przepuszczalny to tylko poprawi jeszcze utrzymanie wilgoci, wiem, że lubią je dziki, więc jak jest ich sporo w okolicy to istnieje ryzyko wyorania sadzonek, i kwestia pozostałości ŚOR których stosuje się bardzo dużo przy produkcji jabłek, tyle odemnie

ile ja się namęczyłem w tym temacie to nawet nie chce mówić, nie ma gdybać i marnować czasu ja popytałem, poczyctałem i skontaktowałem się z firmą Romańscy i oni odpowiedzieli mi na wszelkie pytania, do tej pory zaopatruje się u nich w różne sadzonki ale z borówki jestem zadowolony najbardziej

heavy wiesz ze sadzenie p9 nie jest zalecane. One są tylko do przesadzania.

widziałem że w 2014 sadziłeś. Tez mam w jednym miejscu 3letnie i te same sadzonki sądziliśmy w dwóch miejscach. W jednym sa ładniejsze niż w drugim miejscu nie wiem czemu.

baron4, 2017-03-31 00:44, napisał:

heavy wiesz ze sadzenie p9 nie jest zalecane. One są tylko do przesadzania.

widziałem że w 2014 sadziłeś. Tez mam w jednym miejscu 3letnie i te same sadzonki sądziliśmy w dwóch miejscach. W jednym sa ładniejsze niż w drugim miejscu nie wiem czemu.

Widziałeś?????? Kiedy???

Heavy podaj nr priv na emaila mam lilka pytan latusekmarek@wp.pl

Wajak123, 2017-04-03 21:19, napisał:

Heavy podaj nr priv na emaila mam lilka pytan latusekmarek@wp.pl

Pytaj ,nie mam tajemnic!!!