Przeziernik porzeczkowiaczek

Obserwacja lotu przeziernika porzeczkowiaczka w pułapce trójkątnej typu DELTA

01.06  - 29 szt.

witam mam pytanie czy proteus zwalczcza przeziernika ?

Proteus 110 OD nie jest zarejestrowany do zwalczania przeziernika porzeczkowiaczka

hmm wlasnie dzisiaj wykonalem zabieg na mszyce proteusem i nie wiem czy zwalcza on przeziernika  a szkoda mi dawac znowu kase zeby zwalczyc przeziernika moja plantacja ma dopiero 2 lata wiec nie wiem czy pryskac czy jednak w tym roku nie ;/ co sądziecie może jakieś porady ?

Na plantacjach 2 letnich dynamika lotu motyli jest bardzo słaba,  lub nie ma jej wcale. Zależy to też od rejonu w którym wystepują nasadzenia porzeczki i bliskości starszych plantacji

witczaklukasz, 2015-06-01 20:59, napisał:

Obserwacja lotu przeziernika porzeczkowiaczka w pułapce trójkątnej typu DELTA

01.06  - 29 szt.

A w jakim woj. już tyle motyli? Okolice Sochaczewa 5 pułapek i pusto :)

łódzkie powiat łęczycki, samo centrum Polski

Proteus zwalcza.przeczytaj sobie skład.przecież to calypso plus decis

Proteus zwalcza. Przeczytaj skład. Przecież to calypso plus decis

Czy jak był zastosowany środek o działaniu układowym  mospilan w dniu 29 maja a dziś pokazał się motyl przeziernkia  będzie zabezpieczał porzeczke przed zlożeniem jaj czy trzeba by było wykonać kolejny oprysk ?

Ja wystawiłem pułapke trójkątną 30-40 minut temu i wtej chwili jest 36 motyli,ale i tak w tej kwesti nic nie zrobie niech się gady mnożą.

dlaczego nic nie zrobisz? w sumie od razu niekoniecznie ale do 10 dni warto zrobic zabieg bo pozniej wgryza sie do pedu.

Do kasacji idzie z uwagi na wielkopąkowca oraz wiek ,a i odmiana(Tiben) dupy nie urywa choć teraz jak prawie 40 uli stoi to zawiązanie dużo lepsze co roku .

jak tam na poludniu lubelskiego, lata u was przeziernik?

łódzkie, Łęczyca

04.06 - 36 szt.

U mnie wczoraj złapał się peirwszy motyl w pułapkę woj. Lubleskie okolice Zamościa. Jak u was skala lotu na dzień dzisiejszy?

Powiedzcie czy mospilan i calipso zwalczają formę dorosłą przeziernika. W ciągu 2 dni złapało mi się ok 40 osobników w pułapkę, wykonałem oprysk mospilanem 4 czerwca i dalej się łapią już w jedną płapkę od początku sezonu ponad 100 szt. po wykonanym zabiegu ok 60 sztuk się złapało. Czy powinienem powtórzyć zabieg?

Moim zdaniem za szybko wykonałeść zabieg. Trzeba było poczekać aż oblot będzie stały i zacznie spadać. Teraz musisz poczekać i powtórzyć Calypso. Mospilan i Calypso są środkami kontaktowo układowymymi.

nieprawda Antonio. Nie musi narazie powtarzac. Srodek dziala tez po zastosowaniu, zwlaszcza taki jak Calypso czy Mospilan.

Zależało mi wykonać zabieg w ciepłe dni a takie były 3 dni po zabiegu. Z tego co wiem formy dorosłe wychodzą przez przygotowany wcześniej przez lerwę otwór z pędu. W miejscu gdzie larwa żerowała i się przepoczwarza na mój rozum tkanka jest obumarła i tam oprysk nie przeniknie. Zastanawiam się czy formy dorosłe żerują na porzeczce czy tylko składają jaja i umierają? Być może oprysk mospilanem i calipso będzie działać na młode larwy wgryzające się w pędy?