Jak wszyscy wiemy banki żywności nie przyjmują już jabłek.Dziś rozmawiałem z prezesem jednego banku i powiedział ,że chętnie przyjmie soki jabłkowe i marmolady ,ale nie jablka ,bo ma ich do oporu. Padły takie słowa :"lobbujcie u Sawickiego, w ARR ,żeby pozwolili przetwożyć te jabłka a my pod taką postacią to zagospodarujemy "