Witam koledzy. Tak jak w temacie jak walczycie z tym szkodnikiem? Nigdy niemiałem większych problemów z tym pryszczarkiem ,dopiero w tym roku dał o sobie znać. Planuje teraz opryskac tliachroprydem (calypso, proteus) tylko pytanie czy nie jest już za póżno teraz bo porzeczka juz kwitniie?? czy poprostu czekac do zbiorów i odrazu po zbiorach sie nim zająć. a po 2 wieczory zimne są jeszcze to może macie jakiś środek który działa w temperaturze ok 5st.???