Witam dziś byłem zmuszony opryskac porzeczki po zbiorze kombajnem i 2 letnie jabłonie alertem 375 SC w temperaturze 34 stopnie i chciałbym sie dowiedziec czy taka temperatura nie zaszkodziła.
Witam dziś byłem zmuszony opryskac porzeczki po zbiorze kombajnem i 2 letnie jabłonie alertem 375 SC w temperaturze 34 stopnie i chciałbym sie dowiedziec czy taka temperatura nie zaszkodziła.
Oprysk odparował zanim się wchłoną szkoda było kasy trzeba było zostawić oprysk na noc.
W 34 stopniach to samą wodą można liście poalći jak jest zimna, także czekaj na efekt... Może nie....Muszę Ci powiedzieć ze było to bardzo odważne działanie z Twojej strony. Po pierwsze zero efektu działania środka .... Co oznacza że "musiałeś" w samo południe w upał pryskać czym kolwiek ? Nie wspominając o systemicznym "zbożowcu" ? Nie obraź się ,czy miałeś kiedykolwiek wcześniej styczność z produkcją sadowniczą? Mniejsza z tym ,kłaniają się podstawy używania Ś.O.R. Twój "ALERT" wyparował w trakcie lotu ,tak więc jak wlałeś w miarę ciepłą wodę to nic się nie powinno stać.
Włąscicielem tego niby sadu jest osoba chora psychicznie która sb ubzdurała ze musi robic wszystko odwrotnie od innych tak wiec inni pryskaja w nocy wiec on musi w dzien wszyscy mają drzewa w kształcie trójkątów wiec on ma odwrocone trójkąty czyli na dole wąskie a na górze szerokie, brak wózka widłowego skrzyn chłodni bo to inni mająwiec on musi być inny, wzioł 200 tysiecy na chłodnie która jest przechowalnią bo koledzy mu kazali, śledni plon jabłek to niecale 30 ton z czego wszystko niedojzałe i wiekszosc z grzybem. wybaczcie ale musiałem sie wyżalić
pogadaj z ojcem zeby ooddał co kawałek którym ty bedziesz rzadził w inny sposób go nie przekonasz jak wyjdzie lepiej na twoje moze się da przekonac ze robisz dobrze. kłotnie nic nie dadza
No własnie on chce specjalnie robic tak zeby miec mnie wszystko niszczyc zebym ja przejoł zniszczony i zadłuzony sad. Byłem w róznych instytucjach ale nikt mi pomoc nie chce. A na wiosne jeszcze specjalnie pryskał w dzien podczas pełnego oblotu pszczół zeby je zabić
nie robie sb jaj ,jestem w takiej sytuacji juz półtora roku mam nerwice i jakuś uraz w mózgu mam czesto ataki paniki przez to wszystko,pociesza mnie jedynie to ze moge niedługo umrzec i nie bede musial na to wszystko patrzec i spłacac jego kredytu
Ktos nas tutaj wkreca. mówi ze tak zle a pyta o opryskiwacze za 70 tys o worki do chłodni na 150 ton
pytam o worek bo chcialbym bo w tej jego chlodni jest tylko nie podłączony agregat a chcialbym przerobic to na KA, a pytam o opryskiwacz dlatego ze w przyszlym roku dostanie kase z prow, ale chyba niepotrzebnie bo pewnie kupi kolejnego tad lena za 15 k. ale rozumiem ze mało osób mi wierzy bo takiej sytuacji jeszcze chyba nikt nie miał i dla zwykłych ludzi jest mało prawdopodobna
Jeśli jest tak jak piszesz nie jest to komfortowa sytuacja.Co można doradzic moze spokojna rozmowa moze jest osoba ktora ma wpływ na tate i sucha jej uwag jedyne wyjscie to jakis kompromis .Jesli będziecie ze sobą walczyc nic dobrego z tego nie wyjdzie
Oj ,coś mi się jednak wydaje że Pan Hadkor robi sobie taką mini prowokację i ma z tego niezły ubaw Same wypowiedzi są lekko zamotane i częściowo nie zrozumiałe
POZDRAWIAM.
Znam takich ludzi to BETONY
Mam podobny temat w dalszej rodzinie tak jak koledzy wyżej nie wieżyłem puki nie zobaczyłem
Najlepiej spier...aj stamtąd, bo już masz myśli samobójcze
Ci ktorzy mają na niego wpływ chcą zeby wszystko stracił bo pewnie nie chcą konkurencji albo chcą tą po taniości wykupić gdy komornik to nam zabierze więc nagle im sie nie zachce namawiać go zeby prawidłowo prowadził sad . Do psychiatry to wysłali mnie i stwierdził ze jestem chory na zarabianie pieniędzy :D no ale taki ktoś powie wszystko jak dostanei 100 za godzine. Green25 nie robie sb jaj wystarczy ze przyjedziesz i zobaczysz jaka jest sytuacja albo wstawie kiedyś jego trójkątne drzewa bez jabłek . I co mi da to ze uciekne i bede tyrac za te 1300 zł jak chce zostać sadownikiem
Chyba jedynym rozwiązaniem jest wybranie się grupowo do jakiegoś dobrego specjalisty...W przeciwnym wypadku wytrujecie siebie i całą wieś .
NawrucHardkora, 2015-07-23 22:33, napisał:
Ci ktorzy mają na niego wpływ chcą zeby wszystko stracił bo pewnie nie chcą konkurencji albo chcą tą po taniości wykupić gdy komornik to nam zabierze więc nagle im sie nie zachce namawiać go zeby prawidłowo prowadził sad . Do psychiatry to wysłali mnie i stwierdził ze jestem chory na zarabianie pieniędzy :D no ale taki ktoś powie wszystko jak dostanei 100 za godzine. Green25 nie robie sb jaj wystarczy ze przyjedziesz i zobaczysz jaka jest sytuacja albo wstawie kiedyś jego trójkątne drzewa bez jabłek . I co mi da to ze uciekne i bede tyrac za te 1300 zł jak chce zostać sadownikiem
To samo u mnie słucha dwóch przyległych sąsiadów którzy w planach maja nad nim opiekę - chyba bardziej na gospodarstwem
Nie mówie żeby zostać w tym dzikim kraju tylko wyjechać
Człowieku zacznij w końcu żyć, pierd... to wszystko i znajdź sobie normalną pracę. Pokaż w końcu że masz jaja i postaw na swoim. Żyję się raz i szkoda czasu na takich ludzi.
Nie widzi mi sie zeby ostatnie miesiące, lata swojego zycia tyrac u kogoś za 1300 zł skoro w przyszlosci bede musial splacac 1700 miesiecznie kredytu za ojca ktory te pieniadze stracił. Mam smykałke do sadownictwa i w innej pracy tylko bym sie męczył
A czy w takie temperatury mozna pryskac herbicydem?? Mam sporo perzu w mlodej plantacji i chcialem prysnac go fusilade ale nie wiem kiedy to zrobic?? moze jakos wieczorem?? W nocy to ciezko pryskac belka
piter21, 2015-07-25 12:45, napisał:
A czy w takie temperatury mozna pryskac herbicydem?? Mam sporo perzu w mlodej plantacji i chcialem prysnac go fusilade ale nie wiem kiedy to zrobic?? moze jakos wieczorem?? W nocy to ciezko pryskac belka
Nie wiem ile masz tego pryskania , ale najlepiej w takie upały wstać o 5 rano i do tej 8-mej popryskać ,po południu o 20 wyskoczyć i ile się da pryskać do zmroku. Fusilade jest również systemicznym środkiem więc w środku dnia przy trzydziestu kilku stopniach i wilgotności 40% efekt będzie mizerny.
Wiem, wiem dlatego chyba po weekendzie jakos wieczorkiem sie przyszykuje i od 21 zaczne, mam trzy godziny pryskania takze moze jak rosy nie bedzie to wszystko wypryskam bo perz juz jest spory a wczesniej przed zbiorami nie chcialem robic chociaz porzeczka i tak nie zbierana bo mloda plantacja, owoc nisko to i zbierac sie nie oplacalo
Przepraszam za nieobecność ale zamkneli mnie w psychiatryku na 10 dni za to ze chce zostać sadownikiem :D
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl