Stosował ktoś z Was gazowanie gryzoni głównie chodzi i karczowniki gazem butlowym. Myślę że to może dać dobre efekty gaz jest cięższy od powietrza i może dać dobre efekty. Co o tym myślicie?
Stosował ktoś z Was gazowanie gryzoni głównie chodzi i karczowniki gazem butlowym. Myślę że to może dać dobre efekty gaz jest cięższy od powietrza i może dać dobre efekty. Co o tym myślicie?
Witaj ciekawy pomysł, ja w tym roku próbowałem spalinami od trakora o skuteczności narazie nie mogę nic powiedzieć zobaczymy na wiosnę, w tym sezonie to u mnie była plaga, na nornice rozkladam kostki woskowane i widzę że je wcinaja tzn efekt jest, pozdrawiam.
Gazowanie spalinami / np. z motoroweru lub motocykla / też wykorzystuje taką cechę spalin jaką jest fakt że spaliny są cięższe od powietrza i jest moim zdaniem prostsze... Bo rura założona na wylot rury wydechowej sama pcha spaliny do nory... A kto ma pchać ten propan butan z bulli ?...Ale może samoistne ciśnienie powstające przy ulatnianiu się gazu z butli wystarczy...Tylko że trochę martwi mnie ewentualny koszt takiego zabiegu, który w przypadku motocykla będzie chyba niższy...Ale może warto spróbować... Pozdrawiam !
No właśnie ciekawe ile trzeba wpuścić tego gazu butlowego. A jaka skuteczność tego zabiegu spalinami jeśli chodzi o zwalczanie karczownika pojawił się u mnie w jabłoniach i niszczy nawet trzy latanie drzewa i robi małe kopce. Bo na nornice i myszy rozkładam di nor i rurek drenarskich zatrute ziarno fosforkiem cynkowym.
Pomysł bardzo dobry, zwłaszcza z papierosem w gębie.
Ostatnio przeglądałem różne fora poszukując sposobu na szczury i tam właśnie jako jeden ze skutecznych sposobów eliminacji było aplikowanie do czynnych nor CO2. Jest on cięższy od powietrza, a skutków działania sadownikom chyba nie trzeba objaśniać. Zbyt wiele było już zaśnięć w komorach przechowalniczych.
A jak wykurzyć lisa z pola, bo robi mi kupę bałaganu. Ciekawe czy zapach dursbanu go zniechęci do powrotu do nory. Z góry przepraszam za wtrącenie innego tematu
Może Lisa ten smród odstraszyć :) niektórzy nawet podlewaja dursbanem jabłonie na zimie żeby gryzonie wypedzic to jest smród taki ze chyba większość osobników opuści miejsce i pójdzie gdzie indziej. Jakie Jescze metody są skuteczne na karczownika?
Wiosna sie pytałem cos na kreta to zaoferowali mi proszek któy pod wpływem wilgoci wytwarzał trujacy gaz,miał zabic kreta to i powinien karczownika.Kwestia co2,niw wiem ale gdy las płonie wiekszosc zwierzat przeżywa w norach,wiec chyba skutecznosc słaba.
Można też użyć środka Quicphos Pellets 56 GE, od tego roku jest zarejestrowany jako Rodentycyd. Wkłada się kilka tabletek do nory i po sprawie. Problemem może być tylko jego zakup. Poza tym terzeba go używać bardzo ostrożnie ponieważ gaz który się wytwarza jest bardzo niebezpieczny.
Popatrzcie jak zjadł drzewko kilku letnie Eliza P60
A gdzie można kupić taki środek albo też podobny Polytanol? Druga sprawa próbował ktoś z Was gazowanie silnikiem spalinowym jaka to skuteczność przynosi?
Z przykrością muszę napisać, że znam przypadek, kiedy to karczownik zlikwidował sad w Kotlinie Kłodzkiej i całkowicie zniechęcił sadownika do sadownictwa... I nie pomogły nawet wizyty pani z Instytutu Sadownictwa, wówczas specjalistki od wszelkich gryzoni...Problem polegał na tym, że sad graniczył z terenem leśnym, zakrzaczonym i zadrzewionym, skąd karczowniki tępione w sadzie, przenikały do sadu bez ograniczeń... Ta sytuacja nasuwa myśl, żeby w podobnej sytuacji, po ewentualnym wytępieniu karczownika w sadzie, między sadem a trwałym nieużytkiem wykopać rów... A w rowie, na jego dnie zainstalować pojemniki wypełnione np. formaliną i przykryć je daszkiem... Wtedy karczownik i każda inna mysz wędrując tam i z powrotem wpada w końcu do takiego pojemnika i topi się...Pozdrawiam !...P.S. Walka z tym dziadostwem jest tak trudna, że jak powiedział ktoś, w zasadzie każdego z osobna trzeba wykopać i zabić...
Melolontha możesz dokładniej opisać ten sposób z formalina? Ja mam dwa kawałki nie daleko stawu jakieś 300 m nigdy nikt na tym kawałku nie miał problemów z karczownikami dopiero teraz od dwóch lat. Ja na jednej kwaterze usunąłem murawę i w jej miejsce posialem gorczycd która rzekomo odstrasza gryzonie a w zimie jak się da będę kultywatorowanie wykonywał myślicie że coś pomoże?
Spróbuję... Kopie się rów, jak dobrze pamiętam, taki do głebokości, do kolana czyli ok. 50 cm... Rów ma ściany prostopadłe i gładkie... Rów jest na granicy sadu i pola... Na dnie rowu instaluje się / wkopuje / metalowe pojemniki... Tam gdzie widziałem były to ok. 2-3 litrowe bańki na mleko... Wlot do bańki pokrywa się z dnem rowu... Do bańki wlana formalina... Nad każdą bańką umiejscowiony daszek z otworem z dwóch stron i daszek ma takie wymiary, że blokuje myszy drogę i ona, kiedy chce przejść / a po wpadnięciu do rowu biega jak szalona tam i z powrotem /, musi wejść w otwór / przelotowy / z jednej lub drugiej strony... A kiedy wchodzi pod daszek / a jest tam ciemno /, wpada do bańki i topi się w formalinie...Myślę że jest to zrozumiałe...Pozdrawiam !
Karczownik i myszowate to w pierwszym rzędzie mieszkańcy trwałych użytków zielonych... Myślę, że częste spulchnianie gleby powinno ich bardzo zniechęcić do zasiedlania takiego terenu...W międzyrzędziu - sprawa prosta...Problem, dookoła drzewka... Pozdrawiam !
Dziękuję za wyjaśnienie. Będę w takim razie kopał taki rów zamieszczę zdjęcia z jego wykonania. Jednym słowem przejebane....
Pamiętaj...Rów nie likwiduje gryzoni w sadzie... Rów tylko uniemożliwia napływ nowych, po zlikwidowaniu tych, które w sadzie już są...Pozdrawiam !
Zawsze jest tak, że kiedy ma wybór to wybiera... Widocznie woli jabłoń od gruszy a zwłaszcza od pigwy... Gryzonie potrafią wybierać nawet w samych jabłoniach... I zawsze w pierwszej kolejności obgryzają np. Fantazję albo James Grieva a dopiero póżniej inne odmiany...Z pewnością karczownik, w razie gdyby nie było jabłoni, wziął by się za grusze... Pozdrawiam ! P.S. U mnie w oczku wodnym wyciął wszystkie sitowia i inne rośliny, które przesadziłem z różnych stawów i jeziorek, m.in. strzałkę wodną...
A myślisz ze zapach dursabanu mógł by je odstraszyć jak bym opryskal kolo drzewek ziemię i do okoła sadu? Korytarze tego karczownika są na długości 100 m w czterech rzędach jabłoni w sobotę zaczynam to gazowac spalinami zobaczymy jaka będzie skuteczność.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl