Witam! Czytając stare forum sadownictwa natknołem sie z niektórymi wypowiedziami dotyczący plonów porzeczki. Piszą niektórzy sadownicy,że mają po 10-15 t /ha . Pytając sie sąsiadów podczas skupu porzeczki jaki osiągali plon,mówili mi że 4-6. Sam mając pare ha b,dobrej plantacji (4 letniej), zadbanejnie mogłem osiągnąć az tak wysokich plonów (15 t/ha) ja osiągnołem 4 z kawałkiem. A ten rok był sprzyjający dla porzeczki czarnej,O ochrone też dbam :
- Krzywik porzeczkowiaczek - 1 zabieg
-opadzina liści,biała plamistość 1 zabieg wykonałem na dwie choroby
-oczywiście dawkowanie nawozów było
-przędziorek chmielowiec 1 zabieg
-pryszczarek,mszyce,brzęczak,zwójkówki liściowe 1 zabieg na choroby
- opadzina ,rdza,amerykański mączniak 1 zabieg na chorobe
pryszczarki i przeziernik 1 zabieg na choroby
- opadzina i biała plamistość jeden zabieg
Czy waszym zdaniem zamało wykorzystałem środków do zwiększenia plonu ?? (IVa klasa gleby)
Prosiłbym o pomoc co musiałbym zrobić aby osiągnąc rekordowe plony . POZDRAWIAM