Mam taki problem który odkryłem dopiero po roku od kupna kombajnu okazało się że klin odłamał kawałek ośki i nie trzyma połowy sprzęgła a co za tym idzie głowica w trakcie roboty stanęła dorobiłem szybko ośke i połowe sprzęgła z klinem wszystko dobrze wykonane z dobrego materiału i dopasowane jednak przy składaniu i dokręcaniu połowy sprzęgła ta nakrętka M12 to wydaje mi się jest troche za mała do tego nie można zakątrować bo gwint tylko na jedną śrubę i po kilku godzinach roboty nakrętka się odkręciła i tak jeszcze ze dwa razy a dziś zrobiło to samo co ze starą odłamało ją na klinie przyczyną było prawdopodobnie to że nakrętka znowu się odkręciła . Panowie czy tam oryginalnie jest klin czy może stożek, nakrętka M12 czy większa, gwint na jedną czy dwie śruby tak żeby zakątrować.