porzeczki: przechodzenie na ekologię

Panowie mam zamiar przejść na ekologię z porzeczką jak to wygląda kiedy najlepiej przejść czy jest jakiś termin np. miesiąć w roku ? wiem że mogę zapytać  w agencji ale może  ktoś mi  tu wstępnie podpowie .

Kolego pierwsza wizyta w PIORIN  tam Ci wszystko powiedzą.

Raczej aby przejść na ekologię to trzeba wykarczować konwencjonalne jest jakiś tam okres przejściowy gdzie wdraża się metody uprawy ekologicznej a następnie możemy dopiero zakładać plantacje ekologiczne z sadzonek dopuszczonych do ekologii no i oczywiście być pod nadzorem organizacji ekologicznej. Tak to jakoś wyglądało. Samo nie pryskanie chemią i nie stosowanie nawozów to pseudoekologia i nic to nie daje bo trzeba mieć papier organizacji ekologicznej że się wdrożyło i stosuje odpowiednie metody uprawy zgodne z ich założeniami.

o chyba w niektórych przypadkach jest to nie możliwe, odległośc od konwencjonalnych upraw, węzłów drogowych, najlepiej jak by ktoś kto jest na ekologii opisał by podstawowe kryteria jakie trzeba spełnić

Nie wiem jak jest teraz ale w czasach kiedy po Polsce szalał pewien doktor-ekolog, przejść na ekologię można było już u niego, na wykładzie... Natychmiast !... Zaznaczam, że nie wiem jak jest teraz a to o czym piszę możliwe było wtedy, kiedy obowiązywało zawołanie :  W  sadzie ekologicznym drzewka dbają o siebie same... Zdrówka życzę !

Proponuję zapytać jednostke certyfikującą eko, oni bedą najlepiej wiedzieć co i jak....

Aby przejc na ekologię trzeba zgłosic sie do jednej z firm certyfikujących, jest ich 11. Wykaz firm jest na stronie ministerstwa rolnictwa. Dalej oni poprowadzą. Na początku jest troche papierkowej roboty i pisania. Najlepiej zanim się przejdzie na ekologię jest miec juz wszystko posadzone, bo od tego zależą dopłaty. Okres przejsciowy to jest 3 lata (w tym okresie sprzedajemy porzeczkę w cenie normalnej - 0,40gr:-) No ale uprawiamy jak ekologię. Po 3 latach jak wszystko jest ok dostajemy certyfikat i wtedy juz sprzedajemy w cenie wyzszej (w tamtym roku to było po 2,70) No i nic nie trzeba karczować i sadzic z sadzonek ekologicznych, bo takich nie dostaniemy. Napewno jest wiecej roboty i trzeba troche zmienic podejscie do uprawy. W sumie to dla porzeczki chyba jedyne wyjscie, bo lata zapowiadają się chude.

Tak jak piszesz ale okres przejscia czyli konwersji trwa 2 lata.

I tylko istniejącą p[lantacje warto przekształcić bo wyprowadzić od zera to mordęga (chwasty).

Jaką odmianę porzeczki pod ekologię proponujecie  muszę  coś dosadzić bo pewnie przejdę na ekologię od przyszłego roku .