Popsuty sterownik do agregatu ?

Mam maleńką chłodnie (4m x 4m). Kupiłem ją kilka lat temu jako używaną. Niestety w tamtym roku coś się popsuło. Podejrzewam, że sterownik do agregatu. Objawy są takie, że sam sterownik dostaje napięcie ponieważ po włączeniu do sieci wskazuje temperaturę w chłodni i inne dane natomiast nie załącza agregatu. Jest też możliwe, że to silnik się spalił. Czy macie może namiary na jakiś serwis chłodni w okolicy Mszczonowa?

Jesli sterownik dziala ,jesli sa tam diody ub cos co sygnalizuje załaczenie agregatu a agregat nie działą to moze byc jeszcze  stycznk.Przy agregatach tak jak u mnie sa zabespieczenia  moze ktores wyskoczylo .

Może coś się rozszczelniło i gaz uciekł. Wtedy niby działa ale nie rusza. Oprócz normalnych zabezpieczeń (widocznych) blisko sprężarki może być taki guzik/suwak do przesunięcia. U mnie też kiedyś rozłączył i jeśli dobrze pamiętam to było jak gaz uciekł.

U mnie to zabespieczenie przy agregacie  lubilo wyskoczyc gdy na dworze panowały bardzo wysokie temperatury

Tak jak wszyscy piszą awaria sterownika jest małóprawdopodobna. Stawiam na jakieś zabezpieczenie. Jeśli się na tym nie znasz musisz poprosić fachowca który Ci przyciśnie odpowiedni guzik.

Bardzo dziękuję wszystkim za rady. Pokombinuję z przyciskami (tzn. zabezpieczeniami). Napiszę czy udało się.

Pozdrawiam.

U mnie sterownik załancza przekażniki kture załączają agregat i wentylatory i na twoim miejscu sprawdził bym po koleji. 

Czy przekażniki działają i czy sterownik daje napięcie na przekażniki 

czy zabezpieczenie agregatu (chłodnicy) działa 

itd

Sprawdź na sterowniku czy zapala się Śnieżka.potem czy stycznik sprężarki się załącza. To najczęstsze przyczyny ale może być coś innego ząb. Int.itd 

511097902 jak coś służę pomocą.