Plamy liści borówki.

Witam przesyłam zdjęcia moich borowek. Sadzone na jesień. Prawie każdy krzaczek choruje. Co to za choroba i czym to leczyć? 

Na pierwszym zdjęciu objawy podobne do szarej pleśni.  Można zwalczać np Signum lub Switch.

Na innym forum dostałem opinie że może to być albo rąk, albo wczesne stadium rdzewienia liści lub oparzenia słoneczne od kropel wody... 

Na pierwszym zdjęciu na na moje oko na 80-90% rak bakteryjny, pozostałe ciężko coś powiedzieć.

Zdjęcia słabej rozdzielczości, słabo widać, daj lepsze.

Kontaktowałem się z właścicielem. Twierdzi że jest to zwykła szara pleśń. Jutro chce pryskac  topsinem. I tu pytanie czy jak już borówka po kwitnieniu i zalazki owoców są pełne. Można jeszcze pryskac topsinem? 

Topsinem nie wolno pryskać, wyjdą pozostałości które na zachodzie są niedopuszczalne.

Mam jeszcze pytanie jakie ściemy walił szkółkarz na te plamy z pierwszego zdjęcia? Na 90% jest to pseudomonas. 

Przerabane jak by sie to okazal pseudomonas, to ostatnio plaga w PL na Duku

mam podobny problem z plamami na borówce i nie wiem co to jest. jak myślicie co to za choroba  ?