Perz odporny na glifosaty

Od "zawsze" używam preparatów glifosatowych w sadzie jabłoniowym. Przez ostatnie 2-3 lata narasta problem perzu, zwyczajnie nie reaguje. Czy u was też występuje ten problem? Jak sobie radzicie? Jakiś czas temu skutkowało kilkakrotne Reglone ale już go nie ma.

Jeszcze nie spotkałem się z odpornością perzu na glifosat co innego "trawka" jej glifosatem juz nie zwalczysz bo się uodporniła. Trzeba spróbować środków typowo jesnolisciennych mozm jakiś selekt super.

A czy to na pewno jest perz? Bo u mnie występuje problem z pewnymi odpornymi gatunkami traw.

To nie problem odporności tylko jakość odpowiedników Randapu. Już dawno miałem taki przypadek nie zadziałania glifosatu, jak powtórzyłem droższym uschło natychmiast po Randapie. Od wtedy wiem że być może ten odpowiednik prawdopodobnie w sklepie był w nieogrzewanym magazynie i przemarzł . Albo był jakiś felerny w składzie. Ale i z chwastoksem na dwuliścienne też miałem podobny problem.

Roud-up - po angielsku  obława.

To jaki to gatunek ta "trawka"? Moim zdaniem to zwyczajny perz. Problem narasta od paru lat i jest coraz gorzej. Tak jak pisałem ze 3 lata temu  

reglone go wypaliło ale jednorezowo . Co do zamienników to przecież wszystkie inne chwasty padają. Bardzo dawno temu zdarzyło się że zostało w opryskiwaczu na zimę ze 100 litrów gotowej mieszaniny, przezimowało w zimnym garażu i wiosną wypryskałem to w ramach utylizacji. Skutek był 100%. Udało się opryskiwacz nie rozmarzł. Dlatego trudno podejrzewać jakość oprysków. Próbowałem już nawet 2 a może nawet większej dawki i po tygodniu nic.

A jesteś pewny że wiesz jak wygląda perz? Atlas chwastów się kłania. Ja też podobnie jak kolega nie widziałem żeby glifosat nie brał perzu, ale są pewne gatunki traw na które nie działa w dawce nawet 10l/ha.

No to co to jest według Was?

No przecież masz internet to sprawdź po czym rozpoznać perz a po czym inną trawę. Są pewne cechy charakterystyczne po których się poznaje. Nie chodziłeś nigdy do szkoły rolniczej ani ogrodniczej? Po tym zdjęciu ja nie potrafię rozpoznać ale po zdjęciu pola to mi to na perz nie wygląda. W Polsce rosną 4 gatunki perzu, być może glifosat zwalcza tylko perz właściwy.

Perz to raczej nie jest, tak czy inaczej0.5l Select Super na 300l wody plus 2l Glifosatu załatwi sprawę. 

Dziękuję za rady, z pokorą przyjmuję uwagi. Od jutra eksperymenty. Napiszę jaki bądzie skutek.

wied7min, 2021-06-14 12:56, napisał:

Perz to raczej nie jest, tak czy inaczej0.5l Select Super na 300l wody plus 2l Glifosatu załatwi sprawę. 

 

selekt super 1,litr na 300l wody

kamil00, 2021-06-14 21:50, napisał:

wied7min, 2021-06-14 12:56, napisał:

Perz to raczej nie jest, tak czy inaczej0.5l Select Super na 300l wody plus 2l Glifosatu załatwi sprawę. 

 

selekt super 1,litr na 300l wody

jezeli sam select to tak ja pisalem o mieszaninie (sprawdzonej na wlasnym podworku)

3 litry glifosatu plus 6 kilogramów siarczanu amonu na wilgotne rośliny przy tej temperaturze da radę,select da radę przy dawce 2,5 litra więc koszt niebagatelny.

jurol, 2021-06-20 10:44, napisał:

3 litry glifosatu plus 6 kilogramów siarczanu amonu na wilgotne rośliny przy tej temperaturze da radę,select da radę przy dawce 2,5 litra więc koszt niebagatelny.

Bez siarczanu bo za szybko spali górę a korzeń nie pobierze dostatecznie i za rok to samo,panie oprysk nie działa

Panowie jak sobie radzicie ze stosowaniem gligosatu w sadzie max 1 raz w sezonie. W zasadzie na każdej etykiecie środka z glifosatem jest ta informacja, że raz i koniec !!!. I żeby działać w pełni legalnie i nie mieć przy tym wyrzutów sumienia, że stosowanie klkukrotne w sezonie to być może trucie konsumenta . Co w zamian ?. Podkaszarka, glebogryzałka. A może jakieś "mikstury" z użyciem jednego  lub kilku  specifików z zakresu Fusilade , Aminopieliku,Agil, Pentigal, Boxer, Targi,  inne ?

Marki, 2021-07-05 09:48, napisał:

Panowie jak sobie radzicie ze stosowaniem gligosatu w sadzie max 1 raz w sezonie. W zasadzie na każdej etykiecie środka z glifosatem jest ta informacja, że raz i koniec !!!. I żeby działać w pełni legalnie i nie mieć przy tym wyrzutów sumienia, że stosowanie klkukrotne w sezonie to być może trucie konsumenta . Co w zamian ?. Podkaszarka, glebogryzałka. A może jakieś "mikstury" z użyciem jednego  lub kilku  specifików z zakresu Fusilade , Aminopieliku,Agil, Pentigal, Boxer, Targi,  inne ?

Miałem w tym roku kontrole z PIOrinu a miałew w tamtym roku wpisany agrosar 2 razy. Inspektor kaza z jednedo zabiegu wykreślić agrosar i wpisać w to miejsce inny glifosat. Powiedział ze teraz jest OK

Radek to jest parodia PIORin-u zamieniać jeden na drugi. Z drugiej strony w Programie na 2021 r. jest chyba , że niby min. agrosar można zastosować dwa razy ale solo - jeżeli łącznie na dwa zabiegi nie przekroczymy  dawki 3,6 kg glifoastu  na hektar. Przynajmniej ja to tak odczytuję - może się mylę. Ciekawy jestem opini innych i jak sobie radzą z tą sytuacją bo w zasadzie dotyka ona wszystkich sadowników. 

Obowiązuje aktualna etykieta a nie program ochrony. Miałem wpisany mospilan po zbiorze zgodnie z programem z danego roku. Na etykiecie nie było i za to grozi mandat. 

Odnośnie glifosatu tłumaczył że na etykiecie agrosaru jest raz w sezonie i ba zamienniku jest raz w sezonie. A niema informacji ile razy glifosat w sezonie.

Miałe kontrolę zapowiedzianą w związku z tym ze sąsiad pryskając zboże od ziela opryskał moje porzeczki.

Kontrola trwała u mnie 1,5 h u niego 2. 

Po kontroli odnoszę wraženie że najlepiej nic niemieć. Sąsiat nie miał atestu,  szkolenia, ewidencji itd. Udał głupa że pryskał odrzywką o k południa w wiatr 20km /h w porywach do 45.

Nieoficjalnie dostał 100zł mandatu. Trache ratował go stan epidemii i wstrzymanie terminów

Radek jeszcze raz dziękuję za odzew i konkrety. Czyli wygląda na to, że nie powinna nas interesować substancja czynna aby nazwa była inna........; nie rozumiem tej logiki ........., ale cóż. Każdy i tak będzie musiał podejować wybory na własną odpowiedzialność z poszanowaniem zdrowia konsumenta. 

Nie do końca. 

Bo oba te glifosaty miały rejestrację w porzeczce. Jeżeli bym wpisał zamiennik z który niema rejestracji do mandacik .

Najlepiej w ewidencji wpisać ze sie pryska tylko wodą ito z przyłącza bo jak z własnej studni to pewnie potrzeba badanie z sanepidu

Obiecałem odpowiedź i jest. Trzeba było poczekać na efekt prawie miesiąc ale Select faktycznie dał radę.