Witam. W jaki sposób zwalczacie larwy chrabąszcza majowego w uprawie borówki amerykańskiej ? Jakich preparatów używacie i w jakiej postaci ( opysk/ podlewanie)?
Witam. W jaki sposób zwalczacie larwy chrabąszcza majowego w uprawie borówki amerykańskiej ? Jakich preparatów używacie i w jakiej postaci ( opysk/ podlewanie)?
Nie ma na te robale żadnej chemii. Aby skutecznie z nimmi walczyć, trzeba trochę o nich poczytać. Otóż, te pędraki żyją 80 cm pod ziemią. Czasem głębiej. Skuteczna walka to krety - jak napisał Heavy, swoją drogą ja też tak robię :), a druga, ale długotrwała to mechaniczna uprawa ziemi i latający pomocnicy. Orka, glebogryzarka, brony aktywne itp, średnio co trzy tygodnie i sprawa powinna się rozwiązać w ciągu roku. Po wykopaniu, pędraki nie bardzo potrafią się zagrzebać w ziemi. Jeśli masz mały i ogrodzony teren, kury same załatwią sprawę :) Nie daj się nabrać na żadną chemię w tym przypadku, szkoda kasy i nerwów.
W sumie to u mnie widać aktywność kretów w postaci kretowisk, a pryskać chciałem profilaktycznie.
po co wprowadzacie koelgow w blad. po co cywilizowane programy ochrony uwzgleniaja coroczna regulacje popualcji pedrakow. jak moze chemia nie dzialac. oczywiscie nie oprysk, chociaz do zwalaczania chrabaszczy jak najbardziej. stosowane sa poza chlorpiryfosem niektore neonikotynidy np imidaclorpid ale niestety chyba jeden preparat jaki byl dostepny zostal w ubieglm roku wycofany. obecnie preferowan jest zdaje sie srodki zawierajace chlorantraniliprol i te dostepne sa i u nas. osobna kwestia termin stosowania i potencjalne pozostalosci. pyretroidy sa nieskuteczne bo wiaza sie z kompleksem sorpcyjnym.
byl ten temeat juz poruszany na starym forum
BHO skoro zyja 80 cm pod ziemia jak wskazujesz, to jak mialy by szkodzic borowkom ? tym bardziej jak miala by im szkodzic orka ? na takiej glebokosci moze i siedza ale poza sezonem
artemida, zapoznac sie mozna tylko jakie bedzie uzasadnienie ekonomiczne ich stosowania
1. Pędraki wychodzą nieco wyżej wyłącznie na żer, a większość korzeni bez problemu sięga głębokości 80 cm.
2. Aktualnie wykopuję pniaki po byłym lesie i specjalnie zwracam uwagę na owe pędraki. Siedzą na głębokości od 1 m do 80 cm. Nie ma ich zbyt wiele, ale są.
3. Sąsiadowi pędraki zaatakowały śliczny rozkładany z rolek trawnik. Kupił i zastosował wszystkkie możliwe środki chemiczne, a trawnik znikał w oczach. W końcu poszedł po rozum do głowy i zatrudnił kilku miejscowych, którzy podnosząc trawnik wybierali ręcznie te pędraki przed 10 dni. Trawnik ma ok 300 m2, ale co chwilę wyłaziły spod ziemi nowe robale. W końcu wybrali wszystko. Było tego 3 wiadra 10l. Kury były szczęśliwe :)
4. W tym samym czasie ( a mieszkam z tym sąsiadem płot w płot ) u mnie wszystko pięknie rosło i nie było pędraków. Mam krety :)
Wniosek ;
Chemią niczego nie zdziałasz, a wyrzucisz kasę w błoto, a jeszcze stwarzasz poważne zagrożenie dla swojego zdrowia i ewentualnie swoich bliskich. W przyrodzie nic nie ginie, więc dobrze się zastanów, zanim bez sensu użyjesz chemii.
Tak głeboko pedraki schodzą tylko i wyłacznie na zimę. W zależności od głębokości "bazy pokarmowej" najczęściej żerują w warstwie 2-20cm. Chwilowo głębiej schodzą w czasie upałów bądź ulew. Samo podgryzanie drobnych korzonków jest roślina w stanie przeżyć, ale one najczęściej zabierają się za szyjkę korzeniową co oznacza nagła śmierć rośliny. Krety raczej tematu nie załatwią. Ogólnie im mniejsze pasy herbicydowe, tym mniejsze problemy z pędrakiem - większa dostępność pokarmu.
Pędraki na głębokości 0,8 -1m? To chyba jacyś samobójcy bo tam już chyba niewiele żarła? Ja, stary hreczkosiej, nie widziałem pędraków poniżej poziomu uprawnego gleby(?).
Znajdziesz na 1m ale tylko w momencie zimowania (wiadomo, że będzie to niewielki odsetek populacji, ale jednak). Sam znajdowałem np. podczas kopania fundamentów, czy wykopując głaz na polu.
BogHonorOjczyzna, 2015-02-19 07:18, napisał:
1. Pędraki wychodzą nieco wyżej wyłącznie na żer, a większość korzeni bez problemu sięga głębokości 80 cm.
2. Aktualnie wykopuję pniaki po byłym lesie i specjalnie zwracam uwagę na owe pędraki. Siedzą na głębokości od 1 m do 80 cm. Nie ma ich zbyt wiele, ale są.
4. W tym samym czasie ( a mieszkam z tym sąsiadem płot w płot ) u mnie wszystko pięknie rosło i nie było pędraków. Mam krety :)
Wniosek ;
Chemią niczego nie zdziałasz, a wyrzucisz kasę w błoto, a jeszcze stwarzasz poważne zagrożenie dla swojego zdrowia i ewentualnie swoich bliskich. W przyrodzie nic nie ginie, więc dobrze się zastanów, zanim bez sensu użyjesz chemii.
Masz bardzo mądre krety skoro szanują granice Twojej działki i nie pójda do sąsiada na wyżerke smakowitymi dla nich robalami :D Powiedz nam jak je wytresowałeś, bedziemy mieli problem pędrakami rozwiązany :D Radzę zasięgnąć nieco literatury o zwyczajach pędraków bo to co piszesz ma mało wspólnego z prawdą ale coś tam szczątkowych informacji prawdziwych napisałeś. Zwalczanie pędraków chemią jest bardzo trudne ale nie niemożliwe. Trzeba wiedzieć kiedy zastosować chemia i w jaki sposó ją zaaplikowaćdo ziemi. Wszystko jest proste ale niestety przed posadzeniem roślin wieloletnich. Właśnie wtedy zaczynają się schody jak wprowadzić chemię na odpowiednią głębokość do ziemi nie niszcząc uprawy:DP.S. O zwalczaniu pędraków na gruntach ornych chyba nie ma sensu pisać, dlatego pominąłem ten wątek w mojej wypowiedzi :D
Wytresowałem krety głębokim fundamentem pod ogrodzenie :) Co do sąsiada, to nastawiał odstraszaczy kretowych ...
Witam, myślę że dobrze by się przydał tutaj preparat mikrobiologiczny o nazwie Ema5 z wrotyczem. Działa on jak repelent a ptaki dokonują resztę. Proszę się zorientować może w tym temacie
Na pędraki nalepszym sposobem jest zastosować oprysk. Kupowałem swojego czasu Dursban 480 SC, jest sparwdzony.
Artur-Polak, 2019-03-22 11:21, napisał:
Na pędraki nalepszym sposobem jest zastosować oprysk. Kupowałem swojego czasu Dursban 480 SC, jest sparwdzony.
Podstawowe pytanie - co z pozostałościami po tym Dursbanie?
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl