Był ktos dzis na lustracji sa juz plamy z mega infekcji z przed 10 dni ?
KORTEZO, 2018-05-21 20:47, napisał:
Zabieki kontaktowe co 4-5 dni a jak jest sucho i nie ma rosy rano to można żadziej, przed deszczem konakt, przed ulewa silniejszy kontakt, po silnych infekcjach interwencja wyliczając stopniogodziny i odpowiedni środek do fazy rozwojowej i parcha nie ma
Też tak myślałem do tego roku, a jednak parch u mnie jest, oczywiście popełniłem jeden błąd, bo jedna infekcja była pryskana interwencyjnie ale za to pezpośrednio po infekcji i Fontelisem. No nic czeka mnie więcej zabiegów w tym roku, narazie poszlo dwa razy IBE potem pewnie pójdzie viflo PA. a dalej pewnie wmiarę często Captan.
Ja mięszałem captan+coragen+teppeki+ amino kwasy czy zadziala efekt bedzie widoczny za kilkanascie dni.W tamtym roku captan+ steward 30 wg + amino kwasy i bylo ok zero owocowki i zwojki
jak tu wstawić zdjęcie w jakim formacie? pisze mi plik nieobsługiwany albo cos za duży
zlosliwiec, 2018-05-31 16:33, napisał:
Ja mięszałem captan+coragen+teppeki+ amino kwasy czy zadziala efekt bedzie widoczny za kilkanascie dni.W tamtym roku captan+ steward 30 wg + amino kwasy i bylo ok zero owocowki i zwojki
dzięki. ;) Dla zainteresowanych miesza się dobrze, o skuteczności bede mógł napisać później,
Co do Parcha, doszedłem do wniosku, że z fontelisem musiało być coś nie tak, innych opcji po prostu nie widzę.
Przy tej suszy pomimo pojedynczych liści z plamam,i z parchem na owocach chyba nie będzie problemu.
Zdjęcia z 13.06.2018
Da ktoś coś "lepszego" w tym temacie? ;-)
Chyba wogole nie było pryskane bo nie wierzę że taki parch mimo bledow w ochronie.
Pawlak, 2018-06-15 21:51, napisał:
Zdjęcia z 13.06.2018
Da ktoś coś "lepszego" w tym temacie? ;-)
Jaka to odmiana? Podejrzewam że ten przepiękny parch pochodzi z jakichś nieużytkow sadowniczych bo nawet przy minimum nieudolnej ochrony tak dorodnego grzybka ciężko było się "zapomóc" w tym roku.
Z tego to nawet przemysłu nie będzie...masakra.
Moim zdaniem grupa SDHI Serkadis interwencyjnie nie działa, a przy silnych Fontelis bardzo słabo, Luna Experience dzieku dwóm składnikom radzi sobie a jak u was ???
SDHI podobnie jak STROBILURYNY nie powinny być z zasady stosowane jako interwencja.To jest świetna grupa chemiczna jako zabezpieczenie w krytycznych momentach.Jako interwencja słabiutko...
KORTEZO, 2018-06-17 06:37, napisał:
Moim zdaniem grupa SDHI Serkadis interwencyjnie nie działa, a przy silnych Fontelis bardzo słabo, Luna Experience dzieku dwóm składnikom radzi sobie a jak u was ???
Takie są właśnie moje obserwacje, popełniłem błąd i w tym roku zastosowałem Fontelis interwencyjnie, parch jest i to w niektórych miejscach spory, o tyle dobrze, że udało się ochronić owoce. Ale przestrzegam innych przed takim zastosowaniem SDHI, a takie są obecnie zalecenia.
Czym proponujecie wyniszczeć dodtakowo parcha, na razie poszło IBE i Viflo PA?
Czytałem gdzies artykół juz nie pamietam, gdzie, może póxniej znajdę ale, Serkadis jako zabezpieczenie został użyty i przy silnych infekcjach i nie działa wogóle na parcha bądz bardzo słabo, podobno tylko na maczniaka zabezpiecza i działa na
Nekrotyczna plamistość liści w goldenie
Parcha miało nie być a jest jak byk wynjszczyć tego nie ruszy nawet węglan próbowałem lis się zrobił pomarańczowy a pryskałem w nocy i dużadawka wody 15 kg na ha
Takie pytanie, czy obecnie aby uchronić prze dinfekcjami wtrórnymi lepiej pryskać przed deszczem czy bezpośrednio po?
Wydaje się, że bezpieczniej było by zabezpieczyć przed, ale doświadczenia w wakach z infekcjami wtórnymi nie mam. Zazwyczaj pryskało się po większych deszczach i to załatwiało sprawę ale obecnie to może nie wystarczyć.
Co do wyniszczania zastanawiam się jeszcze nad dodyną.
mieszał ktoś pencozeb z chorus 50 lub uinx i pencozeb miesza to się nie parzy jabłek
Patrząc na tragiczne ceny , już wiadomo że : za rok trzeba skorzystać z siary, bo nie jednemu zabraknie na opryski.
Demix, 2018-09-13 20:52, napisał:
Patrząc na tragiczne ceny , już wiadomo że : za rok trzeba skorzystać z siary, bo nie jednemu zabraknie na opryski.
co niektórych to i na siare nie bedzie stac jak za darmo deser i przemysł oddaja. Oparcie ochrony na samej siarze to błędna diagnoza, chodz słyszałem że nie którzy przemysłowcy stosuja siare z węglanem na przemian z efektem zadowalającym. Długie i częste stosowanie siary zmnięjsza zawiązywanie pąków kwiatowych podobno ale to tylko w przypadkach jak ktoś non stop urzywa. Ja osobiscie uwarzam że jest to dobry srodek na stop spraya i przeciwko maczniakowi ze 3-4 razy w sezonie można użyc ale ochrony na siarce to bym nie opierał bo ona zapobiegawczego działania nie ma praktycznie.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl