Parch jabłoni 2016 - strona 2

Widzisz ventura94... Niedawno  dowaliłeś mi, że swoimi mądrościami rozbawiam czasem to forum i zaleciłeś mi trochę samokrytyki... Myślę że i Tobie tej samokrytyki trochę by się przydało, zanim zaczniesz na forum głosić takie rewelacje, że z odżywkami nie ma się co spieszyć a do Miedzianu można dodać Scherpę / chyba Sherpę / i Decis... Ale popatrz też na " popisy " tych którzy nie tak dawno mieszali mnie tu z błotem...  Kiedy się czyta niektóre, można... pęc... Nie przeszkadza Ci to ?... Bo mnie nie, ale chciałbym prosić o wzajemność... Pozdrawiam !

Nie rozumiem bardzo o co ci chodzi? Nie takie h ci przeszkadza? Jak pisalem to sie nie zastanawialem przeez jakie  h sie pisze. Sprecyzuj o co ci chodzi dokladnie. A zreszta Sherpa czy decis to odzywka? Ciekawe

Czy mozna mieszac miedzian z ciecza kalifornijska? 

cycek, 2016-04-05 12:34, napisał:

Czy mozna mieszac miedzian z ciecza kalifornijska? 

trzeba by probe zrobic ale ja osobiscie odradzam takie mieszanie

.

Dziś opryskane zapobiegawczo delan z nordoxem. 

opryskałem w piątek miedzią, i w poniedziałek olejem na przędziorki. po 1 czy ten miedzian coś dał na ewentualną dzisiejszą infekcje ? po 2 czy mogę opryskać dellanem po tym deszczu zeby się z olejem nie gryzło ?

ventura94... A nie wpadłeś na to żeby mnie po prostu przeprosić ?... Bo gdybyś zechciał zerknąć na mój profil, to mam tam 1 bzdurę i 7 razy - pomógł... A to o czymś świadczy...  Ale jeśli pokorespondujemy tu jeszcze trochę, to Twoj nick zapamiętam na tyle, że na pewno na Twoje pytanie albo na Twój zabrany głos, nie odpowiem już nigdy... Myślę że to co napisałem było zrozumiałe i krótkie...Pozdrawiam !... P.S.  Poza tym chcę nieśmiało zwrócić uwagę , że byłem pierwszym który zareagował na Twój post o moczeniu i JUŻ W PIERWSZYM ZDANIU  napisałem Ci że można moczyć OD RANA DO WIECZORA lub krócej, więc z jakiego powodu się do mnie przypierdoliłeś ?...  I  czy to co napisali Ci inni aż tak bardzo się od mojej odpowiedzi różniło ?... No pomyśl trochę i rób tak zawsze zanim się do kogoś... tak jak napisałem wcześniej...

Przyczepiles się sam do siebie. Bo napisałem ci ze.mnie rozsmieszyly teksty typu 'czy zawsze byłem taki mądry?' Ja mam Cię przepraszać?  Ciekawe za co. Chyba za to ze ty nie zrozumiałeś o co chodziło z samokrytyka. Dobieraj slownictwo bo sie rozkrecasz.

ADMINISTRATOR proszony o usunięcie tej rozmowy.

Aleś ty ventura ignorant, myślisz że wszyscy muszą mieć takie samo zdanie jak ty. Od Melolonty można dowiedziec sie zawsze czegoś ciekawego. Nie musimy tu na forum podawać same suche fakty, bo to nie wiadomości telewizyjne choć i tam wtrącane są pewne sugestie prowadzących.

.

Idared już się obudził, panowie przystepujemy do walki z naszym odwiecznym rywalem

ventura94...  Kasujesz swoje wpisy ?...  A gdzie jest ten, w którym napisałeś że najlepiej by było żebym się tak obraził  i zamilknął całkowicie ?...  Wytłumaczysz jakoś to ?... Bo ja odebrałem to jako sugestię, abym całkiem zniknął z portalu... O  to Tobie chodziło ?... A gdy odpowiadam na Twoje zaczepki to zrzucasz mi że się rozkręcam ?...  Twierdzisz że nie zrozumiałem Twojego postu ? ...  To w takiej sytuacji pisze się tak :  Nie było moim zamiarem obrazić, ale skoro tak wyszło, to... przepraszam...  I  tyle...  Pozdrawiam i oświadczam, że też nie jestem zainteresowany w przedłużaniu tej " głupawki "...

Wróćmy może do parcha...  Ja byłem już zdecydowany na pierwszy oprysk Miedzianem, który już kupiłem...  Ale kiedy przeszedłem po sadzie, to zobaczyłem, że tak :  Na Gali i  Szampionie - mysie uszy...  Ale na Jonagoredzie - pierwsze liście...  W  efekcie zdecydowalem się na Delan... A teraz kombinuję, co teraz...... Pozdrawiam !

Nie mam za co Cię przepraszać. Pozdrawiam twój tok myślenia. 

Ale zwracając się do mnie przez duże " C " dałeś mi do zrozumienia, że przez całą tą wymianę ciosów, zauważałeś, że zawsze starałem się pisać do Ciebie  też z dużej litery... Pozdrawiam ! ... P.S.  I  nie przejmuj się aż tak bardzo co i jak kto pisze...  Ja ustaliłem kiedyś z adminem, że nigdzie nie jest powiedziane że to co pisze się w internecie musi być zawsze mądre i wygładzone...

no i sam sobie w praktyce odpowiedziałem na swoje pytania. przez 5 dni mój sad przeszedł z fazy ledwo pękających pąków do pierwszych liści, (a nektarynka kwitnie w najlepsze) więc pytanie czy miedz z piątku coś dała jest śmieszne. u mnie warunki wysiewu były tak od 8 do 12 więc dla świętego spokoju opryskałem dellanem w górnej dawce i teraz niech sobie pada.

Panowie, przenieście się z tymi kłótniami gdzie indziej, a najlepiej pójdzcie do sadu popracować, to wam przejdzie ochota na spory o głupoty.

Gdzie wy macie te infekcje już. U mnie mało kto zrobił pierwszy zabieg miedzianem a widze niektórzy na forum juz Delanem walą

Nie opowiadaj głupot jaki masz dowód że nie ma infekcji.  Np u mnie zielony pak na gali jest już chyba dawno w sadzie nie byłeś może nie są to bardzo duże wysiewy no ale chronić trzeba przed deszczem już o tej porze 

Koledzy we wtorek wykonałem zabieg delan+cuproflox jutro i pojutrze zapowiadają opady myślicie że będzie zabezpieczone czy lepiej dziś wykonać jakiś zabieg?

artek wtorek i czwartek  to co dwa dni chcesz pryskac  chyba masz sklep w podwórku 

Tak tylko chciałem zapytać bardziej doświadczonych 

Delanem zakończyłem o 20, o 23 zaczeło padać łącznie 0,8 mm jak sądzicie zabieg się utrzymał?

siwy0707, 2016-04-07 20:02, napisał:

artek wtorek i czwartek  to co dwa dni chcesz pryskac  chyba masz sklep w podwórku 

W okolicach Sandomierza przy tych temperaturach wegetacja goni jak szalona. Gala i Najdared to już w zasadzie zielony pąk, podczas gdy tydzień temu było słabe mysie ucho. Według moich zapisków, w zeszłym sezonie taki stan był dopiero 17.04, mamy ponad 7 dni wyprzedzenia. Wracając do tematu - niektórzy doradcy wieszczą silne wysiewy przy najbliższym deszczu. Czasem warto opryskać dzień-dwa wcześniej, niż później martwić się, że nie ma warunków na zabieg po 4-5 dniach ( a w aktualnej sytuacji oznacza to sporo nowej niechronionej tkanki). Idealnie byłoby odwlec zabieg do ostatniego dnia przed deszczem, ale przy tych celnych prognozach....u mnie miało lać od środy, a mamy piątek i praktycznie zero opadu.

Jak sądzicie, zabieg miedzianem w tej fazie rozwoju przed deszczem 0,8 mm będzie wystarczająco skuteczny, czy należało by powtórzyć?

u mnie też w sporej części nasadzeń zielony pąk, dzis po południu i jutro ma sporo  padać, ale temperatura ma byc niska, mała szansa, ale infekcja jest możliwa

CZy w okolicach WARKI były jakies infekcje już, około 31marca  ?

I pytanie czy zwilżenie liścia przez 19 godzin przy średniej 5,5 stopnia daje jakąś infekcje ?

wegetacja zapiernicza jak szalona ... szampion, ligol, gala idared to juz zielony pąk

drugi miedzian z captanem zrobilem 6.04 w nocy a do 8.04 ogromny przyrost masy zielonej .... ogolnie kazdego nastenego dnia patrzac w sad widac przyrost zielonego

warunki u mnie na infekcje slaba to tak mniej wiecej godziny poludniowe 8.04 a caly czas mokro i co troche pada.....

no coz chyba bedzie trzeba wyjechac z nastepnym opryskiem ... pewnie mythos

Dlaczego mieszasz miedzian z captanem ??

A przyrost jest niesamowity, ciepłe noce robia swoje...

a czy fontelisem to juz można pryskać ,czy jeszcze za wcześnie

KORTEZO, 2016-04-09 16:05, napisał:

Dlaczego mieszasz miedzian z captanem ??

A przyrost jest niesamowity, ciepłe noce robia swoje...

Taka mieszanka lepiej chroni nowe przyrosty; w moim przypadku wegetacja przyspieszła znacząco i wydawało mi sie ze sam miedzien to juz troche słabo .... niektóre odmiany były prawie w zielonym pąku ... kiedys była gotowa mieszanka tych srodków o ile pamietam Magicap a teraz trzeba zrobic samemu ;)

 ja mam podobną sytuację jak ty martur, w środę pryskałem wieczorem delanem, stacja pokazała w nocy z środy na czwartek warunki infekcji, ale potem nie zdążyłem zrobić oprysku, i teraz myślę czym w poniedziałek prysnąć, chyba znowu delan co o tym myślicie?. dzisiejszej nocy niby było wilgotno, ale za zimno było, i jutro myślę że też nie będzie warunków, no chyba że będzie padać noc i dzień

U mnie po pierwszym zabiegu popadało co kot napłakał, od tamtej pory jest sucho, od środy miało lać, później weekend deszczowy jeszcze trochę a sad bedzie trzeba podlewać ... Ale i tak w poniedziałem trzeba bedzie coś prysnąć słabszym kontaktem...

Ja robiłem zabieg cwartek piątek delan + fosforyny, w nienajlepszych warunkach, ale jakoś poszło, powtarzać zabieg? niby zimno, ale wilgotność jest dużą i dopaduje co jakiś czas.

Wczoraj padało, dziś odrobinę.... 11st na zewnątrz.  Zobaczymy co zdziała Syllit.

Może na to pytanie uzyskam odpowiedz, model Pesslowski pokazuje ciągą infekcje mimo, że od ponad doby nie padało, od prawie 10 godzin nie ma zwilżenia liścia, a wilgotność była poniżej 85%, ktoś wie o co chodzi?

KORTEZO, 2016-04-08 19:45, napisał:

CZy w okolicach WARKI były jakies infekcje już, około 31marca  ?

I pytanie czy zwilżenie liścia przez 19 godzin przy średniej 5,5 stopnia daje jakąś infekcje ?

Moim zdaniem tak długie zwilżenie może dać niską infekcję. Pytanie tylko czy 31 marca były wysiewy?

jakim preparatem można najszybciej opryskać po oleju? i czy nie jest na niego za późńo? 

Najpierw oprysk na parcha, dwa dni przerwyi dajemy  olej, a nastepnie cztery dni przerwy muszą być z tego co wiem

cycek, 2016-04-11 20:46, napisał:

jakim preparatem można najszybciej opryskać po oleju? i czy nie jest na niego za późńo? 

miedzian mozna nawet mieszać z olejami;

przed i po oprysku:

1-2 dni syllit, delan

4-6 dni siarka

7-10 dni kaptan

martur82, 2016-04-12 07:16, napisał:

cycek, 2016-04-11 20:46, napisał:

jakim preparatem można najszybciej opryskać po oleju? i czy nie jest na niego za późńo? 

miedzian mozna nawet mieszać z olejami;

przed i po oprysku:

1-2 dni syllit, delan

4-6 dni siarka

7-10 dni kaptan

Czy w obecnej fazie nie spowoduje to poparzeń? 

Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy: trzeba zachować te kilkudniowe odstępy przed opryskiem i po oprysku jeżeli chcesz zastosować delan, syllit, captan.

A co z fitoksycznoscia to różnie może być. 

Literatura każe zachować odstęp po oleju jak wyzej.

Ale czy zmieszanie miedzianu i oleju nie powoduje oparzen?  

Koledzy czy w okolcach bialej rawskiej doszło w tym roku do jakichś infekcji.

Nie stać cię na komunikaty za 200 zł?

16 stopni i deszczyk  Walkę czas zapewne będzie trzeba jutro rozpocząć 

Miło, ze odpowiedziałeś  - forum jest forum i zycze Ci aby na Twoje pytanie na obojetnie jaki temat nikt nie odpowiedział  w ten sposob. Pozdrawiam.

W tym sezonie jeszcze nie udało mi się użyskać żadnej odpowiedzi w tym temacie,

Mam kolejne pytanie, jak sądzicie, delan położony 1-2 godzin przed deszczem przy wilgotności poniżej 80% w ciągu dnia, zmyło, czy może jednak się utrzymał? Spadło ponad 2 mm  deszczu, ale to przez całą noc, po zabiegu spadło około 0,8 mm?

Ja myślę że ten delan wysechl spokojnie,  ja np pryskalem delanem w poniedziałek wilgotność 99,5 i po godzinie jak skończyłem jedna kwaterę druga jak przejeżdżalem była sucha. Nieraz na drugi dzień ma padać ja zabieg robię w nocy na Rose nieraz można stwierdzić więc za do rana nie wyschnie a np od 6 rano już leje i nigdy z parchem kłopotów nie miałem