Osłonki sadownicze-spinanie

Witam Koledzy!

Czym spinacie osłonki sadownicze (takie siatkowe 60cm oczko 15mm) ?  Do tej pory robiłem to cienkim elastycznym drucikiem. Przy dużej ilości jest to bardzo czasochłonne zajęcie. Ogrodzenie nie wchodzi niestety w grę. Jakiś zszywacz ? Co polecacie ? Macie jakieś sprawdzone patenty?

Pozdrawiam

Kolego ja stosuje do tego trytytki, zamawiam na allegro takie 10 centymetrowe i łape w 3 lub 4 miejscach. Po 2 latach narazie nic sie z nimi nie dzieje. 

Z tą trytyką patent dobry, ciekawe jak zareaguje na UV. Myślę, że zbytnio nie przyspieszy mi to pracy przy 2 tys. osłonek. Myślałem o jakimś zszywaczu, takerze.

U mnie jak narazie jest dwa lata i kompletnie nic sie  z tym nie dzieje, tworzywo podobne jak i siatka także żywotność maja podobną, Jest to nadal pracochłonne  rozwiązanie ale moi zdaniem i tak szybciej idzie niż drucikiem. Zobaczymy, może ktoś podzieli sie innym patentem na spinanie takiej siatki.

Ja kupuję siatkę elewacyjną w sklepie budowlanym. Tnę hurtem na odcinki po 25 cm i zszywam zszywaczem biurowym. Idzie bardzo szybko. Trwałość też kilka lat.

Też robiłem to zszywaczem...myślę że szybszego sposobu nie ma.

ultracyd, 2018-04-18 22:15, napisał:

Ja kupuję siatkę elewacyjną w sklepie budowlanym. Tnę hurtem na odcinki po 25 cm i zszywam zszywaczem biurowym. Idzie bardzo szybko. Trwałość też kilka lat.

Ja ten patent juz dawno stosowałem, 5 lat u mnie wytrzymało 90% siatki na drzewkach teraz w 6 roku zaczeły  odpadac bo zszywki zdzerwiały całkiem i pień zgrubiał tak dużo że rozrywa siatke w miejscu zszywania. Ogólnie patent dobry tani  i skuteczny.