Opony trawnikowe

Witam, czy uzytkuje ktos ciagnik sadowniczy z oponami trawnikowymi. Zastanawiam sie nad takimi pod wzgledem kolein ( a moze i komfortu podzczas jazdy po asfalcie) jaki robie w sadzie ,trawnikowe sa troche szersze ale czy cignik nie bedzie mial problemow z ciganiem slezy 1500l. Moze ma ktos doswiadczenie?

Jaki masz ciągnik? Teren górzysty, czy płaski? Jaka szerokość obecnego ogumienia?

Jeżeli w opryskiwaczu jeździsz na wąskim ogumieniu to zapewniam Cię, że to ono najbardziej ugniata glebe i tworzy koleiny -proponuje założyć przynajmniej 400/60/R15.5 lub 480/45/R17 :) Koleiny na wiosne wyrównaj broną aktywną, efekt bedzie naprawde bardzo dobry.

Ciagnik  lambo R1 teren prawie plaski, koleiny mam na kilkudziesieciu. metrach w  miejscu przechodzenia sadu w łąkę. Ciagnik sie nie  grzebie w koleinach ale powstaja. Szerokosci opon nie pamietam ale standardowe jakie byly takie są. Koleiny co roku zasypuje zwirem.

Mam Solarisa na oponach trawnikowych. Jeżeli temat cię jeszcze interesuje to możemy pogadać. Ciągnik bez problemu sobie radzi i nie ślizga się. Opony są szersze niż w R1 i inne są felgi. Ja z kolei zastanawiałem się na zmianą na opony rolnicze ale tylko dlatego, żeby zwęźić ciągnik do ok. 1.4 m, na trawnikowych jest ok 1.65.