Na początek kilka linków:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/samorzad/artykuly/1048756,ms-nowe-stawki-oplat-za-usuniecie-drzew-i-krzewow.html
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/oplaty-za-usuniecie-drzew-i-krzewow-nowe-stawki-od-lipca/slk0g0
Nie to żebym panikował, ale na nowej liście znalazły się jabłonie i grusze, czego nigdy nie było. Za usunięcie drzewa owocowego opłata ma wynieść 55 do 70 zł za cm obwodu, a przecież sadownik w ciągu roku potrafi usunąć od kilkuset do kilku tysięcy drzew (nowe nasadzenia, usuwanie chorych drzew). Nigdzie nie znalazłem infomracji że ma to nie dotyczyć rolników/sadowników. Nowe stawki wchodzą w życie za ok miesiąc.
Bardzo proszę o komentarze w tej sprawie. Dobrze by było gdyby izby rolne oraz związki rolne (w tym Związek Sadowników RP) również zabrały głos w dyskysji.
Jeżeli spełni się najgorszy scenariusz to za 10 lat nie mamy już sadownictwa w Polsce...