Odpowiednik Pellakolu.

Te obecne zarejestrowane środki przeciw zającom mi nie odpowiadają . Stosował ktoś farbe zewnętrzną taką jak się maluje ściany domu w budownictwie?  Chciałbym taką zastosować jest tego cała masa typów. I nie bardzo wiem jaka by była żeby kora mogła oddychać a jednocześnie deszcz by jej nie zmył. Sama farba nie odstraszy. Ale z dodatkiem jakiegoś śmierducha, typu aminokwasy zwierzęce, ( ciężko dostępne ) a może cieczy kalifornijskiej to już by była konkretna mieszanka. Tylko gdzie takie aminokwasy kupić to też problem.

Tylko pytanie: czy taka co nadaje się do malowania wewnątrz budynków, czy tylko na zewnątrz? Czy ta do wewnątrz budynków, nie zostanie zmyta po roku? A ta na zewnątrz może kora nie będzie oddychać? 

Jesli coś to wniesie do tematu używam farby zewtętrznej z tym, że zawsze kupuje najtańsza a nie markową farba utrzymuje sie do 2 sezonów, pózniej wraz ze wzrostem i grubieniem pnia zaczyna odpadać, nie zauwazyłem istotnego wpływu na wzrost.

Stosował ktoś jakieś inne specyfiki, własnego pomysłu? Np olej rybi ?