Czemu?
Prawnuczek >>>>>>>> a co Ty chcesz zwalczać Topsinem w obecnej chwili? brunatną juz u ciebie jest biały pąk na wiśniach?
na wczeniejszych odmianach biały pąk już się pojawia. Łutówka jeszcze w zielonym pąku
wczoraj w hurtowni dostałem informację że Horizon został wycofany, podobno Orius 250 jest identyczny do horizona, potwierdzacie?
http://www.ochronasadu.pl/preparat-ochrony-dla-wisni-czeresni/orius-250-ew
http://www.ochronasadu.pl/preparat-ochrony-dla-wisni-czeresni/tebu-250-ew
http://www.ochronasadu.pl/preparat-ochrony-dla-wisni-czeresni/horizon-250-ew
tu kolego poczytaj :)
Dzięki Dominiqe:)
właśnie z tej stronki korzystam:) przydatna wyszukiwarka i w kwestii ubstancji czynnych wyglada na identyczne
pytałem raczej o odczucia praktyków, a nóż są jakies odmienne doświadczenia:)
ale nic, Orius zakupiony to niedługo atakujemy brunatną
Ja w tamtym roku stosowalem tebu i byłem zadowolony, choc jedno w nim jest nie mile, to ze ma karencje minimum 3h.. wiec jak tu zrobic jak nie raz ciężko o temp 12C wieczorem, a rano to nie bardzo bo 3h .. :/
Dominiqe chyba mówisz o prewencji a nie karencji!
Co do zamienników Horizony równie skuteczna jest Troja, tylko że cieżko wytrzymać w ciągniku bo zapach jest niezbyt przyjemny (lub ja jestm za wrażliwy).
Co do topsinu - na kelerysie i pandzie jak najbardziej jest już biały pąk (w 80%), na łótówce jeszcze chwilę brakuje. Nie wiem jakie Wy macie doświadczenia ale ja od lat stosuję tuż przed fazą białego pąka Topsin i nie pamiętam już kiedy widziałem w sadzie brunatną lub drobną plamistość (nie wspominając o innych chorobach grzybowych - nie mówię tu o gorzkiej, dla pełnej jasnosci). To dość stary środek z tego co mi wiadomo o bardzo szerokim spektrum zwalczania patogenów różnych odmian grzybów, a do tego dość korzystny cenowo więc przy tej pogodzie jaką mamy uważam że warto go użyć. Oczywiście niekogo nie namawiam (żeby nie było na mnie zaraz nagonki).
Witam koledzy można już tym cynko-borem leciec w łutówke?.. bo czytając temat sie zamotałem :D można dorzucić do tego mocznik 5kg/ha wystraczy ??
Skalsky1992, 2015-04-20 21:03, napisał:
Witam koledzy można już tym cynko-borem leciec w łutówke?.. bo czytając temat sie zamotałem :D można dorzucić do tego mocznik 5kg/ha wystraczy ??
Najwyższy czas kolego! Cynk i bor zawsze 2 razy przed kwitnieniem polecam Maximus Zn,B,Mg w dawce 4kg/ha. Co do mocznika nigdy nie stosowałem o tej porze więc nie pomogę
Mam pytanie czy to jest normalne, że jak jest biały pąk obecnie groniasta to ta male listki są taie klejące ? Co roku mam to takze na lutówce i zawsze sie zasatnawiam czy to cos poważnego.
Przepraszam że wtrącam się w dyskusje ale mam do Was pyanie: Wykonywaliście już zabieg przeciwko brunatnej zgniliznie?
Witam! Ja właśnie wykonałem oprysk na brunatną, na wczesnej odmianie ok 80% rozwinietego kwiatu, na łutówce biały pąk.
Ja też dwa dni temu prysnąłem na brunatną i dałem Topsin... A sąsiad miał, to i dał - Horizon... Ile razy w roku herbicydy ?... Dwa razy...Pozdrawiam !
Ja dzisiaj dałem horizon+bormax+basfoliar activ ten ostatni na zbliżające się zimne noce
Dwa razy! ale żeby być zgodny z prawem,mając na uwadze zarejestrowane na tę uprawę herbicydy ,trudno jest coś mądrego wymyślić.Boom Efekt jest niedostępny na rynku bo nikt go nie sprowadza,Roundup Max 2 można stosować tylko raz w sezonie,Chwastox tylko w mieszankach.Pozostaje jeszcze Agil i Starane.Jak zatem koledzy, plantatorzy wiśni sobie radzicie?.Wprawdzie można stosować co się da a na papierze pisać co trzeba ale wtedy co z naszym sumieniem. Może któryś z kolegów ma większe doświadczenie z tymi środkami i zaproponuje jakieś uniwersalne rozwiązanie.Z wielką ochotą z niego skorzystam, jeśli już nie w tym to w następnym roku.
Panowie, prośba o opinie i radę
czy to mozliwe że kwiat może być "przypalony" przez dawkę Topsin+karate która wykonałem w sobotę? cczy poprostu kwiat zaatakowała brunatna zgnilizna i dlatego brązowieje?
dziś w sadzie zauwazyłem narazie sporadycznie na pojedyńczych gałązkach lekko zbrązowiałe kwiaty
co mylicie?
To tez zależy czy sie miesza ten topsin z karate .. ale raczej na poparzenie nie obsatwiam.. powiem tak, ze u mnie w sumie bialy pąk dopiero od poniedzialku i teraz zimno wiec bardzo mało sie rozwija, a mysle ze moze byc to jak najbardziej zamieranie, gdyz topsin w takiej fazie to chyba na brunatna nie za dobry pomysl, jak sie dało pewnie zrobil bym jakims srodkiem z IBE i wtedy topsinem na pelnie. Jak bedzie tylko pogoda musisz poprawic zabieg bo tak to cienko z tym moze byc.
A jaka jest skala zjawiska?
Drzewa zaatakowane przez srebrzystość mają najczęściej takie brązowe końcówki płatków. Duże jest też prawdopodobieństwo raka bakteryjnego.
powiem szczerze że zgłupiałem - nigdy takiej sytuacji nie było
na raka były wykonane dwa zabiegi wiec teoretycznie powinno być ok
w sobotę były u mnie dobre warunki wiec nie wahałem sie z Topsinem, nic mi też nie wiadomo aby były przeciwskazania miezania z karate - ale człowiek wzystkiego nie wie dlatego pytam
skala na dziś nie była duża...ale i tak zburzyła spokój, pytanie jak bedzie dalej
jak pogoda i temperatura pozwoli to wykonam jutro zabieg Orius 250, ew score?
Po co to karate na kwitnienie? Likwidacja pszczół?
rovral w etykiecie ma zastosowanie na malinę i kapustę .
W moim programie ochrony na 2015r mam go na brunatną na wiśnie i czreśnie
w związku z powyższym mam pytanie : Co w Waszych programach na temat rovralu i jego zastosowaniu.
pozdrawiam
Witam
czym pryskacie na Brunatną w pełnie kwitnienia jak są takie zimne noce ?
pozdrawiam
też 27 kwietnia - a pod koniec pryskania spadło pare kropel. Ogólnie susza a wtedy akurat tak parek kropelek że zwilżyło i trzeba poprawić . Tylo akurat zimne nocki a rano znowu wieje :( Próbować IBE czy jednak może topsinem jechać ? Nie wiem nigdy nie jechane było w pełnie topsinem . Nie wiem można ?
Wiam Ja również 27.04 pryskałem z tym że Topsinem. Na środki typu horizon to chyba ciut przy zimno. Można by chyba zastosować Miedzian bo on też ogranicza, ale tam gdzie jest pełnia kwitnienia to nie mam pojęcia jaką dawkę należałoby zastosować. Bo niby na brunatną daje się 3kg na ha i według książki można by wykonać jeden zabieg w pełni kwitnienia, ale ta sama książka pisze że miedzian zwalcza w czsie kwitnienia raka, ale w dawce 1,5 kg/ha podobno żeby kwiatów nie popalić. Więc do końca nie wiem jak z tym jest. Może wy wiecie?
Witam horizonem trzeba było pryskać wcześniej jak była dobra temp. a teraz to tylko topsin jednak nie ma co jeszcze przeżywać na monilioze można jeszcze pryskać po kwitnieniu przez dwa tygodnie
Pryskając fungicydami IBE poniżej 12 stopni Celsjusza bardzo ograniczamy skuteczność zabiegu?
RADEK30... A skąd takie rewelacje ?... I po co pryskać po kwitnieniu, skoro jest to choroba która / w razie gdy wystąpi / atakuje i niszczy głównie kwiaty ?...To znaczy... Jakiś tam sens może i jest, ale pracujemy przecież po to, aby uzyskać plon... I głównie z tego powodu tak ważne jest zabezpieczenie kwiatów przez opryski przed i w czasie kwitnienia... Pozdrawiam !
monilia atakuje wiśnie po kwitnieniu gałązki zasychją, jeszcze nigdy nie miałem porażonych kwiatów nie tak dawno jak sady wiśniowe wyglądały jak po pożarze ale po kwitnieniu
Zasychające gałązki są efektem tego co stało się parę tygodni wcześniej podczas kwitnienia, zresztą podobnie jak brzuch u kobiety w ciąży jest efektem tego co nastąpiło znacznie wcześniej. W obu przypadkach należy zabezpieczyć się nie w momencie widocznych pierwszych zmian lecz dużo wcześniej
każdy robi tak jak uważa ja póki co jutro jadę 2 raz na monile horizonem pełnia kwitnienia łutówki.
Witam pryskałem w Czwartek Orius extra wisnie pojawiaja mi sie pojedycze gałązki porażone brunatną zgnilizną czy teraz moge drugi raz opryskać Oriusem extra czy moze Topsinem ?
Ja, od wielu już lat, wykonuję na Łutówce 1 oprysk przeciwko brunatnej i jest nim Topsin, w momencie kiedy biały pąk zaczyna przechodzić w etap kwitnienia... U mnie to wystarcza...Pozdrawiam !
Panowie czy ktoś z Was wykonywał zabiez z Asahi na etapie białego pąka/kwitnienia?
Golom - wg mnie niepotrzebnie dodałeś to Karate do Topsiny i stąd masz uszkodzenia. Miałeś jakieś mszyce w sadzie czy na co owadobójczy dawałeś? Uczono mnie że okresie tuż przed kwitnieniem i po nie stosuje się żadnych środków owadobójczych przede wszystkim aby nie szkodzić pożytecznym owadom. Poza tym przecież Karate nie ma rejestracji na wiśnie - w saodwnictwie dozwolony jedynie na jabłonie! Jeśli masz pojedyncze poparzenia to raczej wynika z jakiegoś zebrania się wikszej ilości cieczy na danym kwiatku więc może będzie ok. Nie dawaj jeszcze Asahi, poczekaj aż wiśnie przekwitną, teraz mógłbyś im nieco zaszkodzić (raz też tak zrobiłem i niestety zawiązanie owoców na opryskanej kwaterze było niższe)
Ja przeciw brunatnej stosowałem: topsin (bardzo wczesny biały pąk), tebu (10% rozwinietych kwiatów), miedzian (100% kwitnienia) a w najblższych dniach (opadanie płątków) pójdzie Score. Jak dotąd w latach poprzednich praktycznie nie miałem problemu z moniliozą (pojawiała się na max 10-20 gałązkach w sadzie 2 ha). Podobnie jak Radek uważam (i stosuję) że ochrona przeciw brunatnej nie kończy się na pełni kwitnienia, to choroba całej wiśni a nie jedynie kwiatu i fakt że nawet "wejdzie" w kwitnienie nie przesądza że się rozprzestrzeni jeśli będzie zwalczana również po nim.
Skalsky1992 - w okresie kwitnienia wiśni nie zaleca się żadnego zasilania dolistnego, zielony kristalon raczej zostaw już na jesień, teraz wg mojej opinii lepiej dać (zaraz po kwitnieniu) raz lub dwa razy kristalon żółty, a potem już potasowy, w między czasie ze dwa razy mocznik.
W jakim czasie od kwitnienia najlepiej zaczynać ochronę przeciw drobnoplamistości? Na początku opadania płatków czy może poczekać aż prawie wszystkie opadną?
Dodam że w kwitnienie poszedł topsin.Co dać teraz? Powtórzyć topsin czy dać sylit,a potem topsin?
Witam ja kristanol zółty dałem przed kwitnieniem i mysałem ze teraz po kwitnieniu moge dać zielony bo wyczytałem gdzieś u kogoś ze tak stosował
Pragnę zabrać swój głos w związku pojawiającą się dyskusją na temat terminów zwalczania brunatnej zgnilizny wiśni. Otóż brunatna zgnilizna rozprzestrzenia się tylko podczas kwitnienia i w tym okresie powinna być zwalczana ,pozostałe zabiegi polegają tylko na wycinaniu porażonych gałązek jako żródła rozprzestrzeniania się choroby w roku następnym.Zarodniki grzyba w procesie zapylenia kwiatu przez słupek przedostają się do gałązki gdzie namnażając się porażają ją miejscowo na całym obwodzie tworząc tzw.obrączkę.Porażona tkanka obrączki zamiera powodując blokowanie przepływu soków powyżej porażenia w związku z czym cały pęd powyżej też zamiera. Aby temu zapobiec z chwilą pojawienia się pierwszych kwiatów wykonujemy pierwszy orysk a następnie drugi tuż przed e/w w połowie pełni kwitnienia drzewa.Te dwa opryski sprawiają że w okresie kwitnienia pozbywamy się z korony drzewa zarodników grzyba. Dlatego zbyt wczesny i zbyt póżny oprysk również będzie mało skuteczny.Wyjaśnienie to tłumaczy że zwalczanie tej choroby nie może być traktowane w sposób dowolny. Pozdrawiam.
Czerwony- ja walkę z drobną zacząłem od Topsinu ,miał być Score jako pierwszy,ale temperatura za niska.
Ja zdecydowałem się wreszcie na sylit ze względu na temperaturę i fakt że topsin już był. A propo sylitu są zmiany w etykiecie np dawkowanie 1,2 kg/ha
Witam to jak uważacie moge dziś wieczorem poleciec kristanolem zielonym czy juz lepiej dać spokoj i kupić pomaranczowy ?
A i jeszcze jak z tym mocznikiem na wisnie ile tego dać na hektar ???
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl