Ochrona czereśni przed szpakami

Mam pytanie: w jaki sposób chronicie czereśnie przed atakujacymi ptakami ???  znajomy ma  poważny problem ,kiedyś miał ludzi do pilnowania i odstraszania :gwizdek i itp, jednak kiepsko to wyglądało . Słyszalem o jakimś urzadzeniu ultradźwiękowym ; bird - stosowal moze ktos??? czereśnie w tym roku kiepsko nawiazaly owocu a mój znajomy juz myśli o tych szpakach co porzerają caly zysk...

Była kiedyś dyskusja na ten temat na starym forum. Myślę, że znajdziesz. Opisałem wtedy dość dokładnie metody walki ze szpakami i kwiczołami stosowane przeze mnie oraz wnioski z tym związane. Docenił nawet to Pan Chrabąszcz, więc były raczej warte uwagi. Pozdrawiam i Ciebie też. ;-)

Ja od kilku lat chronie czereśnie bird gardem ale co roku muszę wymieniać czipy , najlepszym sposobem jest sokolnik

jednak jest to bardzo droga ochrona bo za dzień życzą sobie 500zł

Tanie, skutecznie działające rozwiązanie związane z walką ze szpakami ma Instytut Ogrodnictwa /dawniej Sadownictwa/. Najlepiej zwracać się  TAM!!!

artemida, 2015-06-02 10:59, napisał:

Tanie, skutecznie działające rozwiązanie związane z walką ze szpakami ma Instytut Ogrodnictwa /dawniej Sadownictwa/. Najlepiej zwracać się  TAM!!!

Tanie ,skuteczne czyli jakie?

Latawce w ksztalcie ptakow drapieznych. Dostalem ostatnio oferte 700zl za sztuke. To nie takie tanie...  Ps co myslicie o przykrywaniu czeresni agrowloknina? 

Zadzwoń - dowiedz się, to wrerzcie TWOJA SPRAWA....

Dodam ze oferta byla od prywatnej firmy ale cena zkosmosu.  Pewnie w innych miejscah mozna kupic podobne duzo taniej

Witam

Artemida zdradż bo ciężko będzie z niecierpliwości do jutra czekać   Pana Psora który sie tym zajmuje nie ma dziś w pacy

Radek jak sie sprawdza ten Bird ? Odstrasza jakoś ? Po jakim czasie sie przyzwyczajają do niego ? I ile masz głośników ?

Nie wiem czy tu można linki wstawiać - mam nadzieje że Pan Moderator przymknie oko  bo to z desperacji

próbowaliście może czegoś takiego ?

http://archive-pl.com/page/1170631/2013-01-17/http://protech-micro.pl/Odstraszacz-ptakow-BH-6000-8.html

lub tego:

http://rolmarket.pl/product-pol-5317-Skuteczny-dzwiekowy-odstraszacz-ptakow-BIRDCHASER-PIR-SONIC-zasilacz.html

mam pytanie do Roberta odnośnie tego urzadzenia Bird Gard: znajomy ma podobne urzadzenia tańsze z internetu jednak szpakulce po kilku dniach sie przyzwyczaiły do odgłosów i dalej przylatywały, sprawdzałem cene tego urządzenia i troche kosztuje nie wiem czy jest naprawde takie "dobre"? kase można wydać ale chciałbym mieć pewność że zadziała.

o balonach słyszałem, niestety nie działaja u nas.....

Ankaa- znajomy ma ten drugi z linka odstraszacz- kilka dni jest ok a później się przyzwyczaiły.... ale ten pierwszy niby zachecają ale czy nie jest to naciaganie na kase???...

kiedyś widzialem jak w sadzie niedaleko Piły ktos mial porobione cos w rodzaju ambon i tam odstarszali. pomysł wydaje mi sie dobry ambony były na wysokości koron drzew więc było widac skad nadlatują  do tego przymocowane sznurki z dzwonami i straszenie.....

Jest to system zawieszonych nad plantacją atrap sokołów.  Sprawdził się w Dąbrowicach w roku 2013 o czym pisała prasa ogrodnicza. U mnie się sprawdza od lat 8-miu.

Przymocowałem kiedyś taką atrapę jastrzębia na drągu, ponad sadem...  Patrzę na drugi dzień rano a szpak sobie na tym moim " jastrzębiu " siedzi...  A  nad moim sadem  / w zależności od kierunku wiatru / albo startują samoloty pasażerskie albo podchodzą do lądowania... A szpaki na nie nie reagują , bo nawet gdyby chciały, to dokąd mają odlecieć...  No, chyba że do kolegi, na truskawki...

Nie wiem co Ci siadło na atrapie, sądzę że to nie był szpak. Oddziaływanie  atrap na różne ptaki jest diametralnie różne, reagują szpaki, w nosie mają atrapy np. kosy, kwiczoły, wróble. Dlaczego? Długo by nad tym dywagować... Ot taka różnica jak między koniem a koniakiem. zapewniam że dłuuuuuugo nad tym pracowałem.

Wedlug mnie jedynym sposobem jest zainwestowanie w siatki przedziw ptactwu. Pozdrawiam

artemida... No, nie dał bym sobie ręki uciąć że to był na pewno szpak, ale mam też taką obserwację... Wg. mnie nie ma czegoś takiego u szpaka jak genetycznie dziedziczony strach przed czymś, również przed sokołem... Szpak który wychodzi z dziupli lub budki jest kompletnie głupi i dopiero uczy się, czego się bać...  W zasadzie nie ucieka z elektrycznej linii, gdy pod nią przejeżdża samochód, bo przekonał się, że taki samochód nie czyni mu żadnej krzywdy... Podobnie pociąg albo samolot...Ale co innego kiedy na jego oczach jastrząb rozszarpał jego współplemieńca i towarzyszył temu wrzask nieszczęśnika... Pamiętam z dzieciństwa, że kiedy strzelaliśmy do nich z wiatrówki, to początkowo było ich łatwo podejść a po kilku dniach uciekały z sadu już na sam widok " myśliwego ": a póżniej już na widok każdego, kto niósł coś, co choć trochę przypominało wiatrówkę... A taka np. armata... A dlaczegoż by się jej bać, skoro strzela już trzeci dzień, nie czyniąc żadnemu szpakowi krzywdy...  I  podobnie inne wynalazki...  Moim zdaniem - tylko siatka, albo człowiek który non stop chodzi po sadzie i co chwilę zmienia " strachy "... Butelki z kamykami w środku, trąbki, petardy, motocykl albo traktor bez tłumika,  itp. " strachy "... Pozdrawiam !

Artemido , dla jasności nie wiem czy to o czym piszesz jest skuteczne czy nie ale wypróbuję .

Czereśnie , towarowo na około 2 ha zaczęliśmy uprawiać ponad 30 lat temu . I gdy weszly w okres owocowania zaczęła się walka ze szpakami .Pomysły i rozwiązania techniczne zmieniały się latami .Obecnie gdy dostępne sa siatki , czeresnie zaczęły strasznie kaprysić z owocowaniem , dlatego inwestycja w nie zwróciła by się po wielu latach dlatego na razie ichn nie mamy.

Próbowaliśmy wszelkich urządzeń , atrap etc i kicha .Wielokrotnie mnie irytowały wpisy osób zachwyconych BG , tak oczywiście jest on skuteczny gdy w okolicy nie ma szpaków , nie ma  wg "moich norm" .Byłem kiedyś u kolegi z dużym sadem czereśniowym (6ha) w rejonie warecko grójeckim iii ta ilość szpaków u niego to była jakaś popierdółka w porównaniu z "moimi" . Do wszystkich odstraszaczy szpaki po kilku dniach się przyzwyczajają . Drzewa są obżerane tuż przy głośniku BG(działa około 5 dni) , czy przy armatce , że o innych cudacznych strachach nie wspomnę .100% skuteczności daje siatka  lub sokolnik .

Kilka lat temu Dąbrowice zachwycały się BG , a czereśni podziobanycvh mieli sporo i szpaki mimo tłumów na dniach otwartych , sobie polatywały.

Ale te atrapy jeśli uda się zdobyć , zrobić wypróbuję i się wypowiem.

Co wiem i com doświadczył -napisałem.  Metoda zastrzeżona jest przez Instytut Ogrodnictwa.  Co kto zastosuje /lub nie/ to mnie  już nie interesuje. Oczywiście można skumulować kilka metod i wtedy nawet  mysz a nie szpak itd...

A w jaki sposób poruszają sie te atrapy ptaków?

Wygląda to tak: na obrzerzach wbite dwa bale jakies z 5m i po biędzy nimi rozciągnięty drut. Na tym drucie lata ptak

sam lata?

Mam prosbe, a czy nie mozna uzyskac zdjec troche bardziej jszczegolowycch tego latajacego jastrzebia. Tz polaczenian tego drapieznika z linka oraz jego postacji i przyblizonych wymiarow ja na swojej plantacji borowki zalozylem co klika nascie metrow ,rozciagnolem zylke wedkarska przez szerokosc pola 44mb i przywi7azalem do drzew na obu przec9iwnych miedzach na wysokosci 3m  teraz zastanawiam sie co na nich powiesic ?..

pomysł dobry ale przy silnym wietrze wszystko sie plącze w tej żyłce. sprawdzałęm u siebie w tamtym roku poszedł wiatr i wszystko poplątane. w tym kupiłem na targu w warce latawce w kształcie ptaka (cos w podobie sokola czy jastrzebia) . na czubku czeresni zamocnowany jest kołek do niego kawałek drutu aby się giął na wietrze ale powracał do swojej pozycji więc wmiare sztywny. na czubku tego drutu zamocowany jest latwiec. jutro zamierzamy dołączyc odgłosy różnych ptaków drapieżnych czy szczekania psa zeby nie było monotonnie

A moze wystarczy na zylce zawiazac jakis odstraszacz czyli np latawiec na metalowym kulku taki do kluczy i zabezpieczyc po obydwu stronach zeby ten latawiec sie nie przmieszczal zbytnio np w jeden koniec pola ja mam borowke to moze by sie tak wszystko nie platalo ?

przy silnym wietrze wokół żyłki , skrzydel latawca i czego się da i tak się zaplącze. takie moje zdanie po ubiegłorocznej próbie. w tym roku próbuje na kołkach jeden latawiec kilka dni tak sterczy i jest ok

Instytut ma gotowe opracowanie - dlaczego wszyscy (?)  wymyślają proch (?)  Ja to mam przynajmniej satysfakcję że 8 lat mam spokój ... kiedy inni kombinują.  Wszystko jest prostsze od cepa!

Artemida, a mozna jakies zdjecia bardsiej szczegolowe tak jak pisalem wczesniej ,rozumiem patent to patent ale kilka zdjec na pewno by nie zaszkodzilo?dzieki z gory na pewno nie tylko z mojej strony

 Ja wymyśliłem, Instytut stał się ojcem chrzestnym więc do niego, do niego ze wszyskim. Skoro pozostała mi tylko satysfakcja to ja ją mam a kasa? Kasa tego co zastosuje  z pewną dozą zaangażowania.  

To gratuluje pomyslu i szacun to jak nie Mozesz umiescic zdjec na forum dla wiekszej liczby osob to moze na skrzynke?Ja swego czasu zakladajac plantacje borowki w 1995 roku zauroczyla mnie ta roslina bedac na studiach AR w Krakowie katedra sadownictwa miala i ma poletka gdzie ta roslina rosla w ilosci kilkudziesieciu sztuk,jak sie nia zaszczepilem i posadzilem 1 ha wiele osob przyjezdzalo do mnie i tez mam satysfakcje ze im pomoglem w wielu kwestjach odnosnie zalozenia i uprawy tego krzewu,mam teraz satysfakcje,albo bol glowy z rosnaca podaza ? Jesli mozna prosic o kilka dzjec to bede wdzieczny sojabor@interia.pl

ps. mam pytanie kiedy sie zaczyna walka ze szpakami jak owoce dochodza czy kilka dni wczesniej zeby ptaszysko nie poznalo smaku owocu,przepraszam ale problem u mnie nie wystepowal do tej pory zaczelo siee w zeszlym roku ale w tym widze ze pozakladaly sobie gniazda na pobliskich drzewach 

A próbował ktoś z was zakładać siatki, albo stosować jakieś dźwiękowe odstraszacze na szpaki? Planuje zastosować takie coś, ale chciałbym się wcześniej poradzić, czy macie jakieś doświadczenia z takimi urządzeniami?

Przymierzam się do stawiania konstrukcji pod siatkę przeciw ptakom. Proszę o podzielenie się informacją jakie oczka muszą mieć te siatki, bo od tego zależy jej waga. Czy konieczne jest ich zdejmowanie na zimę ?

michu, 2015-07-31 07:22, napisał:

Przymierzam się do stawiania konstrukcji pod siatkę przeciw ptakom. Proszę o podzielenie się informacją jakie oczka muszą mieć te siatki, bo od tego zależy jej waga. Czy konieczne jest ich zdejmowanie na zimę ?

I jak kolego przykryłes te czereśnie,jaki był koszt jaka powierzchnia? Kto Ci robił całą konstrukcję,firma czy we własnym zakresie?

Witam Jakie stosujecie metody na pozbycie się szpaków i  innych ptaków ze swojej plantacji. Już niedługo sie zacznie.

Ja używam Bird Garda mam już 4szt. na 0,5 h polecam

A ja polecam wiatrówkę kaliber min. 5,5mm tylko nie byle parcha(made in cziałnatałn). Sama przyjemność.

Szanowni Państwo ! Korzystając z okazji i już napoczętego tematu ochrony przed ptakami , pragniemy przywitać się na Forum oraz zaprezentować Państwu metodę płoszenia za pomocą urządzeń biosonicznych Bird Gard. Firma ta znana jest na całym świecie, gdyż istnieje od ponad 20 lat w USA. My zaś już 13 rok w Polsce zabezpieczamy setki hektarów Państwa plantacji przed ptakami.Gwarantujemy Państwu dużą skuteczność w oddalania ptaków od Państwa plantacji i  pomoc w doborze trafnej metody oraz stałą współpracę na bieżąco zwiększającą wydajność Państwa zabezpieczeń.O skuteczności naszych metod świadczą liczne referencje, a nasze odstraszacze zabezpieczają także Sad Doświadczalny Instytutu Ogrodnictwa  w Skierniewicach. Zapraszamy do kontaktu ! Biuro 52 322 20 40 | Magda 606 355 352 | Inez  608 49 49 89

RADEK30, 2016-03-28 18:09, napisał:

Ja używam Bird Garda mam już 4szt. na 0,5 h polecam

Bardzo się cieszymy i zapraszamy do dalszej współpracy :-)

Zajżałem do tematu uprawy czereśni bo myślałem że ktoś moze coś świerzego napisał o walce z przymrozkami. Ale nic nie było i zajżałem tu.

Czereśnie mam tylko dla siebie. I wiecznie był problem z ptakami. Wielokrotnie słyszałem o pewnym sposobie ele wkałdałem go między bajki razem z odblaskami, płytami kompaktowymi, wiatrówką i różnymi straszakami dźwiękowymi z niższej półki.

Kilka osób mówiło o uwaga wieszaniu 1 śledzia na drzewie. Tak takiej ryby.  W ubiegłym roku sąsiad usłyszał o tym nie odemnie i tak zrobił.

Jeden duży świeży śledź.  I co? Pokazał mi efekty . We wsi nie było już żadnej czereśni, żadnej wiśni, a na jego drzewach wisiały przejżałe owoce te których nie zdołał zerwać.  Zjadały je osy.  Byłem w szoku.  A takich chmar szpaków do tej pory nie widziałem. I nie potrafięwyjaśnić czemu omijały jego drzewa.

Czy testował ktoś takie rozwiązanie:

http://www.stop-ptakom.pl/galeria/

Czy ktoś próbował płoszyć ptaki w czereśniach dronem?

Z tego co oglądam te drony to one mają krótki czas lotu, około 15 minut max, trzeba było mieć kilka baterii i ładować non stop, troche to uciążliwe. 

Witam. Zakładam siatki nad czereśniami i jagodą. Czy je demontować na zimę? Czy Macie z tym tematem doświadczenie? Ptaki to kwiczoły. Szpaki mam w domki lęgowym obok czereśni i one szkody nie robią.