nowa uprawa-pilna pomoc

witam.prosze was o porade a nie krytykowanie ze ten temat byl juz walkowany.przestudiowalem wiele watkow i mam metlik w glownie.

W wiec do setna,mam zamiar zalozyc mala plantacje malin.na poczatek ok 30 arow maliny jesiennej(polana, polka).problem w tym ze musze przygotowac pole na ktorym rosnie tylko trawa ok 10 lat.chce go dobrze urobic.czy takie zabiegi beda odpowiednie.jeszcze w tym roku chcial bym zaorac z tym ze obornika juz w tym roku nie skombinuje.wiem ze musze zrobic analize gleby i prawdopodobnie zasiac wapno.tylko kiedy?na wisne chcial bym posiac gryke na poplon.pozniej wiadomo jeszcze raz przyorac.a na jesien podczas sadzenia dac obornik bezposrednio pod kozenie.czy takie rozwiazanie jest odpowiednie.kiedy ewentualnie jakies nawozy zastosowac?jezeli to nie problem to czy moglibyscie mi poradzic co i kiedy pokoleji robic.dziekuje.

Po pierwsze: najlepiej zrobić analizy przed założeniem. Jeśli Ci sie uda to w tym roku pobierz próby glebowe. Weż z zaleceniami wyniki. Jeśli byś chciał dawać obornik to przyorać musisz. Pózniej musisz jeśli bedzie trzeba wapna rozsiać rozsiewaczem. Następnie jeśli potrzeba będzie fosforu to musisz rozsiać i wymieszać z glebą ponieważ on cięzko sie przemieszcza w glebie. Jak obornik dasz to nie trzeba przedplonu tylko na wiosne można sadzić malinę. Ja tak to bym zrobił i tak robię w sadzie. Pod nowe nasadzenia analiza, jesienia obornik. głeboka orka. Wiosną wapno i nawozy mieszam z ziemią np. talerzówką i sadze sad. Broną aktywną na gotowo pod sadzenie uprawiam.

Pozdrawiam:)

panie kazioo tylko ze ja bym chcial na drogi rok juz zasadzic maline.a obornika w tym roku juz nie mam skad wziasc wiec dlatego pomyslalem o poplonie zeby go jakos zastapic.

Dawno temu Profesor Pieniążek przewidział taką sytuację że ktoś chce sasdzić a nie za bardzo miał czas na odpowiednie przygotowanie pola, w tym na analizy gleby...Dlatego podał ORIENTACYJNE dawki nawozów przed załozeniem sadu lub plantacji, na polu o które mało ktoś dbał...Oto one : K2O - 150-300 kg/ha, P205 - 200-300 kg/ha, obornik - 40-60 ton / ha... Oraz wapno / najlepiej magnezowe / w ilości 1500 - 2500 kg CaO / ha, w zależności od kwasowości gleby...A potem orka głęboka, jako zabieg rozrywający podeszwę płużną, wprowadzający na znaczną głębokość nawozy i obornik, oraz uwalniający / w dużym stopniu / glebę od chwastów poprzez głębokie przyoranie nasion chwastów jednorocznych i rozłogów chwastów trwalych... Przy malinach / a zwłaszcza przy malinach / należy koniecznie w roku poprzedzającym sadzenie wykonać przynajmniej jeden oprysk Roundupem celem uwolnienia pola od perzu... Oprysk wykonujemy gdy perz osiągnął 10-20 cm przyrost...Pozdrawiam !

a gdyby tak teraz zaorac na zime pole zeby sie ladnie rozmarzlo.na wiosne jak uzbieram obornika (bo teraz to nigdzie nie ma.kazdy wywiozl na pole) rozwalic go na polu jeszcze raz zaorac wtedy zasiac gryke bo slyszalem ze bardzo dobre odstrasza pedraki a napewno ich bedzie duzo.no i wiadomo znowy to wyorac i zasiac wapno i inne nawozy potrzebne wynikajace z analizy gleby.tylko co z roundupem.kiedy go użyc.no i na jsien sadzic.czy to jest dobre rozwiazanie.a moze jeszcze teraz jakis nawoz sypnąc?prosze doradzcie

Można orać nawet kilka razy, jeśli kogoś na to stać... Roundup... W  każdym momencie przyszłego roku można przerwać na miesiąc-dwa wszelkie uprawy, pozwolić wyrosnąć chwastom a wtedy dać Roundup...A w 2-3 tygodnie po oprysku można znów wznowić uprawy takie jak orka czy kultywatorowanie z broną...Pozdrawiam !

Według mnie najpierw rozsiej wapno węglanowe np. połowę zakładanej dawki i przetalerzuj ugór.   Potem od razu głęboka orka i na wierzch druga dawka tegoż wapna. Ewentualne pobronowanie całości i niech leży do wiosny. Jeśli będzie wilgotno i naprzemienne zmarzanie rozmarzanie gleby to wapno już do wiosny częściowo rozpuści się i przesiąknie przez profil glebowy.  Zasada jest taka, że wapnem węglanowym nie przewapnujesz, więc jest ono bezpieczne, a jeśli nie gospodarujesz na rędzinach to jest duże prawdopodobieństwo niskiego ph. Badanie gleby zrobiłbym wczesną jesienią.

Na pewno nie posiałbym gryki, a to dlatego, że siejesz ją w połowie maja (o tej porze możesz już orać pierwszy przedplon), jest wrażliwa na przymrozki i wytwarza znacznie mniej biomasy od innych roślin. A działanie pędrakoodstraszające to można pomiędzy bajki włożyć. Odstraszyć to ona może co najwyżej chrabąszcza, a więc potrzebny jest cykl co najmniej 4-letni aby pozbyć się pędraka z ziemi i liczyć, że chrabąsz nie raczy znieść jaj na polu z gryką.

Inne rośliny przedplonowe (według mnie lepsze)  to gorczyca, rzodkiew oleista, łubiny, facelia, groch...

Jest jeszcze dobra według mnie opcja - posianie teraz żyta jarego Bojko ( może to być nawet grudzień, styczeń lub luty). Do połowy maja będziesz miał tyle biomasy, że  i bez obornika się obejdziesz. Oczywiście gęsty siew i wysokie nawożenie azotowe na wiosnę. Póżniej posiejesz kolejną roślinę, a jesienią dodatkowo zastosujesz glifosat na ewentualny perz.

dziekuje wielkie za wyczerpujace odpowiedzi.postaram sie teraz cos z tym zrobic.pozdrwiam

kamczat... Nie rozumiem zalecenia aby dać nawozy azotowe  przed posadzeniem roślin... Mnie uczono i tak to było robione, że azot dawany był zawsze po posadzeniu roślin, po ich przyjęciu i dopiero wtedy gdy dały kilku- / 10-20 cm / przyrosty... Dlatego dawanie azotu przed sadzeniem i przed orką, to moim zdaniem strata...Poza tym po posadzeniu można dawać ten azot pod konkretną roślinę albo nawet w rząd...A przed sadzeniem trzeba to chyba rzucić na całość, w tym na międzyrzędzia, do których korzenie posadzonych roslin może sięgną za kilka lat, o ile sięgną...Pozdrawiam !

O jakim sadzeniu piszesz?

Przecież autor wątku jasno określił się, że sadził będzie za rok na jesieni. A do tego czasu chce jak najlepiej przygotować pole. Wysokie nawożenie azotowe na żyto  wczesną wiosną, aby uzyskać jak największy przyrost biomasy.

Przepraszam, ale chyba za szybko czytałem i pomyliłem zasilanie azotem żyta z siewem azotu przed sadzeniem sadu...Pozdrawiam !

przepraszam ale mam jeszcze pewne watpliwosci.postanowilem teraz tylko zaorac(tak wyszlo ze nic nie zasialem) aby urobic ziemie na wiosenne sianie poplonu.no i wiadomo jak juz podrosnie i wymieszam go z ziemia to czy moge a moze musze po odczekaniu paru tygodni opryskac pole roundupem albo glifosanem (bo rozumie ze jest to bardzo podobny srodek)na chwasty.no i odkarzanie gleby okolo miesiaca przed sadzeniem nemasolem ale co z pedrakami.powienienem drusbanem tez opryskac.ale kiedy? a moze po posadzeniu podlac malinke.. czy takie rozwiazanie bedzie odpowiednie.wiem ze jeszcze do tego dojdzie wapnowanie i inne srodki ale to nie w ty temacie sorki ze tyle pytam ale chcial bym nabrac wiedzy aby nie popelnic duzo bledow.pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.hej