New holland t4.80n vs Deutz Fahr 5080ds

Panowie potrzebuje radę który Ciągnik sadowniczy lepiej wybrać będę wnet na kupnie i interesuja mnie te dwa modele ktoś posiada któryś możecie pomoc w wyborze który lepszy mniej awaryjny itp? Dziękuję bardzo za pomoc :) 

Posiadam nh, aktualnie ma już 320mtg, wad wieku niemowlęcego było sporo jednak na gwarancji usunęli.  Jesli chodzi o awaryjność to raczej znikoma posiadam też wersję poprzednia  które ma 2200mtg zrobione tylko rozrusznik, alternator, żarówki i olej od nowości. Tak śmiga bezawaryjnie. 

Jedna z zalet nh to jednak super ster, warto zwrócić na to uwagę jeśli miał by być przedni tuż bo w tych modelach przedni tuz montowany jest do przedniego mostu i względem niego pracuje, a nie jak przy pozostałych markach montuja tuż do ramy ciągnika i tuż trzyma pozycje tylnych kół co czasami przy nierównym terenie odgrywa istotną rolę. 

A jak z komfortem nh podobno chwała za wyciszenie faktycznie jest tak cichutko w środku? Wiem że w df jest cicho a nh nie wiem bo dilera mam dalej Jeszce nie byłem. Ciekawe który Ciągnik jest najbardziej cichy i najbardziej komfortowy. Bo chyba z awarjami jest podobnie w każdym 

Posiadam  nh tylko w starszej wersji (t4030n SS)przepracowanie ponad 2000h i odpukać bez awarii.

Df 5080ds którego posiadam ma dopiero 240h 

kazdy ciągnik ma wniejsze mniejsze wady czy zalety, może ja napisze różnice między jednym a drugim

Nh w wersji SS ma tylko troszkę lepszy skręt od df        

Nh trochę mniej pali chociaż df jeszcze sie układa  i napewno mniej pali jak był nowy

df zdecydowanie wygodniejsza luźniejsza  i cichsza kabina

df mnogość biegów bardzo duża już w standardzie 30biegów przód nh 16

elastycznosc silnika na plus df

moze przydadzą Ci sie takie wnioski pozdrawiam

Kolega ma starszy model df od nowosci i caly czas problemy, ja oglądalem jd, fajna kabina więcej miejsca niz w nh silnik ten sam i cena ta sama, df ponad 20 tys zl tanszy ale chyba lepiej dołożyć

John deere dużo doroszy od nh jakieś 20 tys droższy mi wyszedł. Ja mam u siebie rozwinięty dobry serwis SDF. W deutz jak siedziałem to komfort w mojej ocenie super traktor masywny widać że nie wywroci się tak łatwo na mocnych skłonach. Ciekawe jak się śpisza te nowe silniki farmotion 

Mam deutza w wersji F i jeżeli chodzi o komfort w kabinie to czegoś takiego tam nie ma na boki jest sporo miejsca ale mała odległości od siedzenia do konsoli często zawadza się kolanem o lewarek rewersu dodatkowo tunel dosyć wysoki i jeszcze ręczny na tunelu to utrudnienia życie Siedzenie niewygodne cicho to jest ale jak ciągnik ma ciężej to się robi głośniej coś wyje huczy tak jakby od silnika albo skrzyni nie wiadomo co to Usterek jak na razie brak ale za mało według mnie przepracował żeby mówić o usterkach z wad mechanicznych załączanie tylnego wom

Ale za daleko od konsoli też kicha bo tam chyba kierownica nie jest za bardzo regulowana i za daleko od kieroowicy ja np. Nie lubię siedzieć. W sumie to chyba w każdym ciągniku jest głośniej jak się da w palnik. 

W lubelskim jd 2 tys zl droższy od nh w tych saamych wersjach, jaka u Ciebie cena za nh 80 n

Nh 180 brutto a jd 196. A polecacie skrzynie z polbiegami? 

Deutz fahr chyba od kilku lat wychodzi najlepiej jeśli chodzi o jakośc i wykończenie kabiny a cena traktora.

Posiadam wersję F i lepszy komfort chyba tylko w fendzie.

To dobra cena bo mi w grudniu powiedzieli w rolmaksie 190 za taki z placu do zaplaty ostatecznie a straszyli ze w nowym roku bedzie drożej a jd 195 telefonicznie to chyba cos bym urwał ale miejsca w jd dużo więcej kabina 120 cm szerokości

Komfort bardzo ważny. W sumie nie ma co ukrywać kupujemy ciagniki nowoczesne dla komfortu bo jka byśmy patrzyli na prostoetei tani serwis kto to jeździli byśmy 30 tkami cały czas nie gardzac osobami które jeżdżą takim sprzętem bo różnie bywa z finansami. Też słyszałem że komfort w DF super i właśnie ten stosunek jakości do ceny bardzo dobry. 

Posiada ktoś ta skrzynie 45 biegów? 

Witam

Ja posiadam taką skrzynię w Agili 70km z 2003r. i jak dotąd prawie 8tyś. mth i bez żadnych awarii, sprzęgło także nie dotykane. Skrzynia rewelacja jeśli chodzi o prcę z opryskiwaczem czy rozdrabniaczem nie trzeba wajchować a mamy trzy biegi pod obciążeniem. Przy eksploatacji należy pamiętać o wymianie filtrów hydrauliki, oleju co 1200mth i nie mieszaniu oleju z pożyczanymi przyczepami.

To pewnie taka sama skrzynia nawet jest jak w obecnym SDF. Rozważam taka skrzynie jak nie będzie dużej dopłaty. Wogole w co jessec warto doposaazyc taki ciągnik fotel pneumatyczny co myślicie? Kolega ma 4 polbiegi w case duzym rolniczym i bardzo sobie chwali 

Z John deere pomyliłem się cena brutto to 205 tys praktycznie podstawa 12 biegów przód tył klima nawet bez radia :/ 

ladnie pojechali z cenami w górę, ja polecam NH, chyba w rejonie grojca jest ich najwiecej chyba nie bez powodu 

ladnie pojechali z cenami w górę, ja polecam NH, chyba w rejonie grojca jest ich najwiecej chyba nie bez powodu 

Cena JD z jesieni 2018 wtedy robił mi facet wycenę od razu zrezygnowałem z zakupu 

Ja to w ogule nowy bym odpuscil za 200k, teraz sie pojawia co jakis czas traktor krajowy, wziety na PROW, z nie duzym przebiegiem i do tego pewnym, ledwo dotarty za polowe pieniedzy, i bez tej calej ekologii ktora teraz weszla przez te normy, zapewne wplynie tak samo dobrze na trwalosc ciagnikow jak samochodow 

Też ciężko nieraz od razu taki ciągnik się sprzedaje. Ja na dofinansowanie. Bez tego to bym kupił używke. Te normy w sadownikach nie są aż tak ostre jak w dużych rolniczych 

Ja tez korzystam z dotacji,ale wolalem kupic uzywke, 700mtgh praktycznie za te same pieniadze jakie wyszedl by mnie nowy na dotacje, a dotacje wydac na cos innego, czego nie kupie uzywanego

A gdzie na ogłoszeniach znalazłeś fajny ciągnik? I kupiłeś typowego sadownika czy komunalny? 700 mtg to faktycznie mało ja nie spotkałem się z taką używka taka warto kupić :) nieraz w PL ciągniki w sadach robią po 600 mtg na rok 

Z olx z ogloszenia, 101 tys dalem, NH ale wersje 65KM, ona jest najbardziej poszukiwana bo najmniej pali i jest najmniej wysilona, nawet w tej chwili jest ciekawy, z ceny pewnie sie cos urwie https://www.olx.pl/oferta/new-holland-t-4030-f-sadownik-2013rok-1000mtg-fendt-kubota-john-deere-CID757-IDz5srr.html#3425ff4005

No ciezko kupic zeby mial naprawde ponizej 2 tys godz, cięzko to sprawdzic bo jak ktos dba o sprzet to ma 2tys godz a wyglada bardzo ladnie, np ja robie ponad 500 godz rocznie kilku kolegow tez ale znam takich co robia po 200 godz rocznie

WSZYSTKO ABY NIE NEW HOLLAND. WIEKSZEGO BADZIEWIA NIE WIDZIALEM

Najwiecej widac po oponach, zreszta wazne zeby byl krajowy to przy kazdym przegladzie przebieg jest wbjiany w CEPIK, te sprowadzane sa z reguly krecone zaraz jak mina nasza granice, co do NH u mnie na wsi jest kilkanascie i nie bylo zadnych problemow , byl jakis czas temu na olx taki co mial 20 czy 30mtg, zero uzytkowania, przepalany tylko co kilka miesiacy, wziety oczywiscie na dotacje

Jest teraz parę ciągników krajowych jest nawet nh z przebiegiem 4 tys mtg za 110 chyba ja bym igdy nie dał tyle za ciągnik z takim przebiegiem to tyle wyniesie nowy z dofinansowaniem. Nawet bez dopłaty wolał bym kupić na jakiej promocji jak stoi na placu albo coś 

4 tys mtgh to juz troche jest, ja bralem pod uwage takie do 1 tys mtgh. czyli ledwo dotarte ale jak mialy jakies wady fabryczne to juz by wyszlo 

Teraz na ofercie za df 5080 df z większym kołem z powerschift 45 biegów przód tył chaki fotel pnmatuczny zaczep regulowany ciezarki dali cenę 178 brutto. Taka ofertę do agencji. Apropo ciągników z niskim przebiegiem ja będę miał do sprzedania fajna wersję zwezona escort 335 napęd 4x4 wspaganie haki cbm jestem pierwszym właścicielem ciągnik igła przebieg 1560mtg będzie szedł na sprzedaż jak nowy się pojawi. 

minusem nowych ciagnikow czy to DF czy to NH jest to ze to sa nowe konstrukcje, jeszcze nie sprawdzone, a te starsze czy to oparte na 3 cylindrowym FTP czy 4 cylindowrym perkinsie to widzialem przebiegi kolo 15 tys mtg, a te nowe to kto wie?

W DF Jest farmotion. Zobaczymy jak to będzie chodzić ma bardzo duży moment obrotowy wysoka kultura pracy cichutki jak odpalalem go u dilera. Wogole motoryzacja schodzi na psy przez normy unijne silniki są coraz mniejsze a moc zostaje ta sama albo nawet większa małe z zmniejszenie pojemności przy zachowaniu mocy odbywa się kosztem żywotności silnika.