New Holland t4.75n - wyposażenie dodatkowe

witam, pytam kolegów bardziej doświadczonych co użytkują już takie sprzęty

chodzi mi szczególnie o to jaką skrzynie biegów wybrać oraz w co doposażyć go no i na jakich oponach go wziąść

z góry dzięki za odpowiedzi

Kolego ja mam 360/70R28 i 280/70R16  dla mnie wystarczjące. Jeśli masz budżet weź dodatkowe 3 pary wyjść hydrauliki z regulowanym przepływem /szybkosprzęgi,pewnie standard/ prawe ramię hydrauliczne i stabilizatory hydrauliczne raczej nie potrzebne/ ja mam skrzynię standardową z pełzakami,i czsem brakuje czegoś po między 1i2 na najszybszym przełożeniu. Jak jest kasa to bierz przedni WOM I TUZ., Ja mam wałek 540/540E jeżeli będzie pracować np w pompie do nawadninia weź też 1000obr/min. A jeżeli miałby pracować kiedyś z Frostbusterem to bierz co najmniej t4.85N.  Mój mocno się poci z  Frostbusterem , tak naprawdę te 78KM to mało ,najlepiej sprawdziłby się 95N:)

PS Ja mam wersję bez supersteer i skręt jest super ale przód ma min 142 cm . Ale w takiej wersji możliwy jest tylko przedni TUZ i to produkcji rodzimej . To tyle co przychodzi mi do głowy tak na szybko.

widze że kolega Lopez zdecydowany na nh ,zapyatm co przesądziło o takim wyborze bo tez zamierzam zakupić nowy ciągnik tylko mam mętlik w głowie myślałem o t 75, kubocie 7040n, jd 5080 gf teraz jeszcze jakieś nowe sa jd 5075 gn  ogólnie chce najmniej elektroniki i prosty układ paliwowy, proszę kolego podpowiedz dlaczego właśnie nh i czy z supersterem?

Koledzy sprawdzajcie szerokość i skręt przy pomocy miary. Ja tak mierzyłem ciągniki a dealerzy patrzyli jak na wariata. Ale okazalo się ,żę JD 5080GF ma olbrzymią średnicę zawracania (9,1m,ustawienia fabryczne) . Ten nowy JD/Carraro/Claas/ Massey mają lepszą .Kubotę też mierzylem ,nie pamiętam w cm , ale miałem okazję przetestować w sadzie i w 3,5m rozstawie mieściła się bez problemu .NH "N" bez supersteera skręca lepiej od Kuboty ,nawet trochę lepiej od Mistrala , a z skrętną osią to naprawdę super. Uwaga NH "V" skręca na poziomie Kuboty pod warunkiem max poszerzenia i regulacji ograniczników ,wplyw ma też rozmiar opon.

kobota odpada-duże spalanie-większe od nh,wykonanie w kabinie wiele do życzenia pozostawia-wajhy bodajże od podnośnika wpadają w wibracje-słychać ich , w środku głośno, mało biegów, biegi wchodzą ciężko, znajomy wzioł nową i zajrzałem do środka i widać ziemię bo jakaś guma nie spasowana, no i wysokaśna

jd 5080gf -silnik 4,5 litra -będzie smok ,choć w kabinie mi się podoba,cena nie mała

jd 5075 gn -silnik jest od new hollanda tylko cena dużo wyższa

więc dlatego nh t4.75n z supersterem i chyba tuzem i womem od razu, a z supersterem bo pod tuz i wom przedni to super sprawa na ciasne uwrocia, w kabinie w miare cicho i przyjemnie, zastanawiam się nad skrzynią z połówkami czy to potrzebne

mówiąże jak się będzie smarować przód to będzie ok

a na jakich parametrach pryskacie swoimi nh i ile wychodzi km/h i jaka skrzynia

kolego maurycy z tym ze to sie kiedyś zepsuje to masz racje ja mam mistrala (wiem że całkiem inna półka) ale marka prawie identyczna ma 10 lat i dwa razy robiona jedynka w skrzyni biegów za każdym razem po 6 tys zł więc części nie tanieją ale wygoda jakaś jest podczas pracy, wiadomo całe życie nie będziemy jeżdzić  c-360 czy mf255, teraz też myśle o zakupie nowego ciagnika to znowu posłuży z 10-15 lat prosze powiedz tak szczeże ile pali twój t.75 i jaki czas go masz ,ile ma godzin? czy to prawda że na długich dojazdach do pola to smok?czy miałeś jakieś awarie, oraz z jaką ślęzą pracujesz? 

W normalnych pracach wychodziło coś między 3 a 4 litry na godzine zegarową już nie pamiętam dokładnie co do dojazdów jak wciśniesz gaz do dechy to musi spalić ale pewnie jak będziesz jechał z prędkośćią fergusona to spali mniej najstarszy ma coś ponad 4 tyś godzin.

dzięki za odpowiedz jeśli tak mówisz to chyba są całkiem niezłe te 75-tki no wiadomo w kabinie ciasno ale to sie da wytrzymać a na jakich oponach polecasz czy  te 28 cali/380  nie będzie za szeroki (chyba nie bedzie miał więcej niż 140 cm) czy nadaje sie żeby czasem zaorac ze 4 ha na rok tak naprawde głęboko po jakimś sadzie albo porzeczkach?

Bdzie miał więcej po przód jest szerzej ustawiony aby uzyskać lepszy skręt , na 28 cali można głęboszować pracować talerzówką itd bo jest troche wyższy na 24 cala jest większy komfort przez niższy środek ciężkości mniej rzuca niby róznica kilka centymetrów ale wyczuwalna  więć musisz sam zdecydować co do orania to lepiej idzie mały mistral w dużych jest za mały prześwit przec co wiesza się w skibie wiem że inni przestawiają koła i wtedy idzie to całkiem nieźle ale na robote raz w roku szkoda zachodu . W serwicie mówili że ktoś przy oraniu zapina linke i ciągnie przy orce c 360

Lopez, 2015-09-20 17:59, napisał:

kobota odpada-duże spalanie-większe od nh,wykonanie w kabinie wiele do życzenia pozostawia-wajhy bodajże od podnośnika wpadają w wibracje-słychać ich , w środku głośno, mało biegów, biegi wchodzą ciężko, znajomy wzioł nową i zajrzałem do środka i widać ziemię bo jakaś guma nie spasowana, no i wysokaśna

jd 5080gf -silnik 4,5 litra -będzie smok ,choć w kabinie mi się podoba,cena nie mała

jd 5075 gn -silnik jest od new hollanda tylko cena dużo wyższa

więc dlatego nh t4.75n z supersterem i chyba tuzem i womem od razu, a z supersterem bo pod tuz i wom przedni to super sprawa na ciasne uwrocia, w kabinie w miare cicho i przyjemnie, zastanawiam się nad skrzynią z połówkami czy to potrzebne

mówiąże jak się będzie smarować przód to będzie ok

Kubota - spalanie w opryskiwaczu +/_ 3l/h ,w transporcie szczególnie jak się zamyka licznik - duże..Biegów narazie  starcza i już wchodzą bezproblemowo  - chyba trzeba się przyzwyczaić ich do położena bo każdy kto pierwszy raz wsiada ma problemy ze zmianą    ,wajhy podnośnika  faktycznie latają jak ..... po sklepie trzeba by jakieś mieszki gumowe na nie pozakładać .Wyskość ? i tak kolumna z tyłu jest wyższa .Skręt z Bi poniżej 3m ,bez w zależności od ustawienia ograniczników.W 3,5m rozstawy wchodzi z zapasem co drugi rządek a mam tuz i wom  z przodu od wersji rolniczej  / gabarytowo duuuużo większy od sadowniczych / Szerokość  na oponach z tyłu 380 ok 146 cm .Po dwudziestu latach podrózowania sadownikami dla mnie piorytetem była wygdna i ergonomiczna kabina  i brak  bujania na boki - reszta ? - czas pokaże ,Znana mi rolnicza 7040 dobija do 10 tys godzin jak dotąd bezawaryjnie  - może i te z N też nie będą gorsze . ?

a czy przy orginalnym tuz i wom istnieje mozliwosc aby new holland miał predkosc obrotową 540? bo  w prospekcie jest tylko 1000, moze jakos na zamówienie by zrobili?;) tak samo powinna byc opcja jakis osłon podwozia. Jak dla mnie new holland jest najlpeszy jesli chodzi o rynek ciągników sadowniczych

Kolego jeśli nie masz nh  to nie szczytuj na jego punkcie bo możesz się bardzo rozczarować., po drugie jak słyszę że spalanie ok 3-4 to mnie ściska. Trzeba dodać ze to jest średnie minimalne  spalanie. Ja nie kupiłem ciągnika żeby jeździć oszczędnie, jak będę miał ochotę to mu dam po garach a nie będę jak jakiś osioł trudzil się żeby spalił 3 litry a później chwalić się jakie to spalanie ma. Mój Mc 68 KM OK 4 litry na h  zegarowa a najwięcej spalił  ok 4.7 L ja jestem bardzo zadowolony 

malina122, 2015-09-22 12:05, napisał:

a czy przy orginalnym tuz i wom istnieje mozliwosc aby new holland miał predkosc obrotową 540? bo  w prospekcie jest tylko 1000, moze jakos na zamówienie by zrobili?;) tak samo powinna byc opcja jakis osłon podwozia. Jak dla mnie new holland jest najlpeszy jesli chodzi o rynek ciągników sadowniczych

Kolego jeśli nie masz nh  to nie szczytuj na jego punkcie bo możesz się bardzo rozczarować., po drugie jak słyszę że spalanie ok 3-4 to mnie ściska. Trzeba dodać ze to jest średnie minimalne  spalanie. Ja nie kupiłem ciągnika żeby jeździć oszczędnie, jak będę miał ochotę to mu dam po garach a nie będę jak jakiś osioł trudzil się żeby spalił 3 litry a później chwalić się jakie to spalanie ma. Mój Mc 68 KM OK 4 litry na h  zegarowa a najwięcej spalił  ok 4.7 L ja jestem bardzo zadowolony 

w 100% zgadzam się z opinią i przemyśleniami kolegi Maurycy11. Mam też wersję z pełnym wyposażeniem łacznie z oponami z tyłu 420. Jedyne co bym zmienił teraz to wziął bym model wyższy 85 - moim zdaniem czasami 75 brakuje mocy.

jaka cena tak wyposazonego smerfa? nie boicie sie awaryjnosci elektroniki(półbiegi,rewers, ehr)?

Którego lepiej wziąść :65 koni czy 75 ??Wiadomo,że do sadu.co ewentualnie dobrać do standardowego wyposażenia? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?z góry dzieki

Jest możliwość sprawdzenia spalania na wyświetlaczu podczas jazdy  w tym modelu?