Nawożenie dolistne: wapń

Witam  - jakie macie opinie co do opryskiwania dolistnego jabłoni w wapń stosując tylko preparat biocal. Czy rzeczywiście wystarczy opryskanie tym preparatem 4 razy w sezonie jak jest na etykiecie i mamy problem z dokarmieniem w wapń z głowy? Czy nie powinno być już korka na jabłkachw naszych przechowalniach i czy to rzeczywiście wystarczy? Biorąc pod uwagę ten nietypowy rok, kiedy jabłek w sadach jest 1/3 ,czy to też nie ma znaczenia i nie potrzeba wiecej opryskiwać wapniem? Jakie są wasze opinie, dowiadczenia co do tego preparatu, bo ja sam w tym roku pierwszy raz stosuję ten preparat , a zastosowałem go już poraz 3 w tym sezonie. Sądząc po reklamie i słysząc opinie w sklepie - mam wrażenie że to chyba jeden z najlepszych preparatów - ale nie wiem czy tutaj na forum mogę o tym mówić? pozdrawiam

Najlepszy to jest chlorek wapnia ,dużo nawozów wapniowych jest robionych na bazie chlorka. Wszystko jest o kase ,żeby jak najwięcej zarobić a chlorek jest tani ,to firmy kombinują ( czytaj pranie mózgu).

A ja znalazłem opis w Haśle Ogrodniczym 1999r. z badaniań w 1997 i 1998r. gdzie wyszło, że saletra wapniowa jest  lepsza od chlorku.

link: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=158

Ma ktoś może dostęp do jakichś rzetelnych badań efektywności mrówczanów wapnia? Postawiłem w tym roku na ten typ wapnia i boję się, że obudzę się jesienią z ręką w nocniku... (głównie ziarnkowe) 

Ile dajecie chlorku wapnia na ha. ?  I ile wody.

Marcin1112, 2017-07-29 07:48, napisał:

Ile dajecie chlorku wapnia na ha. ?  I ile wody.

Jeżeli temperatura jest do 23 st to może być 7 kg a powyżej 23 do 27 st to 4/5 kg . Natomiast powyżej 27/8 lepiej poczekać.