Mam zamiar kupić - ciągnik sadowniczy - co doradzacie ?

Witam, mam zamiar kupić nowy ciągnik na lubelszyzne, teren płaski. Poszukuję ciągnika do 145cm szerokości i do 75km mocy. Cena żeby była w miarę rozsądna i wyposażenie podstawowe. Liczę że pomożecie w wyborze, ponieważ ceny niektórzy są dość kontrowersyjne. 

Massey Ferguson 3708. W dobrej wersji doposażenia 190tyś netto.

Jeśli coś budżetowego to Farmtrack lub McCormick 110-140 tyś netto. 

 Na lubelszczyźnie masz kolego Carraro Agricube czyli Claas , Massey, JD i chyba doszła Valtra w jednym . Silnik FPT żeby było coś z NH :) Wcale nie żartuję skoro wszystkie modele produkuje Carraro to dlaczego nie . Niestety nie znam cen ,ale mam nadzieję że lepsze od marek premium MF i JD

Carraro Agricube teraz w podstawie 165tys netto

Dodam że mf 3707s w podstawie 158tyś netto

Zdrożały maszyny w ciągu ostatnich lat . Drogi ten Carraro ! Case Quantum w podstawie na olx widzę za 139netto 

Case jakoś mało miejsca w środku ma

Oglądałem mccormicka x4.30f i całkiem dobrze wypadł jak dla mnie a x2.35 dawny gm znowu ciasno jak w trumnie

McCormick X4.30F tez jest na olx  - 159 netto . Landini Rex taniej 156 , Kolega ma 2 x McCormick stary i nowy model i ze starego jest zadowolony   , nowy teraz kupił wiec nie wiadomo .

Jak ja się dowiedziałem to 145tyś netto nowy w podstawie

Trudno doradzać , jak kilka lat temu kupowałem to sprawdzałem skręt , szerokość dostęp do serwisu i części . Wybrałem NH , dealer 12 km , cenę dał dobrą ... Kabina trochę ciasna ale maszyny bez większych problemów .mam N i V 13 i 14 r. Teraz tez bym kupił NH lub Case bo wiem co i jak ogarnąć .Z tym ,że nowe na CR i filtry trochę mnie przerażają .

Dobra koniuktura widac trwa w sadownictwie, maszyny polecamy sobie po 200 netto tys, nie rozumiem czasem tego narzekania w dziale ceny jabłek exportowych.

Marcin8787, 2021-01-31 13:08, napisał:

Dobra koniuktura widac trwa w sadownictwie, maszyny polecamy sobie po 200 netto tys, nie rozumiem czasem tego narzekania w dziale ceny jabłek exportowych.

Kiedyś napisałem coś podobnego to ile obelg dostałem że szok.Sadownicy to grupa najbardziej zakłamana.

Sory za OT ale jakie są teraz możliwości dofinansowania zakupu nowego ciągnika ? Na modernizację ? Teoretycznie można na młodego rolnika ale to oznacza praktycznie wykorzystanie całej kwoty a wielkość ekonomiczna od tego nie urośnie. Z kolei wyjęcie z kieszeni 150-200k... 

A jeżeli chodzi o mój typ to chyba nowy rex. Płaska podłoga i silnik deutz z plusów. 

Farmtrac 6075 EN Polska firma,  cała fabrykai w Mrągowie produkcja ,montaż  i miejsca pracy dajesz Polakom !! ,fajny ciągnik 105 tyś i naprawde warto. Jak   UE się kiedyś rozpadnie to szukaj wiatru w polu .

farmtrac Właścicielem 100% udziałów spółki jest indyjski Escorts Ltd. ---takze tyle polski ciagnik,  ale niektorzy np twierdza ze opel z gliwic to tez polskie auto.

ludzie mocno narzekaja na te nowe landini/deutz/mccormick w 2 lata 9 razy serwis,traktor niesprawny w najwazniejszych momentach sezonu, ja ym tego nie kupil

Mam df i zgadzam się awari było sporo w pierwszym roku były śmiechy jak ciągnik kilka dni po kupnie odjechał odemnie na lawecie. O nowych modelach nh też słyszy się trochę złego. Sytuacja pogorszy się w każdej z marek jak wprowadza wnet adblue i dpf. Dużo się też słyszy jak rolnik interweniuje do głównej siedziby firmy ze zbywają go pismem bez podpisu fachowca. 9 awari w 2 lata u mnie w rok podobnie było... 

Mateusz29, 2021-02-06 13:09, napisał:

Mam df i zgadzam się awari było sporo w pierwszym roku były śmiechy jak ciągnik kilka dni po kupnie odjechał odemnie na lawecie. O nowych modelach nh też słyszy się trochę złego. Sytuacja pogorszy się w każdej z marek jak wprowadza wnet adblue i dpf. Dużo się też słyszy jak rolnik interweniuje do głównej siedziby firmy ze zbywają go pismem bez podpisu fachowca. 9 awari w 2 lata u mnie w rok podobnie było... 

Jak to mechanik mi powiedział: "New Holland jak już wyjeżdża z fabryki to wie, że ma sie spier*********". Absolutny szajs, najgorsze co może być, wstyd tym handlować nawet. Nie mówię oczywiście o dawnych seriach typu TN. Ogółem ktoś słusznie zauważył: "ciągniki skończyły sie w 2012 roku" I taka prawda. 

Gofertus, 2021-02-06 18:21, napisał:

Mateusz29, 2021-02-06 13:09, napisał:

Mam df i zgadzam się awari było sporo w pierwszym roku były śmiechy jak ciągnik kilka dni po kupnie odjechał odemnie na lawecie. O nowych modelach nh też słyszy się trochę złego. Sytuacja pogorszy się w każdej z marek jak wprowadza wnet adblue i dpf. Dużo się też słyszy jak rolnik interweniuje do głównej siedziby firmy ze zbywają go pismem bez podpisu fachowca. 9 awari w 2 lata u mnie w rok podobnie było... 

Jak to mechanik mi powiedział: "New Holland jak już wyjeżdża z fabryki to wie, że ma sie spier*********". Absolutny szajs, najgorsze co może być, wstyd tym handlować nawet. Nie mówię oczywiście o dawnych seriach typu TN. Ogółem ktoś słusznie zauważył: "ciągniki skończyły sie w 2012 roku" I taka prawda. 

Dawna seria tn była ale dziś ciągniki są już wyeksploatowane. 

Stragro, 2021-02-07 15:20, napisał:

Gofertus, 2021-02-06 18:21, napisał:

Mateusz29, 2021-02-06 13:09, napisał:

Mam df i zgadzam się awari było sporo w pierwszym roku były śmiechy jak ciągnik kilka dni po kupnie odjechał odemnie na lawecie. O nowych modelach nh też słyszy się trochę złego. Sytuacja pogorszy się w każdej z marek jak wprowadza wnet adblue i dpf. Dużo się też słyszy jak rolnik interweniuje do głównej siedziby firmy ze zbywają go pismem bez podpisu fachowca. 9 awari w 2 lata u mnie w rok podobnie było... 

Jak to mechanik mi powiedział: "New Holland jak już wyjeżdża z fabryki to wie, że ma sie spier*********". Absolutny szajs, najgorsze co może być, wstyd tym handlować nawet. Nie mówię oczywiście o dawnych seriach typu TN. Ogółem ktoś słusznie zauważył: "ciągniki skończyły sie w 2012 roku" I taka prawda. 

Dawna seria tn była ale dziś ciągniki są już wyeksploatowane. 

Brakuje słowa dobra

Nawiązując do kolegi Gofertusa który w swoich opiniach bardzo negatywnie wypowiada się na temat New Hollanda t4, przypominam że nie posiadam tego ciągnika. Piszesz że to złomy, nie ma to odzwierciedlenia w rzeczywistości, ponieważ w mojej miejscowości i sąsiednich wioskach 80% to ciągniki New Holland t65vn i t75vn oraz starsze modele np.t 4020 oraz tradycyjne ogrodniki 3502 3702. Co ciekawe przeważają gospodarstwa, gdzie w gospodarstwie jest po 2 i 3 ciągniki tego typu. W 20r. przybyło 9  a ciągników innych producentów żadnego. Logicznie myśląc jeżeliby się psuły to sadownik nie kupiłby 2 i 3 z kolei. Obecny New holland ma te same podzespoły co starsze modele, zmieniony jest silnik CR elektronika do silnika i kabina. Piszesz ze po 2012 r. ciągniki się skończyły  a proponujesz MF 3708, który ma silnik od New Hollanda już nie mówiac o tym że skrzynie w nich padają przy bardzo niskich przebiegach oraz elektryka. Wystarczy popatrzeć na ogłoszenia używanych ciągników do 10 lat jest ich najwięcej  w sprzedaży, New Holland jak się pokaże na olx z niskim przebiegiem to w ciągu 1 lub 2 doby jest sprzedany. Farmatrac jest to zbieranina podzespołów z całego świata z niską ceną ale gorszymi parametrami technicznymi i komfortem dla traktorzysty z indyjskim pochodzeniem. Masę ma dobrą ale szerokość min 147 go przekreśla, przy dzisiejszych  nasadzeniach sądów o szerokości międzyrzędzi  od nawet 2.8m do 3.3m. go przekreśla. Proponujesz również Mccormicka i bliźniaka landini w którym padały skrzynie biegów i pompki elektryczne paliwa natomiast silniki deutz AG jest produkcji indyjskiej. Więc można się spodziewać jaka będzie jakość tych silników, tym bardziej że to silniki CR. Tak więc piszesz że New Holland to trup a proponujesz jeszcze większe parchy z awaryjnością nie mniejszą. 

Stragro, 2021-02-07 20:03, napisał:

Kolego masz dużo racji ale w jednym Cie poprawie silnik z landini 2,9 litra to silnik deutz ag 4 cylindry nie jest robiony w Indiach tylko jak to się chwali landini wręcz natrętnie madw in Germany. Zmyliło Cie to że ze w deutz fahr jest też motor o tej samej pojemności 2,9 ale to są 3 cylindry (moim zdaniem wada) i on jest w Indiach składany. Deutz fahr a deutz ag to dwie różne firmy. Silnik z nwew Hollanda fpt 3,4l  f5c na dobre opinie jest bardzo responsywny prawie jak silnik benzynowy. Ale myślę że silnik sdf 3,8 litra będzie bardziej mocarny 

Stragro, 2021-02-07 20:03, napisał:

Nawiązując do kolegi Gofertusa 

Jakie Ty statystyki prowadzisz " w 2020 roku przybylo 9 New Hollandow i żadnego innego." Ciekawe czy w Skarbowce i wydziale komunikacji też mają takie dokładne dane.

Deutz AG nie jest produkcji Made in India. Napisałem że opcja "budżetowa" to Farmtrack. Jeden szuka ciągnika za 100tys netto, drugi za 200. Różne potrzeby, różne wielkości gospodarstwa itp. Kubota też jest szeroka i jakoś jeździ ich cała masa ;)

Argument, że " New Holland pojawi się w ciągu doby i jest sprzedany"

W Polsce najwięcej sprzedaje się Octavii. Czy zatem Skoda Octavia jest najlepszym samochodem ??? Pewnie pod jakimiś parametrami tak. Myślę, że jest po prostu cena adekwatna do jakości jak w przypadku NH ;) I przystępna dla większości.

Zgadza się - silnik jest z New Hollanda. ale poza silnikiem ciągnik ma jeszcze masę innych, istotnych rzeczy.

lle ludzi - tyle opinii. Kierując się Twoimi "kryteriami" powiem, że w okolicy New Hollandy mogę policzyć na palcach jednej ręki. Są to najczęściej pojedyncze sztuki u gospodarzy. I jako że moja okolica nie jest stricte sadownicza, podobnie jest w przypadku ciągników rolniczych. W dużych gospodarstwach gdzie ciągników jest po kilka / kilkanaście są Masseye, John Deery, Kuboty, McCormicki, Landini, Claasy, Carraro Agricube a jakos na próżno tam szukać smerfów ;)

Dla mnie bubel i tyle. Sam komfort pracy w środku, plastiki, dźwignie niewygodnie umiejscowione, szerokość też niemała w wersji "S"

Gofertus, 2021-02-09 14:15, napisał:

Stragro, 2021-02-07 20:03, napisał:

Nawiązując do kolegi Gofertusa 

Jakie Ty statystyki prowadzisz " w 2020 roku przybylo 9 New Hollandow i żadnego innego." Ciekawe czy w Skarbowce i wydziale komunikacji też mają takie dokładne dane.

Deutz AG nie jest produkcji Made in India. Napisałem że opcja "budżetowa" to Farmtrack. Jeden szuka ciągnika za 100tys netto, drugi za 200. Różne potrzeby, różne wielkości gospodarstwa itp. Kubota też jest szeroka i jakoś jeździ ich cała masa ;)

Argument, że " New Holland pojawi się w ciągu doby i jest sprzedany"

No mowie ze deutz ag jest niemiecki i te silniki masz w landini oraz mc cormick. Ale w deutz fahr 5 ds i df masz silniki SDF made in India składane w Indiach 

Mateusz29, 2021-02-09 15:07, napisał:

Gofertus, 2021-02-09 14:15, napisał:

Stragro, 2021-02-07 20:03, napisał:

Nawiązując do kolegi Gofertusa 

Jakie Ty statystyki prowadzisz " w 2020 roku przybylo 9 New Hollandow i żadnego innego." Ciekawe czy w Skarbowce i wydziale komunikacji też mają takie dokładne dane.

Deutz AG nie jest produkcji Made in India. Napisałem że opcja "budżetowa" to Farmtrack. Jeden szuka ciągnika za 100tys netto, drugi za 200. Różne potrzeby, różne wielkości gospodarstwa itp. Kubota też jest szeroka i jakoś jeździ ich cała masa ;)

Argument, że " New Holland pojawi się w ciągu doby i jest sprzedany"

No mowie ze deutz ag jest niemiecki i te silniki masz w landini oraz mc cormick. Ale w deutz fahr 5 ds i df masz silniki SDF made in idnia 

Ja w odpowiedzi do Stragro ;) I jak mozna już odradzać Mccormicki i Landni, skoro to "świeżaki" w sprzedazy.

Ad vocem do kolegi Grofrosta statystyki prowadzi GUS, ja mówię to co widzę i słyszę zgadza się samochodów skoda jest najwięcej, ale  nie dlatego że są dobre, wręcz przeciwnie to szmelcvagen niemiecki w czeskim opakowaniu lecz  to auta w większości flotowe czyli firmówki brane w leasing więc nie widzę tu spójności z ciągnikami. Ja nie odradzam nikomu zakupu ciągnika mccormicka czy landini ale to że mają silnik deutza AG jak to mówią handlowcy to trik marketingowy z lat 80 i 90 gdzie Niemcy mieli jakość i solidność. Od kilku lat Niemcy robią szmelc nieważne czy to samochód osobowy, ciężarowy czy ciągnik. Chamy na zachód Japonię i Stany robią jakościowy sprzęt natomiast  Polskę traktują jak dawne ZSRR i pchają tandetę i tak jest prawda. Mnie nie interesują ciągniki rolnicze,  te które wymieniłeś bo u nas ciągniki rolnicze mają przeważnie ludzie świadczące usługi rolnicze. Te stare też się psują w zależności od przebiegu natomiast im młodszy ciągnik tym jakość wykonania spada, mówię tu o każdym ciągniku rolniczym. New Holland  vnf gdzie v ma od 1.2 do 1.38m, n od 1.33 do 1.40m, f  około 1.5m. S- nie ma takiego oznaczenia i są to wąskie  ciągniki. W starszych modelach jest mało miejsca na lewą stopę, szczególnie jak ktoś ma dużo stopę, wszystko jest pod ręką. Plastiki trzeszczą w każdym ciągniku. Obecny New holland i deutz fahr są bardzo ciche i wygodne inni producenci mają głośniej w kabinie. 

a co powiecie na temat ciagnika kioti?