Maliny: nowe nasadzenia

Witam. Czy jeśli zakładalibyście plantacje od nowa to jakie odmiany posadzilibyście? Zastanawiam się nad Glenem Ample (który chyba nadal przoduje w uprawach), jako wczesne nie wiem do końca czy iść w tą tradycyjną Laszkę czy jednak zainwestować w Sokolicę lub Radziejową? Chciałbym jeszcze Benefisa posadzić. Jak sądzicie?

w lubelskim zagłebiu malinowym w tym roku najlepiej wychodził własnie glen ample i ci którzy nieżadko maja po kilka ha plantacji mówia że do dalszych nasadzeń to własnie ta odmiana jest najlepsza , a nie te nowe inne odmiany glena które zasadniczo niczym sie nie różnią może tylko mniejszym tonażem choć w ogłoszeniach mowa jest o dużym tonażu a sadzonki oferowane po ba 4zł, w tym roku trudno o dobrą informacje bo każdy kto będzie miał sadzonke na sprzedaż będzie wychwalał tylko swoje odmiany , inną odmianą chetnie poszukiwaną przez prawdziwych plantatorów jest octavia również b plenna , ja osobiście sadze glena ample co do którego do tej pory byłem sceptycznie nastawiony oraz druga odmianę minerva która jest wczesniejsza od laszki a kończy sie z glenami , w uprawie malin ważne jest przedwszystkim kilka warunków jednym z nich jest gleba na której nie każda odmiana sobie poradzi

Słyszałem że Minerva jest drobną maliną ale można ją sprzedać drożej (na export) bo ma piękny kształt, czy to prawda? 

Witam. Postanowiłem Was zapytać o jedną rzecz. A mianowicie jak wy przycinacie maliny letnie po posadzeniu? Słyszałem o paru szkołach np. Przycina się tuż nad ziemią, przycina się nad 2 pączkami, przycina się na wysokość 10-15 cm albo zostawia się ten pęd bez przycinania. A jak wy robicie lub robiliscie?

Ja tnę równo z ziemią, żeby nie wybijały pędy owocujące. Oczywiście zawsze coś wybije.

A nie zdażyło ci się że po takim przycięciu krzak nie wypuścił żadnego pędu?

Te co przy cięciu były suche to nie puszczały pędów bo "umarły", a te co przy cięciu były zielone raczej puszczały pędy. nigdy tego tak dokładnie nie analizowałem.