Witam ,co moze byc przyczyna takich objawow,dodam ze po rozcieciu nie ma zadnego szkodnika ani jaj.
darokolo, 2017-03-30 22:20, napisał:
Witam ,co moze byc przyczyna takich objawow,dodam ze po rozcieciu nie ma zadnego szkodnika ani jaj.
wstaw normalne zdjęcia a nie miniaturki.
Jaka to odmiana ? Jak możesz to pokaż zdjęcie z przekroju pędu oraz zdjęcie pędu po obskrobaniu tego wybrzuszenia. Na jakiej wysokości trafiają się te objawy ?
Na kazdej odmianie glen laszka,i na kazdej wysokosci,zdjecia z przekroju nie mam ,bo problem znajomego prosil o wstawienie temat.
tomaszw, 2017-03-31 08:55, napisał:
Coś podobnego do pryszczarka.
Tylko pryszczarek z reguły zasiedla dolne partie pędów. A tu kolega pisze, że objawy są na całej długości.
Panowie i Panie. Ktorego zaczynacie pryskac od robali? Moj tata mowi ze okolo 7 kwietnia mozna ruszac pryskac lodygi bo w nich siedzi gadostwo. Potwierdzacie ta teorie? Ja sie nie znam na tym ale wg mnie malina musi miec liscie zeby cos z nich pociagnac i tylko wtedy jest sens pryskania. A Wy jak robicie? Pryskacie badyle czy czekacie az listki wyjda?
Kondi997, 2017-04-03 22:34, napisał:
Ja zrobiłem pierwszy zabieg 1 kwietnialaszka glen jak i Octavia maja ładne już listki
Można wiedzieć czym pryskałeś?
Ja tez pryskalem - Emulpar. W sumie dla mnie to lekko bez sensu pryskac same lodygi praktycznie no ale coz. Odbebnione ? Odbebnione ! XD
Witam, chciałbym prosić o ocenę wierzchołków malin. Chodzi mi o czerwone łodygi.
W tym sezonie zauważyłem że na malinie odmiany glen zaczynają się przebarwiać liście- dostają żółtych plam. Po jakimś czasie na dorosłych pędach drobnieją listki i usychają od góry. Dołączam zdjęcia. Może ktoś się orientuje co to za choroba?
Nie sądze. Szpeciela można by próbować zwalczać po zbiorach ale wirusów się nie pozbędziesz. Lepiej zlikwidować tą plantacje i posadzić nową ze zdrowych sadzonek ( bez wirusów).
luk7530, 2017-07-04 23:06, napisał:
A co najlepiej zastosować na tego szpeciela?
Envidor, ale teraz to już za póżno. Dopiero po zbiorze owoców i oczywiście na wiosnę przed kwitnieniem malin.
Co to za szkodnik?
To są objawy niedoboru wapnia. Zastosuj odżywkę wapniową dolistnie 2 lub 3 razy co kilka dni.
Maliny zadbane co trochę jakieś odżywki. Mospilanem 2 razy było pryskane. Od przedzioka tez 2 razy
Witam serdecznie. Czy ktoś się orientuje co się dzieje z tymi malinami. Odmiana Polka dwuletnia. Proszę o pomoc
standard, RBDV. Odmiana do niczego, zastanow sie nad nowa plantacja. Chyba nie musze mowic ze odmiana inna niz to gówno
przedziorek, 2017-07-27 12:46, napisał:
standard, RBDV. Odmiana do niczego, zastanow sie nad nowa plantacja. Chyba nie musze mowic ze odmiana inna niz to gówno
Z tym się nie zgodzę, że odmiana do niczego. To dobra odmiana, jednakże wymagająca zdrowych sadzonek i ich wymiany co 3-4 lata. W tym trudnym roku moje kilka metrów Polki poradziło sobie rewelacyjnie, lepiej od Polany.
ok ale skad brac zdrowe sadzonki? nawet w szkolkach slyszalem ze maja chore. Poza tym to przenosi sie z pylkiem.
nawet jak kupisz odwirusowane to i tak żywotność 3 lata, jeżeli malina była by cenowo jak w poprzednich latach jeszcze można inwestować ale po 3,50 zł jak dzis, to odwirusowana sadzanka polki drugiej klasy 2,50-3 zł szkoda skury za wyprawkę.
figol, 2017-07-27 14:00, napisał:
nawet jak kupisz odwirusowane to i tak żywotność 3 lata, jeżeli malina była by cenowo jak w poprzednich latach jeszcze można inwestować ale po 3,50 zł jak dzis, to odwirusowana sadzanka polki drugiej klasy 2,50-3 zł szkoda skury za wyprawkę.
tak samo uwazam, nie oplaca sie Polka po prostu
Witam
zerknijcie na moją jednoroczna polane.. do 2 tygodnie temu piękna ciemno zielona plantacja a od 2 tygodni blednie.
W moim regionie jest bardzo dużo opadów. Dosłownie co kilka dni ulewy, mrzawki calodziene. Gdzie nie gdzie pojawia sie uschniety krzak, zamarły gdzie korzeń w przekroju jest brązowy ale tego nie jest za wiele. Nawożenie standardowe dla maliny.
Objawów typowych dla choroby grzybowej nie widać ale nowe narosty sa bladozielone, wręcz żółte. dolne liście pierwszych pędów żółkną.
poleciałem dwa dni temu wieloskladnikiem w oprysku, niesteyt brak poprawy.. Nie wiem czy dalej pryskać..?
Czy może jednak miedzianem na grzyba?
Pozdrawiam.
Witam ,mam pytanie co dzieje sie z malina? Czy jest to szkodnik a moze choroba? Załączam zdj.
Może przędziorek. To już czas na niego. Sprawdź przez dobrą lupę liść od spodu.
Witam Panowie, zauważyłem dzisiaj żółte plamy na liściach. Co to może być? Czy to może być wynik pryskania mocznikiem wieczorem w ciepłych warunkach? Czy po prostu efekt suszy? Nie padało u mnie już od dobrych dwóch-trzech tygodni. Z góry dzięki za odpowiedzi. Dodaję zdjęcia w załączniku. Pozdrawiam
abizmc93, 2018-05-10 11:02, napisał:
Witam Panowie, zauważyłem dzisiaj żółte plamy na liściach. Co to może być? Czy to może być wynik pryskania mocznikiem wieczorem w ciepłych warunkach? Czy po prostu efekt suszy? Nie padało u mnie już od dobrych dwóch-trzech tygodni. Z góry dzięki za odpowiedzi. Dodaję zdjęcia w załączniku. Pozdrawiam
U mnie (lubelskie krasnik) nie padalo od miesiaca i 1tygodnia i nie zauwazylem podobnego efektu takze susze ja bym wykluczyl...
Witam.
Maliny jesienne polana i półka.
Co dziesiąty krzew foto 1
Co około piąty foto 2
I bardzo czwsto co 2/3 krzew foro nr 3.
Nie było opadów bardzo dlugo u nas. Lubelskie. Maliny nawozone ale nie podlewane/nawadniane. Jakiś robak? Planuje oprskac mospilanem. Moze coś to da...
raspberry, 2018-05-12 15:47, napisał:
Witam.
Maliny jesienne polana i półka.
Co dziesiąty krzew foto 1
Co około piąty foto 2
I bardzo czwsto co 2/3 krzew foro nr 3.
Nie było opadów bardzo dlugo u nas. Lubelskie. Maliny nawozone ale nie podlewane/nawadniane. Jakiś robak? Planuje oprskac mospilanem. Moze coś to da...
Brak wody, brak potasu, brak azotu, jednym słowem susza.
Witam. Co może być powodem takiego stanu roślin. jest to malina letnia "OKTAWIA" i siest dość sporo takich pędów.
na pierwszym zdjeciu podchodzi pod opadzinę ale nie można wykluczyć uszkodzeń mrozowych bowiem przy drugim zdjeciu mamay charakterystyczne objawy niedoboru potasu a raczej blokady na wskutek suszy co skutkuje tym że absorbcja wody w roslinie jest ograniczona na wskutek przemarznietych pąków oraz zblokowany potas nie pomomaga w tym procesie , objawy pojawiły sie kilka dni temu i w piątek oraz sobote nasiliły sie z uwagi na b wysokie temperatury jak na ten okres który zbiegł się z przesileniem związanym z kwitnieniem jak i zawizywaniem owoców w tym roku octavia sprawił najwiecej klopotów wielu plantatorom juz od poczatku ruszenia wegetacjj teraz zaczeły sie opady deszczu i schłodziło się więc jest szansa jeszcze na regenerację choć w odmianach wczesnych jest to juz praktycznie mało realne
Dzięki za wyjaśnienia. Bo już byłem w panice . Proponował byś dać jakieś odżywki. ..?
Raczej na pewno to nie ślimaki bo widze że rozsypałeś trutkę. Obrstawiałbym żuczki typu ogrodnica niszczylistka lub chrabąszcze majowe.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl