Ciekawy jestem na jaką skalę będa likwidowane plantacje w Polsce .Jak jest w Waszych stronach ? Nie ulega najmniejszej wątpliwości że musi szybko zniknąc ok.30-40 % nasadzeń by w ogóle myślec o jakiejkolwiek przyzwoitej cenie.
W moich stronach widzialem już kilka zlikwidowanych plantacji ,ale jak narazie jest to jeszcze malo.Ja w tym roku nie likwiduję,bo zrobiłem to już rok temu.Niemniej jednak ,ograniczam raz na zawsze udział porzeczki czarnej do ok.30 % areału mojego gospodarstwa.
A ja w tym roku będę sadzić bo jak część zlikwiduje to ja wejdę w dobrą cenę za dwa lata i nastepne
oleek, 2015-07-19 09:28, napisał:
A ja w tym roku będę sadzić bo jak część zlikwiduje to ja wejdę w dobrą cenę za dwa lata i nastepne
Niestety tak jak Ty, myślą tysiące.Zbyt proste by było piękne.
Ważne, by bilans nasadzeń do likwidacji był zdecydowanie ujemny.
a mi się wydaje że oleek to zwykły naganiacz podsuwający pomysł sadzenia teraz porzeczki coby jego chłodnia za dwa lata miała w dalszym ciągu duużo towaru: patrz jego wpisy w dziale o cenie porzeczki czarnej + fakt że dołączył do portalu ni mniej ni więcej tylko dziś.
Porzeczkę czarną uprawian od 1977 roku i znam całą historię jej uprawy na marginesie powiem iż w latach 0siemdziesiątych cena nigdy nie była niższa jak cena 1 kg żywca wieprzowego a najwyższa była w roku awarii elektrowni w czarnobylu bo całą produkcję porzeczki z polsku zakupa Rosja
to jest dobry moment do zakładania nowych plantacji , sadzonki w tym roku powinny być tanie a, za dwa trzy lata jak plantacja będzie owocować to może cena będzie wyższa ,
Uprawiasz porzeczkę od 1977 roku a pytasz nas radę co sadzic
(w innym temacie) ??? Dziwne to trochę .I jakos tak nie po polsku piszesz...Gośc z za wschodniej granicy ?
Tak sobie myślę iż większość producentów porzeczki czarnej na chwilę obecną myśli o nowych nasadzeniach w miejsce starych nie rokujących na duże plony plantacji
Daron jakby była nadprodukcja to by przetwórnie nie kupowały każdego kilograma jaki im przywiozą...
Jeżeli by KUPOWALI przy nadprodukcji to by przestali napewno ale jeżeli my im dajemy darmo JESZCZE PROSMY ŻEBY WZIELI TO NAPEWNO WEZNĄ WSZYSTKO DO OSTATNIEJ JAGODY. JESZCZE JEDNA SPRAWA JAK WYGŁĄDA U WAS SPRAWA ZBIORU CZY POZOSTAJĄ PLANTACJE NIEZBIERANE BO W MOJEJ OKOLICY TAKICH NIEMA
ligol20, 2015-07-19 11:58, napisał:
Daron jakby była nadprodukcja to by przetwórnie nie kupowały każdego kilograma jaki im przywiozą...
Też tak uważam ,ale likwidacja plantacji to jedyny skuteczny straszak na ich podwojone czy potrojone moce przeróbcze.Wydali na to kupe kasy i chca kupowac dużo więcej towaru niż np 10 lat temu. W naszej gestii jest teraz likwidowac, by brac wieksza kase za towar.
Lepiej i znacznie oszczędniej jest sprzedac np.tylko 100 ton niż 300 za takie same pieniadze.
Ale,ale ...jak tam u Was z likwidacją plantacji ,się pytam ?
U Was za Bugiem czy gdzie ?
Dla mnie sprawa jest prosta. Jest jasne i czytelne przesłanie ze strony podmiotów skupujących, że waszej /czyli naszej, krajowej/ porzeczki nie potrzebujemy i w obecnej sytuacji stymulowania produkcji w krajach ościennych potrzebować nie będziemy. Bez względu na ilość i jakość produkcji i śmiesznie niską cenę zakupu. Więc ci co mają kombajny trochę areału pozostawią, ci zaś co najmują do zbioru, wg. mnie podkreślam, byliby niemądrzy blokując przez kolejne lata swoje pola niedochodową produkcją. A brednie w stylu dosadzamy, bo po cichu liczymy na wzrost ceny, bo inni likwidują to czysta naiwność i nic więcej. Takie moje zdanie.
Na wzrost cen nie ma co liczyć skoro ludzie w tym roku bili sie o opakowania i zapisywali w jakieś smieszne zeszyty żeby sprzedać po 0,35 w skrzynkę. Nie ma co się łudzić ceny jeszcze długo nie będzie jak plantatorzy będą tak robić, a Ci co myślą że będą sprytniejsi to się przeliczą i to mocno. Zobaczymy czy wschód będzie tak entuzjastycznie uprawiał porzeczki jak cena i u nich spadnie, a spadnie napewno bo to o to chodzi.
Co do likwidacji plancaji to w mojej okolicy dwóch sąsiadów w tym roku usunęło już plantacje razem z owocami, ale to był stary ben alder i ojebyn, rozmawiałem z nimi to dosadzać nie mają zamiaru, ale powierzchnia zlikwidowana to jakies 5ha i tyle póki co.
u mnie sąsiad z ok 8ha skasowal ze 3 rządki tj ok 0,5ha ale chyba tylko na wymiane odmiany :) a poza tym cisza!
oleek, 2015-07-19 14:15, napisał:
U nas naogół wszyscy po cichu nastawiają się na nasadzenia i nie ma mawy o likwidacji
Właśnie między innymi datego racjonalnej ceny na porzeczkę nie będzie przez długie lata.
Ale Wy wszyscy mądrzy jesteście... a za rok znów wszyscy będą liczyć na cud. I jak tylko ktoś wspomni o cenie 40 gr to zarazz wszyscy go zjedzą. Póki co tendencja jest aby sadzić porzeczkę i ludzię sadzą. Ale logika jest prosta, skoro dla niektórych cena 30 gr jest lepiej opłacalą ceną niż za inne uprawy to sadzą porzeczkę, wystarczy zadzwonić po szkółkarzarz i zapytać o dostępnąść sadzonek. U mnie wszyscy dosadzają nowe plantacje, nikt nawet przez sekundę nie pomyślał o usunięciu.
Nie likwidujmy : dostajemy po 600 zł..:)
http://agrobiznes.money.pl/artykul/rzad-ulzy-polskim-plantatorom-porzeczki,86,0,1877078.html
Teraz watpliwe żeby sytuacja z lat 2004-2006,powtorzyła żę po 3 latach słabych cen przyszły dobre ,prof.PLUTA mowił że w latach 2016-2017 wejdą w pełne owocowanie bardzo duże nasadzenia tisela,teraz w owocowanie bedą wchodziły plenniejsze odmiany,kryzys może potrwac znacznie dłużej niż 3-4 lataZłożylo, jakieś mniejsze zapotrzebowanie .Agros łowicz w tym sezonie potrzebował tylko 600ton,wcześniej przerabiał 300 ton dziennie ,sadzenie bez kontraktacji to jak rosyjska ruletka.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl
