Lapins - wszystko o tej odmianie czereśni

 jak w tytule co wiecie na temat tej odmiany?

Bardzo plenna nawet na slinie rosnących podkładkach, wrażliwa na zimowe mrozy (drzewa), i problem z gniciew w czasie dojrzewania w czasie deszczowej pogody, samopylna, osobiście posiadam jakies 30 drzew jedynie jako zapylacza, na towarową uprawe bez osłon bym się nie decydował

Gnicie owoców podczas deszczu w momencie końćowego dojrzewania... Tak, byłby za - całkowicie

Pozdrawiam

Witam a jak sprawdza się lapins na giseli5 jak z zawiązywaniem owoców i wielkością czy dochodzi do drobnienia owoców

Lapins - ma swoje wady, ale i zalety. Jest próżny. W zeszłym roku ostatnia sprzedaż to 17 lipiec. Osiągnięta cena to 10 zł i w 80%12zł. To zaleta. Jest również smaczna, aromatyczny, ładnie się wybarwia, znosi transport. W zeszłym roku trochę padało, ale nie zauważyłem żeby jakoś szczególnie pękał. Wada to to, że  potrafi gnić na szczytach, zwłaszcza jak się przetrzyma owoce w czasie i nie zabezpieczy wcześniej. Niestety szczyty straciłem, szkoda. Stwierdzam, że nie jest złą odmiana , widzę wiele innych gorszych! Jeśli chodzi o przemarzanie, to mam trochę inne doświadczenie. Obok Lapinsa rosła Kordia, niestety drzewa przemarzły i zostały wyrwane w 60% (4-5 letnie). Lapins rośnie do dziś i jedyne ślady po tamtym mrozie to blizny wzdłuż pni. W czasie mrozów pąki kwiatowe radzą sobie nie gorzej niż inne odmiany, a nawet lepiej od Kordii. W tym roku również dał sobie radę, choć muszę przyznać, że opad czerwcowy mocno przerzedził. Gęstość owoców jest trochę mniejsza niż średnia, ale rozłożoną w całej koronie. Pokrój ma wzniosły i tu jest problem z cieciem i formowaniem. Zauważyłem jednak, że usuwając systematycznie konary mocno wzniosłe przewodnik zaczyna wypuszczać coraz więcej gałęzi pod katem prawie prostym. I oto w tym chodzi. Jest  samopłodny i dobrym zapylaczem dla innych odmian. Przyzna, że był taki moment, że chciałem usunąć Lapinsa , ale dziś już nie. Lapins wymaga indywidualnego podejścia.

Podkladka colt.