kwaśny węglan potasu w truskawce i malinie

Niedawno czytałem, że grupa jagodnik w 2013 roku otrzymała zalecenia od dr Jarosza możliwości stosowania kwaśnego węglanu potasu w ochronie przed szarą pleśnią , jednak brak jakichkolwiek informacji na temat skuteczności działania tego nawozu , jest to dość ciekawe bowiem jeśli można go stosować do walki z parchem na jabłoni, na truskawce po wyczerpaniu możliwości opryskami do walki z szarą to może i można by na malinie zwłaszcza jesiennej , nie wiem tylko co ile dni można go używać oraz czy nie doprowadzi to do przepotasowaniaa tym samym szybkiego dojrzewania owców i drobnienia , a może lepszym środkiem byłby alkalian potasowo krzemowy. Jesli ktoś stosuje ten nawóz to może mógłby podzielic się swoimi uwagami

kiedyś czytałem jakies badania nt. zwalczania szarej pleśni Alkalinem min 2% roztwor, nie chodziło tam o skład Alkalinu ale o ph tego roztworu - uniemożliwiało rozwój szarej pleśni

Stosowałem weglan potasu taki jak do sadu w malinach lecz duzego efektu nie zauważyłem tym bardziej w ubiegłym mokrym roku.

Stosując doświadczalnie na pozbiorczą maline przemysłową to faktycznie szarą pleśń przypałał na czarno.