Proszę o opinie na temat kuboty m8540n , oraz jaka cena z tuzi wom?
ta mniejsza 74 km kosztuje 137+vat też o takim myślałem ale chyba zostane przy John Deere 5075 GN cena ta sama ale JD wszystko mechaniczne a dla mnie to zaleta w kubocie rewers drogi w naprawie i trzęsie bo wysoki i wolny
po co JD, jak masz Carraro Agricube sporo tańsze, a to to samo
co do Kuboty wg mnie nie warta tych pieniędzy, znajomy kupił ale już jakiś czas temu, kosztowałą go trochę poniżej 200tys brutto, ale w konkretnej wersji, teraz pewnie można wyrwać sporo taniej, dla mnie bym ją brał pod uwagę jak by mi zależało strasznie na wygodnej, przestronnej kabinie z płaską podłogą,w tej kwesti oczywiście po za Fendtem żadna marka Kubocie nie doruwnuje
Chciałbym poznać opinie kogoś kto użytkuje bo mam możliwość kupna w dobrej cenie i się zastanawiam.
CARRARO Agricube dokładnie to samo co jd massey i claas a dużo tańsze . i tak jak chcesz własnie jest w carraro mechanicznie , skrzynia 24/24 mechaniczna itp . Carraro w podstawie zaczyna się od 143 tyś brutto ze skrzynią 24/24
JD 153 tys zł brutto w podstawie i serwis mam 30 km od domu a Carraro chyba gdzieś koło poznania no i ładnie wygląda a maska Carraro i Claasa Nexosa to porażka a zresztą nexos w cenie JD
witam. tak czytam te komentarze i sie zastanawiam skad macie ceny 137tys netto za 7040n i 200tys za kubote sadownicza??posiadam dokladnie taki model jaki jest w temacie. kupilem ja w tamtym roku w pazdzierniku. czyli uzytkuje ja od ponad roku. cena bardzo atrakcyjna jak na taka moc i na wyposazenie w standardzie.ogolnie polecam ciagnik. ja mam serwis 30km od siebie. sa drobne rzeczy ktore sa nie dopracowane przez japonczykow a ktore przydaloby sie poprawic. generalnie jestem na tak.pozdrawiam.
wszystko zależy od kryterii jakie się przyjmie, jak ktoś ma podmokły sad, chce mieć spory prześwit żeby się nie utopić i do tego chce mieć płaską podłogę to Kubota będzie najlepsza, dla mnie jest za droga, za szeroka, zbyt wysoko ma położony środek cięszkości i za dużo pali, maks prędkość to 34km/h a ja mam sporo dojazdu, nie ma tak sprawdzonych silników jak choćby Iveco stosowane przez pare innych marek już przez kilkanaście lat i wykręcają przebiegi powyżej 10tys mtg bez kapitalnego, moje kryteria spełnia NH/Case 65KM, lepiej wypada biorąc pod uwagę aspekty które wcześniej wymieniłem, no i cena/jakość też wypada najlepiej
Widać że się nie znasz.na Kubocie w opryskiwaczu pali maks 4 litry pozatym już kilka lat jeżdżą w dużych gospodarstwach i się sprawdzają. Silniki Kuboty używane są w różnych maszynach i waykazują dużą wytrzymałość. Np w Herculesie jest silnik Kuboty 46km i pali na wolnych obrotach 1 litr na godzine pracy i te platformy u niektórych mają już około 5000 motogodzin. Słyszałem o gospodarzu któremu pracownik wjechał do stawu i jak wyciągneli to normalnie zapaliła co świadczy o szczelnośći i małej ilości elektroniki. NH i Case są ciasne w środku, za ciasne. Jak się pryska cały dzień lub pół dnia to to już przeszkadza, ten argument uważam za decydujący. Pozatym części z całego świata.
dla mnie w NH nie jest ciasno, mam 186cm i konkretnej postury, nie wygodnie się tylko wsiada i wysiada, głównie przez dosyć niską kierownice, wiem że do mniejszy robią juz jakieś przedłóżki kierownicy i jest ok, pewnie do tych też zrobią, zresztą nie używam tego ciągnika do zbioru, żeby wisadać i zsiadać cały czas, trzeba być rozmiarów pudziana, żeby w kabinie było tak ciasno żeby to było ucioążliwe przy pracy, nie neguje wytrzymałości silników Kubota, być może są ok, generalnie Kubota słynie z trwałości, Kubota ma większej pojemności silnik, spali więcej, nie wiele więcej, przy pracy może to być pewnie z 0,5l ma mtg, bo NH użytkowany z głową może w opryskiwaczu spalić koło 3l na mtg, ale np w dojazdach, przez to że Kubota jest wolniejsza już spali znacznie więcej, co do elktroniki może jest i szczelna ale jest jej sporo, w standarcie jest jej więcej jak w NH, nie wiem ile dokładnie kosztuje ten model z tytułu tematu ale M7040N kosztuje koło 35 tys zł brutto więcej od T4.65, jak się brało na klęskowe to nie robiło to żadnej różnicy, ale jak sie kupuje za swoje to jest to decydujące dla mnie
też byłem zachwycony kubotą ale mi przeszło
wg mnie napewno lepszy od Kuboty bedzie rex lub nh -ponieważ mozez sobie go dowolnie skonfigurować (skrzynia, hydraulika itp)
kubota napewno 1 miejsce za reklamę no i rejonizacja sprzedaży to jest minus
Kolega kupił od razu jak weszły do Polski dwie rolnicze kuboty okolo 80km i szybko je sprzedał bo łożyska w przednich kołach nie wytrzymywaly
Co do wygody to moim zdaniem w Landini Rex jest najwygodniej 68 KM z silnikiem Perkinas. W kubocie i tych innych można polemizować. Podobno z perkinsem sie nie psują ale ile w tym prawdy??
masz racje kolego, napewno w kabinie jest wygodniej jak w NH, tylko to jest 3 cylindrowy perkins i jak jest on wykręcony do prawie 70KM to podobno wały nie wytrzymują, tak bywało w poprzednich Masseyach sadowniczych zanim dostał silnik Sisu serie 32XX/33XX/34XX, a znowu 4 cylindorwy perkins o pojemności 4400cm3 sporo pali, znowu jak ktoś potrzebuje silnego ciągnika o dużym momencie obrotowym to jest dobry wybór, nie ma uniwersalnego ciągnika, każdy ma plusy i minusy, podstawa to jak najlepiej dobrać ciągnik do swoich wymagań
NH/Case 65KM jest dobry dla ludzi którzy nie potrzebują bardzo silnego ciągnika, zależy im na niskim spalaniu ale te wszystkie komunalne mistrale itp sa za lekkie i za delikatne i za słabe
z tymi silnikami perkinsa 3 cylindry to ttylko kolejna bzdura jaka wypisują przedstawiciele innych marek lub wmiawisja przyszłych kupujących tak samo było z nh ze tylnie mosty wyja grzeją się i co ludzie kupują i nie narzekają . Silniki perkinsa 3cylindty montuje valtra i nawet linder a to marki z górnych półek i raczej nie bawili się w badziew.
Powiadają że Case w skrzyni zamiast trybów siedzi Syryjczyk dlarego taki tani ☺
pozdrawiam i proszę forum traktować z rozwagą bo schodzi na psy
mi to powiedział właściciel w BIGPOL, jak pytałem czy mi takiego używanego sprowadzą, powiedział, że nie bo parę takich sporwadził w przeszłości i ludzie do niego przychodzili z pretensjami, wszyscy właśnie z taką awarią
Kubota ma też sporo wad. Ciężko chodzą biegi. Rewers to porażka, zdecydowanie gorzej pracuje jak u konkurencji. Opcja skrętu bespeed bezużyteczna w sadzie. Siedzi się w nim jak rusku. Kabina na dużo wystających elementów. Moim zdaniem nie jest to typowy ciągnik sadowniczy.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl