prow 2014-2020 coraz bliżej -wybieram między dwoma w tytule
może ktoś miał ten sam dylemat, pieniądze te same , który z nich byście wybrali i dlaczego?
prow 2014-2020 coraz bliżej -wybieram między dwoma w tytule
może ktoś miał ten sam dylemat, pieniądze te same , który z nich byście wybrali i dlaczego?
wsiądź do kabiny do jednego i drugiego a wiecej nie zadasz takiego pytania.
Kubota to prosty ciągnik mało w nim elektroniki co za tym idzie z pewnością mniej awaryjna, new holland jest cały naładowany elektroniką, mnie się to bardzo podoba ale byle pierdułka i serwis.. Koledzy mają obydwa te ciągniki, jezdziłem nimi, NH robi wrażenie łądnie wykończony i spasowany w środku. W Kubocie z kolei podoba mi się płaska podłoga co ułatwia wchodzenie i wychodzenie z ciągnika, ale te plastiki, zegary.. nie porywają. Ja oceniam głównie wygląd i to co słyszałem od znajomych. Co do mechaniki nie pomogę bo nie mam żadnego z nich. Serce podpowiada NH ale rozum Kubota
Nic konkretnego nie napisałem bo jest tyle postów o kubocie i nh że wystarczy poczytać . Dla mnie komfort w kabinie bije na głowę nh, wsiadanie super przez płaską podłoge i żadnej wajchy w pobliżu nogi. Cała konstrukcvja masywna. Wszystkie ruchome elemęty mają smarowniczki nie tak jak w włoszcvzyznie tuleje które nie mają smaru. Np: klima w nh wentylatory znajdują sie na dachu i hałasują w kubocie chłodnica jast pod maską, następna rzecz regulacja temp: klime można ustawić delkatnie a w nh jest post o wstawianiu termostatu bo działa zero jedynkowo. Kolejna rzecz to przeswit i gładki dół w kubocie. Gałęzie nie mają sie o co zaczepić. Prześwit sporo większy od nh. NH można ąskiego skonfigurować a kubota do 138 można najmniej żeby skrętu nie tracić. Trakcja uważam że w kubocie lepszą przez wyważenie. Z przodu masz 500kg obciążników. Pamiętam kiedyś doprawiałem pole agregatem a w jednym końcu było jezioro i koparka kopała rów melioracyjny. Jak skończyłem to operator mówi do mnie: Panie tak kibicowałem kiedy pan siądzie i nie usiadł. W nh masz więcej elektronicznych bajerów które i tak raczej nie będziesz używać
W nh masz lepszy skręt . W kubocie widoczność lepsza przez to że wyżej siedzisz ale za to bardziej trzęsie , bo nh siedzisz prawie na skrzyni biegów. stylistyka to kwestia gustu. wyswietlacze elektroniczne w nh i kupe diód jak w samolocie, niektórym to potrzebne niektórzy się tym podniecają, to też kwestja gustu.
bartko100, 2015-03-31 15:21, napisał:
Nic konkretnego nie napisałem bo jest tyle postów o kubocie i nh że wystarczy poczytać . Dla mnie komfort w kabinie bije na głowę nh, wsiadanie super przez płaską podłoge i żadnej wajchy w pobliżu nogi. Cała konstrukcvja masywna. Wszystkie ruchome elemęty mają smarowniczki nie tak jak w włoszcvzyznie tuleje które nie mają smaru. Np: klima w nh wentylatory znajdują sie na dachu i hałasują w kubocie chłodnica jast pod maską, następna rzecz regulacja temp: klime można ustawić delkatnie a w nh jest post o wstawianiu termostatu bo działa zero jedynkowo. Kolejna rzecz to przeswit i gładki dół w kubocie. Gałęzie nie mają sie o co zaczepić. Prześwit sporo większy od nh. NH można ąskiego skonfigurować a kubota do 138 można najmniej żeby skrętu nie tracić. Trakcja uważam że w kubocie lepszą przez wyważenie. Z przodu masz 500kg obciążników. Pamiętam kiedyś doprawiałem pole agregatem a w jednym końcu było jezioro i koparka kopała rów melioracyjny. Jak skończyłem to operator mówi do mnie: Panie tak kibicowałem kiedy pan siądzie i nie usiadł. W nh masz więcej elektronicznych bajerów które i tak raczej nie będziesz używać
nie ma na dachu żadnych wentylatorów i nic nie chałasuje kabina jest cichsza niż w kubocie
parametry silnika new holland ma o wiele lesze moment obrotowy maksymalny przy niskich obrotach pelna moc chyba przy 2200obrotów , kubote trzeba mocno krecic zeby miala pelną moc . gdzie new holland ma tak duzo elektroniki jesli wybrac wersje ze zwykłą skrzynią i bez ehr? to co mi sie w kubocie podoba to ze ma mokre sprzeglo i rewers hydrauliczny, to bardzo duzy plus tego ciągnika
W nh regulacja klimy jest płynna bez stopniowa a tylko wentylatory mają trzy prędkości,
bartko100, 2015-03-31 15:21, napisał:
Nic konkretnego (.......)
Będzie kilka pytań:
- konstrukcja w HN nie jest masywna...?
- jakie wentylatory na dachu?
- Jest na forum post o wstawianiu termostatu. W landini Rex. W kubocie klima działa podobnie, czyli on/off. W NH jest fabryczny termostat. Brawo.
- Trakcja lepsza w kubocie lżejszej o circa 200- 400 kg z lekkim przodem i bez blokady przedniego mostu. Bomba.
- jakież to elektroniczne bajery są w podstawowej wersji NH? Ja rozumiem że reklamy mówiły "Kubota dobra bo prosta bez elektroniki", no a tak w rzeczywistości?
Generalnie nikt nie potrafi powiedzieć nic poza tym ile jest miejsca w kabinie i jak są spasowane materiały? Czy to są najważniejsze kryteria wyboru maszyny do pracy, koledzy sadownicy?
Ode mnie tyle:
-charakterystyka silnika Kuboty zdecydowanie lepiej pasuje do prac sadowniczych, ciągnik będzie oszczędzniejszy, o ile użytkownik zechce mądrze go używać (czyli zapozna się z parametrami silnika i dopasuje pracę do nich, a nie do ludowych mądrości). Jeśli nie zechce, zużyje tyle samo paliwa
-po Kubocie spodziewałbym się jednak lepszej trwałości i lepszej jakości montażu, ale to subiektywne opinie
-Kubota ma bardzo wydajną pompę hydrauliczną
-kabina w NH faktycznie jest ciasna, na dołkach łatwo uderzyć głową o środkowe słupki
-nh ma standardowo fajny układ Lift-o-matic który ułatwia pracę z tuzem
-Kubota nie ma blokady przedniego mostu
Generalnie Kubota jest wg mnie ciekawszą propozycją, GDYBY NIE:
-10 biegów podstawowych, co jak dla mnie dyskwalifikuje ten ciągnik
-NH w najbiedniejszej wersji ma ich 16
Koledzy a czy ktoś może napisać jakie wyposażenie dodatkowe można dobrać do kuboty? tzn ehr półbiegi rozbudowana hydrtaulika itp ?
Proszę wytłumaczcie mi, porównując w podstawowym wyposażeniu NH T4.65v i Kubotę M7040n, jaki to ten NH jest naszpikowany elektroniką tak bardzo. Co to za głupty są wypisywane? Kto wam taki kit w du.. wciska? A wy dajecie go sobie wciskać. Tyle samo mają tej elektroniki jeden i drugi, a może jakby się przyjrzeć dokładnie to Kubota ma więcej. W NH w wersji N jest może trochę skomplikowana konstrukcja tej osi supersteer ale za to Kubota ma Bi-Speed Turn a to też jest jakieś udziwnienie konstrukcji. No ale proszę znawców o wykład jaka to ta kosmiczna technologia w tym NH t4.75n?
kubota reklamuje sie jakie to proste ciągniki itp a np nowe rolnicze kuboty maja filtry cząstek stalych itp . Nie mówie ze kubota jest lepsza od new hollanda bo jeden i drugi ma swoje wady i zalety , ale mówienie ze new holland jest nafaszerowany elektroniką w porównaniu do kuboty to troche śmieszne. Jeśli chodzi o rynek ciągników sadowniczych to new holland ma baaaaaaaardzo szeroką oferte i chwała mu za to a nie jak inni puszczą 2 modele i na tym koniec. a ja mam inne pytanie . ile lat gwarancji ma new holland t4.75.n?
dokładnie w NH jak sobie nie zamówisz EHR czy innych bajerów wcale tak dużo elektorniki nie ma, poprostu wnętrze chyba sprawia takie wrażenie, wiadomo, że jak ktoś stawia przestronną kabinę na 1 miejscu to Kubota bjie NH na głwoą, porażką jest to ze seria N ma taką samą kabiną jak wąskie Vaki, żeby dodać coś więcej niż to co powiedziano to ludzie u mnie narzekają mocno na spalanie dużej Kuboty
kubota podobno jest oszczedna jak sobie pyrkocze na wolnych obrotach a jak trzeba cos wiecej porobic to juz rózowo nie jest . moim zdaniem wina jest to wysokobrotowego charakteru silnika
Kubota jest bardzo oszczędna w zakresie 1400- 1700. I tu jest bezkonkurencyjna. Jeśli ktoś pracuje nią nie zgodnie z charakterystyką silnika, a zgodnie z jakąś uniwersalną mądrością "jak najniższych obrotów", to może i nie jest najoszczędniejsza. Pracowałem kilka tygodni 8540 i spodziewałem się zdecydowanie większego zużycia paliwa w 85-konnym ciągniku.
Za to w zakresie mocy maksymalnej spala stosunkowo sporo, wypada gorzej niż konkurencja. Dlatego uważam że charakterystyka tych silników idealnia pasuje do sadownictwa, gdzie rzadko używa się pełnej mocy, a bardzo często potrzeba 30 do 40 KM. Niższy moment obrotowy generuje i tak wystarczającą moc do 90-95% prac w sadzie, a zużycie paliwa jest nieco ograniczone.
a czemu nie bierzesz pod uwagę Landini ReXa? we wszystkich parametrach przewyższa Kubotę i jest możliwość dowolnej konfiguracji mocy silników ,hydrauliki Prędkość jazdy 40 km ,silniki od 68 d0 83 KM wybór w skrzyniach biegów 16+16,20+20,40+40,30+30 mechanizm blokady wszystkich osi,itp .... a w Kubocie ?
Używam Kuboty od ponad dwóch miesięcy i do zalet zaliczyłbym:
- wygodną, przestronną kabinę
- fotel pneumatyczny
- dość spory prześwit pod ciągnikiem
- naprawdę wydajna pompa hydrauliczna
- brak zbędnych bajerów (w sumie to ten bi-speed też nie jest jakiś konieczny bo strasznie rwie murawę)
- zmiana kierunku jazdy bez sprzęgła (przydaje się ale dosyć rzadko)
Są zalety to są i wady:
- duży promień skrętu
- ilość biegów nie powala
- nie zsynchronizowana skrzynia biegów (ciężko zmienia się biegi)
To chyba tyle co mogę powiedzieć na chwilę obecną.
Biegi w kubocie wg mnie zmienia się bardzo łatwo(na dwa palce dosłownie), przestronna kabina to tez duży plus. Jeżeli chodzi o elektronikę to wiadomo że jest( bi speed, włączanie napędu guzikiem, wałek włączany pokrętłem itd...) natomiast nie ma elektroniki w silniku co ma ograniczać jego awaryjność. Ogólne wrażenia z ciągnika są bardzo pozytywne, nie chce się z niego zsiadać ;)
Skrzynia jest synchroznizowana, ale swojego czasu ciężko zmieniało się biegi w tych ciągnikach. Poprawione egzemplarze, w których biegi wchodzą lekko, sa na rynku od jakichś 2 lat.
Ogromna większość ciągnikowych silników bez Common Rail nie ma "elektroniki", z tych "normalnych" sadowniczych dotyczy to wszystkich maszyn. Nie demonizowałbym tak z tą elektroniką.
U mnie przez kilka pierwszych godzin pracy też wchodziły dosyć ciężko( do około 50mth)
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl