Kubota L5040 vs LS R60

Witam! Zamierzam zakupic ciągnik na 10 hektarów sadu. Bedzie on mi słuzył do pryskania(agrola1500), koszenia trawy, do transportu,rozdrabniania i wygrabiania gałezi oraz do zaorania 2 ha rocznie. Który bedzie lepszy z modeli w tytule? Poszukuje info na temat spalania w wymienionych pracach, wyciszenia, awaryjnosci w tych ciągnikach. Obecnie mam ursusa 3512.

jeżeli masz górki, agrola 1500 na 2 biegu, L5040 da sobie radę ale będzie miała ciężko, ciągnik musi mieć jakiś zapas mocy żeby go nie zajechać szybko, LS chyba będzie lepszym wyborem, może warto dołożyć do Goldoni E60 ciągnik mocniejszy, masywniejszy, cięższy i węższy, spalanie i komfort na podobnym poziomie, a do wygrabiania czy zwożenia to bym sobie ogarnął jakiś c330 albo T25 za niewielkie pieniądze

Pod wzgledem waszych wypowiedzi musze postawic na Lsa. A co powiecie o NH T3030/T3040 i Lamborghini R1 55?

Mój Ls popsuł się 3 razy ale jeszcze na gwarancji,miał wadę fabryczna ale zrobili i od tamtej pory wszystko ok zrobiłem juz ponad 1000 motogodzin. Kubote mam dopiero rok i żadnej awarii sprzęt niezawodny,wiec jakbym miał wybierać to ostatecznie miedzy Ls a Kubota postawiłbym na Kubote.

Witam panowie a jak wygląda sprawa z częściami ? Również takie ceny co do nh ? Czy tym podobnych? Jak z kabiną wygluszeniem? 

Nie żebym był złośliwy ale nie rozumiem ludzi którzy kupując nowy sprzęt pytają sie o części- z góry zakładacie że będzie sie psół????   kubota bardzo zwrotna oszczedna w paliwie a co do masywności np tylnich ramiion to mam drugi ciągnik który ma taki sam udzwig co kubota a ramiona 2 razy grubsze- wiec masywność nie zawsze idzie z wytrzymałością.... kabina bartesko robiona z zewnątrz pod wygląd n70ki w środku też nie zła ciąnik wygodny. co do widoczności z przodu to moim zdaniem jest bardzo dobra wręcz idealna.  do biegów po lewej stronie przyzwyczaiłem sie po 2 dniach i wchodzą lekko jak w osobówce... ja jestem z kuboty bardzo zadowolony a LS nie znam  jak brałem to też nie było go zbytnio gdzie zobaczyć wiec nie mam opini...

Ja użytkuje LS już 3 rok nie wiem jak z częściami bo jeszcze nic nie wymieniałem

ale wyciszenie jest fatalne ,i to jest jego najgorszy mankament ja wyciszenie zrobiłem sam 

jednak kupując ciągnik za 100000zł powinien mieć kabinę wyciszoną , a tak po zatym wszystko jest ok.

Zdecydowalem Sie na kubotke i mam takie pytanie do uzytkownikow brac z klima czy to zbedny bajer.Dodam jeszcze ze to roznica okolo 4 tysi.

Klima w kabinie to moim zdaniem podstawa

dokładnie klima to podstawa, czemu akurat Kubota, wg mnie nie jest zbyt dobry ciągnikiem do sadu, już jak ktoś chce małego to małe ciągniki NH/Landini są węższe i oferują znacznie leprzy komfort w kabinie

Grhrist Mozesz mi cos powiedziec na temat nh T3030/T3040? jakie spalnie w pracach sadowniczych typu pryskanie, koszenie trawy, ciecie gałezi, zwożenie, ergonomika, wyciszenie w środku itp?

generalnie  uważam, ze jak główny ciągnik do gospodarstwa powinno się kupić typowo sadowniczy, inne wykonanie, komfort, kultura pracy, masywność i musi ważyć chociaż tyle co c360 ale to już inna kwestia, nie mam ciągnika 50km ale jeździłem i L5040 i Mistralem (NH to praktycznie to samo) Kubota wg mnie jest za wysoka, szeroka (jakby do uprawy ryżu zrobiona), delikatna, niby spora kabina i z płaską podłogą ale słabo wyciszona i spasowana w Landinim było znacznie ciszej i jest węższy i niższy i to jest dla mnie najbardziej istotne, niech się właściciele Kubot nie oburzają, to tylko moje subiektywne zdanie

POST USUNIĘTY

Jeśli chodzi o spalanie to w większości porównywalnych ciągnikach jest zbliżone i zależy głównie od dobranego sprzętu i „ciężaru nogi operatora”(u mnie NH65 opryskiwacz 2000l, kolumna 3m. Około 3,5l|h) Natomiast w transporcie nawet uważana za oszczędną Kubota 5040 sąsiadowi spala około 9 litrów .W ciągnikach chyba najważniejsze jest przy jakich obrotach silnika osiągany jest maksymalny moment obrotowy .

Co do wysokości to ja biore wysokość ( chodzi mi o przesświt) jest zdecydowanie na plus przy cięciu gałęzi. co do chałasu w kabinie moim zdaniem to samo co w mistralu. wygoda - no jeśli mistral i bliżniaki są wygodne to wybaczcie ale nie są ( moja opinia) szerokość na stadardowych oponach o ile sie nie myle ma 142 a kubota 146 - mała rużnica a przy zsunieciu w mistralu chyba sie skręt pogorszy - w wyższych modelach tak jest.. poza tym to bierz z klimą - podstawa. a jesze o chałasie mierzyłem ją ( kubote ) dzisiaj smartfonem przy 1800 obrotów silnika z wygarniaczem i gałeziarą poziom chałasu jest na poziomie 73- 74 db.

do TOBISZ. ceny części sa istotne. Czasem mozna cos urwać, szyby po 3000 zl, części eksplotacyjne typu rozrusznik ,alternator ,uszczelniacze filtr powietrza czy oleju przeglady itp (złota rączka wszystkiego nie naprawi).Dla ciekawostki szczotki alternatora orginalne do lambo adzilla kosztują bagatela uwaga 700zl do 3502 30 zł polskich i to nie żart.Są jeszcze pękające baki w blizniakach nh,landini,mackornik po gwarancji 2500zl.urywajace sie linki gazu sprzegła ceny sa zkosmusu albo ja z marsa pozdrawiam wszystkich zafascynowanych  posiadaczy unijnego szajsu

kolego tobiasz mistral może mieć 129cm szerokości, co do wyciszenia to może z polską kabiną jest porównywalny, ale na włoskiej jest znaczna różnica pomiędzy nim a Kubotą, a co do wysokości to przez podniesiony wyżej srodek cięszkości to pomimo swojej szerokości może być wywrotna Kubota

endo t4.65V pali ci podobnie co i mi, większa moc pozwala na komfortową prace na wałku eco i niskich obrotach

Ciągniki o których piszecie typu Mistral Mc Cormick czy inne tego typu są przy Kubocie jak zabawki,Kubota to naprawde solidny ciągnik i te mikro ciągniki nie dorównują mu pod żadnym względem. Nie słyszałem żeby jakiś użytkownik Kuboty skarżył się na to ze za wysoki albo szeroki albo porównywanie do T25 to absurd. Kto nie ma niech się nie wypowiada albo głupie komentarze zostawi dla siebie.

Do bodo128. Jeżeli zdecydowałeś się to gratuluje wyboru. A co do klimy to powiem tak jeżeli masz kase to bież z klima na pewno duże udogodnienie,a jesli zrezygnujesz to powiem ci ze Kubota ma bardzo dobry nawiew który naprawde się sprawdza w gorące dni ja jestem bardzo zadowolony,ale wybór należy do ciebie. Pozdrawiam

ta syby wypadają znajomym ale tam robią pracownicy. rozrusznik i iwszem jak będziesz kręcił bez rozumu . to potem wymieniasz, szczotki do rozrusznika no jak raz kiedyś nie wyczyścisz to musisz kupić nowe... jak twierdzisz że jest wywrotna to nigdy nią nie jeżdziłeś. miałem ursusa 4502 ten to można było powiedzieć że był wywrotny. a mistral i bliżniaki to zabawki jak kolega wyrzej napisał- terz mam takie zdanie... cud techniki to on nie jest ale robote robi super... no wybaczcie ale mi sie ( odpukać!!! ) takie żeczy przy sprzętach nie dzieją więc dlatego moje zdumienie... a landini jeżdziłem z orginalną kapiną i cicho nie było.... a co dopala bajka

do gibbi to wszystko o czym piszesz ( pękające zbiorniki itp.) piszesz o landini mc hn i podobnych  bo sporo słyszałeś o takich awariach a dlaczego do tej listy producentów nie wpisałeś kuboty-  bo sporo ludzi je użytkuje i każdy chwali i  nie nażeka.... oczywiście każdy ciągnik można rozwalić - przeważnie na własne żądanie...

 a szyby są polskie więc cene 3000 zł spokojnie na 5 możesz podzielić

a z tymi rozmiarami to nie dajcie sie zwariować ja miałem ursusa 4502 i on miał chyba 131 cm kubotą latam w tych samych sadach bez korekty drzew. kołami szerszy ale kbina gabaryrowo bardzo podobna

Dzięki waszym wypowiedzią, stwierdzam ze jednam kupie ladnego ursusa 3502, a reszte pieniedzy zainwestuje w KA. Sprzedaje ktos 3502?

może wyglądają jak zabawki bo są niższe i węższe od kuboty? waga i masywnośc przeczególnych elementów jest praktycznie taka sama w tych ciągnikach, są znacznie dłużej na rynku i trochę więcej wiadomo o ich zaletach i wadach, Kubota L5040 na masową skale jest znacznie krócej, Kubota silnik ma ok z tego co słyszę pod kątem i spalania i trwałości, wiem, że serwisy miały sporo roboty z przednimi napędami  ale nie wiem dokładnie co się z nimi działo, co do wyciszenia to każdy kto jeździł kilkoma ciągnikami, wie, ze nie ma co porównywac fabrycznej kabiny do tej montowanej u nas w kraju

Witam rozmawiałem ze sprzedawcą Goldoni i powiedział mi że polska kabina (nie pamiętam producenta) jest o 2 decybele cichsza od kabiny Lochmana. zatem nie uważam że wszystko co Polskie jest gorsze. Ja jestem zadowolony z Kuboty L5040. a co do LSa to ciekawe czy za 15-20 lat będą części do tych ciągników dostępne. 

panowie mysle o kubocie L5040. Co powiecie o ladowaczu do niej? poradzi sobie z nim? ciezary max do 1 tony chce dzwigac.

Koledzy piszemy wszystcy o awariach o modelach .Jedno jest pewne ze jakby unia nie dawała za 10,40 % to byśmy jezdzili ursusami  i było by ok  a tak jeden ma kubote która pięknie pracuje a wygląda jak  władimirec drugi ma landini czy inne "G" które latem grzeje od baku jak piec, kazdy ma jakieś wady i zalety . 

OM4X4 masz rację w kwestii Goldoni, fabryczna kabina Lochmanna jest bardzo słabo  wyciszona, ale to jedyny taki przypadek o jakim słyszałem, ja nie mówię, że Kubota jest złym ciągnikiem, tylko biorąc pod uwagę kryteria jakie są dla mnie najistoniejsze w ciągniku sadowniczym to ona wypada słabo na tle konkurencji, najlepiej samemu pojedzić po dealerach czy jakiś pokazach i pojeździć samemu kilkoma modelami ciągników, ewnetualnie popytać się ludzi którzy maja kilka ciągników bo tylko ich opinie są miarodajne, jak ktoś z nowoczesnych ma tylko Kubote to pomimo, że ma o niej sporą wiedzę, ale jego opinia jest nie za wiele warto bo nie ma punktu odniesienia

Do marluk. Z ładowaczem śmiało sobie poradzi znajomy ma założony do swojej Kuboty ładowacz MXa i widzę ze różne ciężary podnosi niekiedy na pewno powyżej tony i radzi sobie.

Co. do kabiny w Kubocie i jej wyciszeniu to mogli się lepiej postarać bo troche głośno nie wiem jakie teraz zakladaja ale u mnie jest Naglaka,pytałem o oryginalna kabinę bo widziałem na targach o wiele lepsze wykonanie i dopasowanie do ciągnika no ale niestety cena odstrasza 120 tyś to troche przesada

POST USUNIĘTY

ok ale bardziej boje sie o jego niestabilnosc na wywrotke. mam gorzyste tereny a on bardzo waski no ale coz, trzeba uwazac :)

Pytanie do posiadaczy kubota 5040 czy macie problem z ciegnami ciągnika ? Kupiłem ten traktor widzę że jest problem z ciegnami czy jakoś to przerabialiscie ? Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Michał

Nie ten temat - masz wątek " Wszystko o ... "

Nie wiem o co ci chodzi dokładnie , ale ja żadnych tego typu problemów nie mam.

Turysta chodzi mi o boczne ciągła też masz u siebie na łańcuchach ? 

Aż specjalnie obejrzałem ,żadnych łańcuchów.

Turysta wstaw zdjęcie TUZA swojej kubotki :)

Myślałem ,że chodzi o jakieś łańcuchy do dźwigienek sterujących silownikiem itp , tak sugerował Twój wpis.

Oczywiście tu nie ma dyskusji TUZ w Kubocie to jej jedyny (jak dla mnie ) minus.Co tu gadać , jest beznadziejny , jedyne co można robić to sterować nim do własnych( maszyn) potrzeb mocując dolne zaczepy do odpowiednich otworów których jest kilka. I tyle.Po roku doświadczeń już się ztym uporałem.

Mam Ls R50 i kubotę M7040n i polecam oba te ciągniki.Jedyna wada Ls to głośna kabina.Traktor trzeba dobrac do wykonywanej pracy,zapotrzebowania na moc .  Ls +pług  to spali tyle samo co kubota a pracę zrobi wolniej.

Ls używam do rozdrabniacza,platformy sadowniczej, glebozyzarki,świder

kubota -pług ,głebosz ,sadzarka,podcinanie korzeni

Mając wybrać który kupic  z jednej strony NH dolepił znaczek na ls i jest Boomer czyli się nie boją o jakość z drugiej strony  niezawodna kubota.kiedys bym wybrał ls -niska cenna zakpu ja kupiłem 82 tyś a kubota  był wtedy103 tys ale teraz ls 60 z 2014 91-92 tyś,bommer 100 tys a kubota 98 tys .Jeżeli kabina jest tak komfortowa jak w m7040n to nie ma się co zastaniawać brać kubotę .

W mojej ocenie Boomer to raczej biznesowy deal dla NH mający na celu wejście na koreański rynek, a dla LS-a poprawę sprzedaży w Europie, niż stworzenie jakichś nowych NewHollandów. Jakość sądzę że ma mniejsze znaczenie, po prostu musieli coś dać żeby coś wziąć. Dali LS-owi kawałek swojego rynku w Europie, żeby dostać kawałek w Korei. Z tego co słyszałem w tamtym kraju rolnicy nie chcą szłyszeć o innych markach niż rodzime koreańskie, to dostaną NH pod marką LS,

Tomaszz, 2015-03-13 08:06, napisał:

Kubota w ślęzy 1000l równe 2l mi bierze w rozdrabniaczu ok 3,5l koszę średnio 3 ha/godz orka 17l/ha tak to wygląda u mnie r 60 nie posiadam. 

na którym biegu jeździsz w tej ślezie  ile obrotów ma silnik wałek pewnie jest na eco?

darek76 po względem komfortu w kabinie to nie ma co porównywać małe do dużej kuboty

Jak najweższa może być Kubota? Bo 147 cm to dla mnie troche za dużo, nie da jej się jeszcze zwęzić?

Ja mam zwężone na 141cm na kołach 320. da sie na 138 tylko trzeba belki przerabiać bo na wygięte bo nic nie podepniesz bo o koło będą dotykać. Ja mam ze starą kabiną i ona jest węższa. Nowe te kabiny są troche szersze i dodatkowe błotniki i tak będą wystawać poza koło

Może to nie w temacie ale czy jest jakaś alternatywa dla case  65v? Chodzi mi głównie o szerokość  ale może być mniejszej mocy. Kiedyś więcej bylo wąskich ciągników,  np. Massey ferguson w wersji v z roku 90+ ale teraz te ciągniki mają na pewno ekstremalne przebiegi a nie licznikowe 3000-4000 godzin  ;-)

prawie każda marka oferuje ciągnik o podobnej szerokoście jak Case quantum, może po za Kubotą

W szerokości do 1,30 i mocy poniżej 70 KM chyba tylko Hiuholand