Kubota L5040 vs Iseki TG6490 AL

Witajcie, stoje przed wyborem ciągnika sadowniczego do sowjego gospodarstwa.

Po spotkaniu z handlowcem z jednej firmy ze Skierniewic nabrałem wątpliwości, że zakup Kuboty będzie właściwy.

Zaoferowano mi ciągnik o tej samej mocy, ale ze znacznie mocniejszymi parametrami.

Porównanie, co na plus dla Iseki:

silnik: l5040 turbodoładowany, mechaniczny i pośredni wtrysk paliwa  ----  tg6490 wtrysk bezpośredni, bez turbiny

hydraulika: l5040 - 53,5 l/min ---- tg6490 - 81,7 l/min

udźwig tyl TUZ: l5040 - 1750 kg ---- tg6490 - 1820 kg

rozdzielacz hydrauliki: l5040 - 2 sekcje (4 wyjścia) ---- tg6490 - 4 sekcje (8 wyjść) dwie tył i dwie przód połączone z oryginalnym joystickiem w standardzie

promień skrętu: l5040 -3,2 z hamulcem ---- tg6490 - 3,1 bez hamulca

Jest to nowa marka, która wchodzi do Polski, magazyn centralny z częściami w Niemczech, wg dealera 24-48h część na miejscu nawet ta trudno dostępna. Co myślicie o tym, czy ktoś z Was użytkuje jakieś modele?

Jaki silnik montowany jest w tym ciągniku? Iseki ? Mitsubishi ? Bo nigdzie nie mogę znaleźć .

Wg producenta ISEKI E4CG

tutaj link do parametrów:

http://iseki-sadownicze.pl/tg6490-al.html

Całkiem ciekawa propozycja . Podoba mi się . Iseki ma mocną pozycję wśród małych ciągniczków . Dobrze,że silnik 4 gary i 2,2 a nie 1,5l  3 cylindrowy.

jaka   jest  cena z  kabiną i klimatyzacią  tego ciągnika

jaka kabina w tym iseki, japońska? bo kubota ma dosyć słabą kabine, iseki małe ciągniczki zbierają bardzo dobre opinie

tylko Kubota 3 lata gwarancji super serwis ciagnik bezawaryjny mam od trzech lat polecam

Jeden i drugi jest dobry ale tylko z orginalną kabiną bo te polskie to szajs

Cena wyjściowa za ten model 110 000 brutto z kabiną polską i klimą do sporej jeszcze negocjacji, gwarancja na 3 lata (bez pierdu pierdu)

Przekonuje mnie w tym ciągniku silnik, hydraulika i skręt, wydajność układu hydr. 52 l/min  to fajna opcja do np piły tarczowej. Silnik wtyrysk bezpośredni, pompa rzędowa i brak turbiny, jak dla mnie plusy.

jak  za  kubotkie  można  zapłacić  poniżej  100 tyś   to zadna  rewelacia   a    jak  by  nie patrzć  to cena jest  krojona  na miare    Polski  czyli  przjeło sie że   sadownik   musi  kosztowąć   110  tyś w duył  wiekszosć   marek   tak ma

No nie do końca się z tym zgodzę. Chcę miec lepsze wyposazenie więc kupuję ciągnik lepiej wyposażony z mocniejsza hydrauliką, skrętem itd. w gruncie rzeczy można kupić też solisa indyjskiego i też można nim pracować. Każdy wie dokładnie co oczekuje od maszyny tym bardziej, że kupuje ją na minimum 5 lat.

5-7tys +- nie odgrywa już znaczącej roli przy kwocie powyżej 100 000zł, a parametry techniczne już tak, bo jakby nie było kupuje sie po to, żeby być zadowolonym z podjętej decyzji i nie żałować przez kolejne lata. Mam dobry przykład na kilku swoich znajomych, kiedyś kupowano ciągniki ubogie i nikt się nie zastanawiał nad klimą, filtrami węglowymi, rewersem itd. teraz takie wyposażenie brane jest pod uwagę w prawie każdym traktorze, więc warto zwrócić uwagę na szczegóły, wg mnie istotne.

Przede wszystkim dobrze jest zobaczyć ciągnik w akcji, ale nie u dealera tylko u sadownika. Druga bardzo ważna sprawa to dokładnie sprecyzowanie wymagań dla ciągnika. Jakie prace będziesz chciał Nim wykonywać. Jeśli potrzebujesz 8 wyjść, mocniejszą hydraulikę to bierz, ale jeśli weźmiesz je tylko po to aby były to po co? Co do jakości i wytrzymałości będzie podobnie to wyglądać. Nie wydaje mi się aby firmy wchodzące na rynek produkowały złom, bo szybko by stracili klientów a bubla można nawet częściej trafić w bardziej znanych markach. Sąsiad ma l5040 i bardzo chwali, jednak kto nie chwali swojego ciągnika? 

L5040 to fajny ciągnik, wygodna przestronna kabina jest bardzo faajna, szkoda, że nie założyli fabrycznej, szczelnej i wyciszonej, wtedy by to był zdecydowanie najlepszy ciągnik sadowniczy w klasie 50KM, a tak to jest jeden z lepszych

Lepsza l5040 od mistrala?

Mam zarówno Kubotę L5040 jak i mistrala 55 i Kubota jest gorsza od Mistrala pod każdym względem, zaczynając od mniejszej mocy, przez większe spalanie, gorszą kabinę, wysoki poziom głośności w kabinie, ergonomię, toporną skrzynię biegów, węższe opony co powoduje mniejszy uciąg i rwanie kolein, gorszy skręt. Generalnie odkąd kupiłem mistrala to kuboty używam tylko jak potrzebuję wszystkich ciągników do pracy.

Iseki jest cichszy ma 3 rodzaje skrzyn manual automat 2 sprzeglowy i hydrostatyczna mniej pali

Kuboty l5040 bardzo padaja walki sprzeglowe . Lepiej unikac tego modelu w okolicy Sandomierza juz chyba kazdemu to padlo. Frezy sa jak w WSC  . Koszty naprawy wysokie a bedzie sie to psulo ciagle bo zakladaja walek z takim samym lipnym frezem

Pojawił się filmik na youtube opisujący model TG6490 AL, może niektórym osobom pomoże w zakupie

https://www.youtube.com/watch?v=h1s9iqHd-0E

pozdrawiam

Witam czy ktoś z Was ma i wie jak pracują że sobą Kubota 5040 z opryskiwaczem Lisicki 2000 litrów bądź 1500 rolę dość różne ale chodzi mi czy da radę i czy jest jakiś zapas mocy tak żeby nie zjechać ciągnika??

I jakie macie maszty na jaką wysokość i jak sprawują się dwu wentylatorowe?

Kolego, sprawdz sobie zapotrzebowanie na moc tych opryskiwaczy które wymieniłeś. Ciagnik powinien mieć 10 % więcej mocy niż wynosi zapotrzebowanie na moc danej maszyny. Moja Kubota pracuje z Tifone Vento 1100 l w sadach w terenie gdzie są dosyć mocne skłony i jest ok