Jakie są stawki za pracę koparki łańcuchowej pod nawodnienie?
A może znacie inny sposób na zakopanie magistrali czy rurociagu?
Może macie kogoś polecić z okolić Sandomierza?
Jak głeboko zakopujecie magistralę?
Jakie są stawki za pracę koparki łańcuchowej pod nawodnienie?
A może znacie inny sposób na zakopanie magistrali czy rurociagu?
Może macie kogoś polecić z okolić Sandomierza?
Jak głeboko zakopujecie magistralę?
Głeboszem
Dorób przystawkę za zębem czyli taki skośny kanał na rurę. Coś na kształt rozbiegu na skoczni tylko próg ma być dłuszy.
Boki skoczni muszą być zabudowane tj między ząb a kanał na rurę nie może dostać się ziemia.
Ja tak kładłem fi 63 i fi 40. Do większej miałem dorobioną rolkę by ta wisiała nad maszyną. W trójkę położylismy 500m w 2 godziny.
Kładłem na 60cm
Najpierw jedziesz bez przystawki tak głęboko jak się da by wychwicić ewentualne przeszkody.
No na każdym łączeniu trzeba rozkopać połączyć i dopiero jechać dalej oczywiście nie podnoscić do góry
Wlasnie ja robilem tak jak napisal Zandarski, badz cos w podobie
mam koncowke do glebosza. Calkiem szybko idzie. Link z filmikiem jak to wyglada
https://www.youtube.com/watch?v=W8_Cfk2yj10
Ten z filmiku ma 2 wady
Lejek jest za nisko
I wyjscie powinno być z 20 cm dłuższe. Przy duzych średnicach np 63 rura może mieć tendencję do unoszenia się w lużnej ziemi szczególnie kiedy układmamy gdy jest niska temperatura, rura sztywna ma tendencje to zaginania się..
A jak będziesz to budował sam to w środku musi być gładziutko bo porysujesz rurę i potem może być problem z uszczelnieniem na złączach wystarczy jeden zadzior...
Ta ziemia co wpada na tym filmiku możestwarzać takie same problemy
Od i tyle zawijać rękawy i do roboty.
Dzięki za odpowiedzi. Jeśli chodzi o rurociąg to napewno jest to najtansze rozwiazanie ale jak zakopać czymś takim magistrale ? Z założonymi obejmami to chyba nie przejdzie a choć by nawet jak założyć później weże na krócce? Jak Wy to rozwiazujecie?
Ja kładłem magistrale gotowcem od mcms warka, fi 63 nawet z łącznikami przechodzi bez problemu, oczywiście na łączeniach trzeba było uważać ale dało radę. Jak masz dobry traktor ( czyt. 4x4 ) to poszukaj u siebie w okolicy może ktoś będzie miał wyporzyczyć. Szybciej i taniej ( jeżeli nie będziesz musiał kupować :P ) niczym nie zrobisz.
Z tym głęboszem to fajny patent tylko nie wszędzie się przejedzie ciagnikiem w sadzie i na takiej glinie jak u mnie nie było by szans uciągnąć sadownikiem, u mnie magistrala szła w poprzek rzędów przez środek sadu i kopane był czymś takim https://www.youtube.com/watch?v=2LGPJOyLRmg i płaciłem za kopanie 2,60 brutto za metr.
Wiadomo w skale głęboszem nie pójdzie, ale w glinie musi iść no może nie sadownikiem ale czymś większym ale pójdzie. Zawsze można na 3 razy tym samym śladem i na koniec położyć rurę. Ja rury łączyłem w ziemi na bierząco. Kończyła się rura bez złączki szła kolejna i po 1m stop.
Szpadel rozkopać połączyć i dalej. JA pierwszy raz w życiu robiłem takimi złączkami więc odkrycie było mi też po to by sprawdzić potem czy jest szczelnie. Pozatym teraz mi się przypomiało że na łączeniach były trójniki 63x40x63 więc i tak musiałbym rozkopać i tak.
Te koparki łańcuchcowe też nie są idealne. U nie na działce robili tym pod kable TPSA i mieli glinę do pokonania to odpuscili i w końcu jechali na 40cm zamiast 80.
Kładłem w porzeczkach 60 na 60-70cm a 40 na 40cm. 40 bez problemu w poprzek 3 letniej plantacji przeciągnoł mf 255. jeżdziliśmy "po krzakach" a wypadło może 20 szt na 3 ha. Właściwie jak ktoś nie wiedział to nie wpadł na pomysł że kroś jeździł w poprzek rzędów.
Polecam tą technikę.
Technika dobra, jednak przy większych odległościach i grubszej magistrali bezużyteczna. Jeżeli chcemy podłączyć zasilanie nawet z cieńszej rury również nie nadaje się.
Nie widzę problemu by ułożyć w ten sposób nawet 2 x grubszej rury. Porządna rolka do zawieszania rury nad głęboszem i ogień.
Pod koniec miałem "poplątaną" rolkę to ją rozwinaliśmy przed ciągnikiem. Rura szała po kabinie do głębosza i pięknie szło.
Położyłem 1100m. Ja, tata emeryt i żona "pracownik biurowy"
Jak by ktoś przyszedł i chciał tak układać 3km to odrazu bym brał takie zlecenie.
Ciągnik szedł 1km/h ubywało w oczach
zandarski, 2017-05-03 15:05, napisał:
Nie widzę problemu by ułożyć w ten sposób nawet 2 x grubszej rury. Porządna rolka do zawieszania rury nad głęboszem i ogień.
Pod koniec miałem "poplątaną" rolkę to ją rozwinaliśmy przed ciągnikiem. Rura szała po kabinie do głębosza i pięknie szło.
Położyłem 1100m. Ja, tata emeryt i żona "pracownik biurowy"
Jak by ktoś przyszedł i chciał tak układać 3km to odrazu bym brał takie zlecenie.
Ciągnik szedł 1km/h ubywało w oczach
Widzisz świat w różowych barwach.1100 metrów rury... Jaka średnica? Jaki spadek ciśnienia na końcu rurociągu? Co z przewodami do zaworów?
Jak idzie się na łatwiznę na początku to potem jest ciężej, znam to już z własnego doświadczenia.
jacenty82, 2017-05-03 19:49, napisał:
zandarski, 2017-05-03 15:05, napisał:
Nie widzę problemu by ułożyć w ten sposób nawet 2 x grubszej rury. Porządna rolka do zawieszania rury nad głęboszem i ogień.
Pod koniec miałem "poplątaną" rolkę to ją rozwinaliśmy przed ciągnikiem. Rura szała po kabinie do głębosza i pięknie szło.
Położyłem 1100m. Ja, tata emeryt i żona "pracownik biurowy"
Jak by ktoś przyszedł i chciał tak układać 3km to odrazu bym brał takie zlecenie.
Ciągnik szedł 1km/h ubywało w oczach
Widzisz świat w różowych barwach.1100 metrów rury... Jaka średnica? Jaki spadek ciśnienia na końcu rurociągu? Co z przewodami do zaworów?
Jak idzie się na łatwiznę na początku to potem jest ciężej, znam to już z własnego doświadczenia.
Jacenty nie wyśmiewaj innych że ty czegoś nie potrafisz zrobić tanio i dobrze to nie znaczy że inni tego nie zrobią.
Ja wychodzę z założenia że szklanka jest do połowy pełna i jak ktoś coś zrobił to ja też będę mógł.
Ja nikogo nie wyśmiewam, tylko maszyna ma ograniczone zastosowanie. Co z tego, że ułożysz tanio 1000 metrów magistrali, jak potem będziesz piłował pompę, żeby coś tam na koniec tej wody doleciało. Po kilku sezonach straty przewyższą oszczędności. Podobnie z zaworami i przewodami. Ja kiedyś tak robiłem i wiem że te z pozoru tanie rozwiązania są droższe, bo zamiast zająć się sprawami aktualnymi trzeba się cofać i tracić czas na to co zrobiło się "oszczędnie".
Oszczędzać to trzeba umieć.
jacenty82, 2017-05-03 19:49, napisał:
zandarski, 2017-05-03 15:05, napisał:
Nie widzę problemu by ułożyć w ten sposób nawet 2 x grubszej rury. Porządna rolka do zawieszania rury nad głęboszem i ogień.
Pod koniec miałem "poplątaną" rolkę to ją rozwinaliśmy przed ciągnikiem. Rura szała po kabinie do głębosza i pięknie szło.
Położyłem 1100m. Ja, tata emeryt i żona "pracownik biurowy"
Jak by ktoś przyszedł i chciał tak układać 3km to odrazu bym brał takie zlecenie.
Ciągnik szedł 1km/h ubywało w oczach
Widzisz świat w różowych barwach.1100 metrów rury... Jaka średnica? Jaki spadek ciśnienia na końcu rurociągu? Co z przewodami do zaworów?
Jak idzie się na łatwiznę na początku to potem jest ciężej, znam to już z własnego doświadczenia.
Rura fi 63. Spadek ciśnienia z 5 barów do 2,2bara na końcu 50 metrowego odcinka lini kroplującej ( najbardziej oddalonej od pompy 1100m 63mm + 40m fi 40 i 50m lini) przepływ wody w okolicy 170-200l/min. Sekcja najbliżej pompy praktycznie bez strat pompa idzie na 2,2bary ina lini kroplujacej jest coś koło 2. Wydajność równomierność lini sprawdzona w kilku punktach. 3 lata to użytkuje i wszystko lata... Przejechałem raz głęboszem by spawdzić grunt pod kątam wielkich kamieni i następny przejazd to już układanie. Bardzo przyjemna robota ....
Wieksze średnice? Głębosz robił kanał szerkości ponad 15cm więc kwestia średnicy końcówki układającej i setkę też się położy.
Koszty? co dziennie 60m3 i rachunek za prąd wyższy o około 300zł. w tym praca pompy wyciągającej wodę z gruntu. Nie wiem ile taniej by było gdybym dał fi 75 lub więcej. 3 lata temu różnica w cenie 63 i większych była spora dziśnawet nie wiem.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl