Kombajn do porzeczek

Witam!!! 

Chciałbym poznać Wasze zdanie jaki wg. Was jest najlepszy kombajn połówkowy do porzeczek

Tylko weremczuk posiadam i bije wszystkie inne w jakości wykonania jak i.pracy .

Potwierdzam 

Weremczuk jest najdroższy ale i ... najlepszy.

Firma zajmuje się tym naprawę długo i robią mega dopracowane maszyny.

Jedyny minusik, że coraz mniej myśli się o tych zbierających w skrzynki nadal i miejsca na pomostach jest naprawdę mało. Aczkolwiek i tak Weremczuk ma 2x więcej miejsca niż konkurencja.

Weremczuk jest najdroższy ale i ... najlepszy.

Firma zajmuje się tym naprawę długo i robią mega dopracowane maszyny.

Jedyny minusik, że coraz mniej myśli się o tych zbierających w skrzynki nadal i miejsca na pomostach jest naprawdę mało. Aczkolwiek i tak Weremczuk ma 2x więcej miejsca niż konkurencja.

Weremczuk jest najdroższy ale i ... najlepszy.

Firma zajmuje się tym naprawę długo i robią mega dopracowane maszyny.

Jedyny minusik, że coraz mniej myśli się o tych zbierających w skrzynki nadal i miejsca na pomostach jest naprawdę mało. Aczkolwiek i tak Weremczuk ma 2x więcej miejsca niż konkurencja.

Ok, dziękuję za pomoc, widzę że wybór jest tylko jeden. Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie ile macie wyjść hydraulicznych w ciągniku który obsługuje kombajn?

Piotrek88, 2020-07-23 21:30, napisał:

Ok, dziękuję za pomoc, widzę że wybór jest tylko jeden. Mam jeszcze jedno pytanie, a mianowicie ile macie wyjść hydraulicznych w ciągniku który obsługuje kombajn?

3 pary wyjść.

1 para oś skrętna

2 para dyszel hydrauliczny

3 gniazdo na opuszczenie mostu.

Jeśli nie masz odpowiedniej ilości wyjść to polecam dopłacić około 5tys i wtedy dwa przewody, elektrozawory i wszystko pięknie cyka z kabiny ciągnika.

No właśnie, nie mam takiej ilość wyjść hydraulicznych, jedynie dwa, zasilanie i powrót

Piotrek88, 2020-07-26 13:19, napisał:

No właśnie, nie mam takiej ilość wyjść hydraulicznych, jedynie dwa, zasilanie i powrót

Zadzwoń do producenta i powiedzą ci wszystko łącznie z ceną

Mam w swoim oś skretna bez dysxla skretnego na joysticku bezawaryjne wystarczy dwa wyjścia  na ciagniku

Wystarczy zasilanie i powrót 

Czy ktoś może ma do psrzedania połowkowy kombajn do zbioru porzeczek ? Może być samoróbka, Dys ,Arek, Joanna ... tel: 519 796 090

sadownik4231, 2020-08-17 08:02, napisał:

Czy ktoś może ma do psrzedania połowkowy kombajn do zbioru porzeczek ? Może być samoróbka, Dys ,Arek, Joanna ... tel: 519 796 090

Wejdź na olx 

Joanna 3,  9 sezonów, żadnej awarii czy usterki,nie pękł ani jeden palec otrząsacza ,teraz łańcuchy taśm do wymiany ale czy teraz ta sama jakość? Dwa wyjścia z ciągnika plus joystick ,działa super.

jenot, 2021-01-17 08:11, napisał:

Joanna 3,  9 sezonów, żadnej awarii czy usterki,nie pękł ani jeden palec otrząsacza ,teraz łańcuchy taśm do wymiany ale czy teraz ta sama jakość? Dwa wyjścia z ciągnika plus joystick ,działa super.

To coś ty zbierał hektar na sezon, łańcuch to najszybciej leci na taśmie wzdłużnej lewy

Śr.ok. 12ha rocznie

.

jenot, 2021-01-28 20:53, napisał:

Śr.ok. 12ha rocznie

.

Pewnie sama porzeczkę zbiera,glowice dam wiaret przy takim areale ale drut żaden Ci nie pękł to nie uwierzę.ja robię 30-40 ja łącznie porzeczka i aronia to głowicę robiłem po 6 sezonach

jenot, 2021-01-17 08:11, napisał:

Joanna 3,  9 sezonów, żadnej awarii czy usterki,nie pękł ani jeden palec otrząsacza ,teraz łańcuchy taśm do wymiany ale czy teraz ta sama jakość? Dwa wyjścia z ciągnika plus joystick ,działa super.

Bo to porzadny sprzęt. Nie wyroby kombajnopodobne od konkurencji. Niestety cena wysoka, ale warto dołożyć. Przyjemność oglądać taki kombajn przy pracy czy to przy zbiorze porzeczek czy aronii czy agrestu. Reszta ulepy jakieś delikatne, mało miejsca, dwie otrząsarki zbędne jak jedna dobrze ustawiona wszystko oberwie, brak osi skrętnej u konkurencji, wygląd jakby ze złomu dopiero co wyjechało. A Weremczuk to Weremczuk. Użytkowałem Joanny 1,2,3,4. Może w przyszłości 5 ;)

stefan74, 2021-01-29 10:47, napisał:

jenot, 2021-01-28 20:53, napisał:

Śr.ok. 12ha rocznie

.

Pewnie sama porzeczkę zbiera,glowice dam wiaret przy takim areale ale drut żaden Ci nie pękł to nie uwierzę.ja robię 30-40 ja łącznie porzeczka i aronia to głowicę robiłem po 6 sezonach

30-40ha rocznie to juz warto pomyśleć o KPSie. Siła 

Gofertus, 2021-01-29 10:49, napisał:

stefan74, 2021-01-29 10:47, napisał:

jenot, 2021-01-28 20:53, napisał:

Śr.ok. 12ha rocznie

.

Pewnie sama porzeczkę zbiera,glowice dam wiaret przy takim areale ale drut żaden Ci nie pękł to nie uwierzę.ja robię 30-40 ja łącznie porzeczka i aronia to głowicę robiłem po 6 sezonach

30-40ha rocznie to juz warto pomyśleć o KPSie. Siła 

Myślałem o Viktorze ale cena  taką że się nie zwróci,ja mam swoich 15 ha reszta na usługach,gdyby było mniej połówkowych w moich okolicach to można było by pokusić się o zakup

Palcami sam jestem zaskoczony,to nie ściema.Aronię robiĺem 1 sezon usługowo kilka ha .Krzaki do wielkości porzeczki ok. ale większe to porażka.Jeżeli pędy są grubości kija od szczotki to czego się spodziewać?Serwisant mówił że w ostatnim sezonie wielu klientów dzwoniło ,że im otrząsacz stawał,bo pewnie im aronia w końcu urosła i kombajnowali niczym leszczynę.Przy takich plantacjach kombajn dĺugo nie pożyje,mimo, że to dobry sprzęt. W grubej aroni  9 letnie palce też przeżyły.

jenot, 2021-02-05 07:50, napisał:

Palcami sam jestem zaskoczony,to nie ściema.Aronię robiĺem 1 sezon usługowo kilka ha .Krzaki do wielkości porzeczki ok. ale większe to porażka.Jeżeli pędy są grubości kija od szczotki to czego się spodziewać?Serwisant mówił że w ostatnim sezonie wielu klientów dzwoniło ,że im otrząsacz stawał,bo pewnie im aronia w końcu urosła i kombajnowali niczym leszczynę.Przy takich plantacjach kombajn dĺugo nie pożyje,mimo, że to dobry sprzęt. W grubej aroni  9 letnie palce też przeżyły.

stefan74, 2021-02-05 09:06, napisał:

jenot, 2021-02-05 07:50, napisał:

Palcami sam jestem zaskoczony,to nie ściema.Aronię robiĺem 1 sezon usługowo kilka ha .Krzaki do wielkości porzeczki ok. ale większe to porażka.Jeżeli pędy są grubości kija od szczotki to czego się spodziewać?Serwisant mówił że w ostatnim sezonie wielu klientów dzwoniło ,że im otrząsacz stawał,bo pewnie im aronia w końcu urosła i kombajnowali niczym leszczynę.Przy takich plantacjach kombajn dĺugo nie pożyje,mimo, że to dobry sprzęt. W grubej aroni  9 letnie palce też przeżyły.

Zbierze i dużą tylko są duże straty i trzeba wolno chodzić MF bez biegów pełzających odpada,ja w dużej zbierałem na 5 sloneczkach no i nanometr w czerwonym polu szło dużo drutów raz mi pasek pękł na głowicy max 1 ha szło zebrać przez dzień ale była dobra cena no i zbierałem u siebie bo na usługę w takiej bym nie reflektowal.Nie wiem jak masz z drutami ale nawet w małej porzeczce poleci kilka.I jeszcze Ci powiem bo dużo moich znajomych ma kombajny Weremczuka że jak ktoś ukręcił rurę otrzasacza to zawsze w małej aronii .

Wniosek więc taki,czy warto robić usługi w aronii?

Czy ktoś posiada kombajn do porzeczek lisickiego?

Jaka może być przyczyna zwalniania otrząsacza w Joannie3, przy gęstrzych kszakach?Serwisant twierdzi ,że silnik raczej jest nie do zniszczenia, ciśnienie się utrzymuje ale drga wskazówka.Otrząsacz zatrzymywał się w dużej aronii a,teraz zwalniał w agreście.Głowica aroniowa.               Proszę o pomoc.

silnik hydrauliczny na otrząsaczu padł miałem taką awarję rok temu przy arku 3 wymiana na nowy koszt to 1200 zł

Doświadczenie takiej usterki więcej pomoże niż niejeden  mechanik.   Dziękuję.