Jakie srodki grzybobojcze polecacie ?

Czesc ! Pisze z zapytaniem jakie srodki grzybobojcze polecacie ? Kilka osob pisalo ze Mythos to gowno. Zgadzacie sie z tym ? Profesor Danek wymienia tego Mythosa wsrod innych srodkow takich jak Rovral Signum czy Switch. Takze o Sadoplonie sie dobrze wypowiada. Wg Was jest sens stosowania tych dwoch niewatpliwie tanszych srodkow ? (Mythos +Sadoplon). Pisze to jako osoba z prawie zerowym doswiadczeniem ktora nie potrafi stwierdzic czy owa malina jest porazona grzybem robakiem czy czyms innym.

Kolego jeśli nie odróżniasz patogena na malinie i pytasz jaki środek jest lepszy to może lepiej niczym nie pryskaj albo poważnie się dokształć w uprawie malin bo możesz potencjalnemu konsumentowi zrobić krzywdę...

Ale mi pomogles...

Żeby Ci pomóc to trzeba by wyłożyć ochronę malin od podstaw więc nie da się tego rozpisać na forum. Sadoplon  czy Rovral to środki o działaniu kontaktowym i powierzchniowym i szkoda tym w ogóle pryskać przy takiej presji chorób jak np w tym roku. W ogóle w tym roku praktycznie nic nie działało na pleśń ale akurat na to mam inną teorię. Mythos jest najtańszym z dostępnych środków układowych więc będzie skuteczniejszy od tych dwóch poprzedników. Profesor Danek? Nie znam człowieka. Może dr Danek z Niwy w Brzeznej? Ale on nie ochroniarz tylko hodowca nowych odmian

Środki to jedno a odporność fungicydowa to drugie, a trzecie to zawartość opakowania która kupujemy. Substancje w popularnych środkach są na rynku on kilkunastu lat. Przy nie odpowiednim stosowaniu patogeny nabywają na nie odporność. Przykładem jest, chodź z innej grupy, acetamipryd do którego w tym sezonie został dołożony pyretroid.  Jeżeli ktoś nie ma, to proponuję wygooglować tabelę mieszania fungicydów, środki zarejestrowane do stosowania w malinie, proponuję mieszać dla osiągnięcia większej skuteczności.

To jakie ukladowe warto włączyć do programu ochrony skoro kontakty omijać?Może być na PW.

Ja mam inną metodę. Szukam środków, które są zarejestrowane np w USA albo UK czy Holandii i próbuję odnaleźć dopuszczone tam substancje w naszych środkach zarejstrowanych w naszym kraju do innych upraw. Można tam znaleźć wiele ciekawych informacji jak np. herbicydy do zwalczania chwastów truskawkach itp. Środki kontaktowe owszem są skuteczne ale przy niewielkiej presji i systematycznym stosowaniu naprzemiennych grup w początkowej fazie wzrostu. A co układowego plecić? Każdy układowy jest dobry, a im nowszy tym niestety droższy, szczególnie z grupy SDHI. Warto pamiętać o pH cieczy roboczej i stosowaniu odpowiednich adiuwantów żeby poprawić skuteczność.

Aby środek zadziałał muszą być spełnione warunki o których możemy poczytać choćby na etykiecie , niestety  rolnicy szczególnie ci bez doświadczenia często nie zwracają na to uwagi, tylko na ślepo stosują taki czy inny srodek bo tak powiedział mu w sklepie a chłop wie co mowi bo ma takie ładne maliny, a później sądzą sie latami bo maliny po zabiegu trafiło, w mojej okolicy tak było po stosowaniu środków doglebowych z rejestracją dla kukurdzy , a nie maliny. W tym roku z uwagi na pracę miałem możliwość lustracji wielu plantacji z powiatu Opole lub i Kraśnik i tylko jedna plantacja stała się obiektem głebszego zainteresowania, ogólnie dowiedziałem sie, że wszystkie zabiegi wykonywane są tak jak robiono to gdy nie było tabeli mieszania, czyli 1oprysk=1 środek , i nie było by tu nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt że plantacja prowadzona jest wzorowa ale fakt że w tym roku stukneło 40 lat od posadzenia. Jeżeli kolego nie posiadasz doświadczenia to nie zdobedziesz go poprzez internet, czy to co usłysz w sklepie, ale jak nie sprubujesz to nie bedziesz miał doświadczenia , które nie zdobywa sie w rok czy dwa , ale latami . Jak podkreślaja to zarówno dr Krawiec, dr Jarosz i inni znawcy tematu , to co oni proponują pozostaje w decyzji rolnika bo własne zaplecze, wiedza i doswiadczenie sa bezcenne .

Tak tylko dla jasności o stosowaniu środków z innych krajów to chodzi mi o takie, które tam są zarejestrowane do tych przykładowych malin i skuteczne a u nas nie są zarejestrowane do malin tylko do zbóż itp i w efekcie malinom krzywdy nie robią.