jaki nowy ciągnik wybieracie?

koledzy pewnie wielu z was myśli o zakupie ciągnika, chciałem zapytać nad jakimi markami,modelami sie zastanawiacie, czy ewentualnie jakie testowaliście u dealera albo u sąsiada, kolegi. Ja też mam zamiar kupić coś w tym roku z przedziału mocy  70-80 km oczywiście bez zdędnych elektronicznych bajerów, wiadomo klima musi być a reszta to tylko mechanicznie więc nie wiem czy kubota czy nh czy może nowy jd z silnikiem nh, JD już nie jest taki drogi jak poprzednicy mianowicie 5075 gn w podstawowej wersji bez klimy kosztuje 125 netto a z klimą 132 tys zł+vat roczniki 2015 a cena nie negocjowana tylko rozmowa telefoniczna co o tym myślicie może ma ktoś takiego JD?

Mam Nh i żałuje. Najlepsza z tych wszystkich to kubota. Masz zamiar na nowy PROW brać? Z tego co czytałem to traktor będzie ciężko wziąść

Ten przedział mocy to poważne ciagniki i ogromne pieniadze,wybór moze byc poparty opiniami z forum ale ty wiesz lepiej jakie pole masz teren co bedziesz robił.Taka moc to naprawde duże gospodarstwo musi być sadownicze,i trudno w sadzie ja wykożystać.Rozmawiałem z kolegą ma kubote 70 i 50km,do ta wieksza wiadomo siła moc orginał kabina ale spalanie sporo wieksze porównaniu do mniejszej,cena też kosmiczna jak za taki prosty ciagnik.Definicji prosty to że mało opcji wyposazenia szerokosci porównaniu np.NH.W new nolland dostaniesz ciagnik taki jaki chcesz duży wybór mocy szerokosci,wyposazenia kubota to 7040n,8540  to samo co 7040 tylko silnik od rolniczej wiekszej i nipotrzebnie wodotryski dpf,egr,adblue.

Hetmanpolny, 2016-01-24 16:40, napisał:

Mam Nh i żałuje. Najlepsza z tych wszystkich to kubota. Masz zamiar na nowy PROW brać? Z tego co czytałem to traktor będzie ciężko wziąść

a dlaczego sądzisz ze z nowego PROW bdzie trudno zakupić ciągnik

bo ciągnik jest nie punktowany, a są inwestycje za które można będzie dostac bardzo dużo punktów, naboru na Prow nie było już sporo czasu, masa ludzi szykuje się na ten nabór, a pieniędzy jest znacznie mniej jak w poprzednim Prowie, trzeba bedzie mieć sporo punktów, żeby się nie obejść smakiem

Hetmanpolny, 2016-01-24 16:40, napisał:

Mam Nh i żałuje. Najlepsza z tych wszystkich to kubota. 

Mam zamiar kupić Nh dlaczego nie polecasz ? Właśnie zbieram informacje o rożnych ciagnikach :p

Pozdrawiam 

koelga ma 4 lata new hollanda i jest zadowolony. a robi nim wszystko co sie da plus usługi

powiem wam tak mam 22 ha  w tym sadu 10 ha reszta to wiśnie porzeczki gruszki mały Mistral ma już 10 lat wogóle to taka zabawka, pali z Agrolą 2000 l 3,3 na godzine zegarową ale spore przejazdy mam, więc spalanie nie duże, większy mam nadzieje że zmieści się w 4-4,5l na godzine pracy czy to kubota 7040n czy nh t.4 75n albo ten nowy JD z silnikiem  NH, ale większa wygoda ciągnik nie przeciążony dłużej posłuży, ja w swoim robiłem dwa razy skrzynie a podobno w tych większych Rexach też skrzynie lubią sie zepsuć tak więc zostaje mi chyba NH, Kubota albo John Deere z silnikiem NH 

kolego sadownyk,

a może coś takiego

http://www.agriaffaires.pl/sprzet-nowy/ciagnik-sadowniczy/6369176/lamborghini-rs-80.html

już ktoś to na forum podsyłał.

http://allegro.pl/deutz-f320-agroplus-sadownik-i5930342285.html

ewentualnie coś takiego jak nie jest dla Ciebie za szeroki.

 Masz rację że niektóży również szukają czegoś dla siebie z ciągników ja jestem w trochę innej sytuacji mam agroplusa 70F i poszukuje czegoś mniejszego (50-60KM) do drugiego opryskiwacza i ciągania wózków i koszenia, mój budżet to 100 000pln będę wdzięczny jakby ktoś miał jakieś ciekawe informacje odnośnie konkretnych modeli (np. wyprzeaże rocznika) w konkretnych miejscach, bo nie jestem z typowo sadowniczych okolic a wiadomo że w internecie raczej konkretnych cen się nie dowiem również telefonicznie jest ciężko. Jakbyscie coś wiedzieli piszcie na pewno sprawdzę.

pozdraiwam

Darek

dzięki kolego dario za link, ale powiem szczeże dzisiaj oglądałem trzy marki NH, Deutz-fahr i John deera  i detz-fahr czy z polską kabiną czy z orginale nie przypadł mi do gustu i tam jest troche kombinowane z wtryskami bo nie ma zwykłej pompy tylko takie coś zbliżone do pompowtrysków natomiastNh t.4 75N prosty silnik zwykłe wtryski tylko EGR nie potrzebny ale po gwarancji trzeba go wyrzucić troche mały ma prześwit ogólnie prawie wszystko po mojemu tylko kabina to porażka bardzo ciasno fakt mam 180 cm wzrostu ale wsiadanie i wysiadanie do bani jak sie już siądzie to pół biedy, a najbardziej spodobał mi się nowy John Deere 5075 Gn silnik prosty FPT ten sam co w NH w zwykłej wersji wszystko mechaniczne w środku dużo miejsca i nawet ładnie, ciągnik masywny prześwit większy niż NH ale troche mniejszy niż w kubocie, jeden problem EGR ale to jest we wszystkich, a cena bez klimy 125tys zł a z klimą 132 tys zł +vat. Jutro jeszcze jade obejrzeć kubote 7040 n to zobaczymy co ona tam ma, tylko jest troche wolna bo 35 km/h a te inne 40 a wiadomo ani tym ani tym na maksa i tak się nie daje

Man JD 5080GF.Super ciągnik moc niesamowita z głęboszem /ciężki kultywator szer 1,50- 9 gęsio stopek/ rwie na trzecim biegu szosowym tylko gwizd 8-10km/h. Co do spalania pali równo 5l/godz pracy czy głębosz czy opryskiwacz. Jeśli obroty przekroczą 2000  to jest wir w baku - dlatego jeżdżę na tak wysokim biegu. Mam jeszcze oryginalny przedni TUZ i WOM najlepsza decyzja - dodatkowy ciągnik.Tak że jak zaczepiam taki zestaw tył i przód to te 5l ON  na godz zegarową jest OK. Naprawdę mocy mu nie brak. Serwis nie jest taki drogi w normie. a prestiż gratis.

aron88, 2016-01-25 20:56, napisał:

Man JD 5080GF.Super ciągnik moc niesamowita z głęboszem /ciężki kultywator szer 1,50- 9 gęsio stopek/ rwie na trzecim biegu szosowym tylko gwizd 8-10km/h. Co do spalania pali równo 5l/godz pracy czy głębosz czy opryskiwacz. Jeśli obroty przekroczą 2000  to jest wir w baku - dlatego jeżdżę na tak wysokim biegu. Mam jeszcze oryginalny przedni TUZ i WOM najlepsza decyzja - dodatkowy ciągnik.Tak że jak zaczepiam taki zestaw tył i przód to te 5l ON  na godz zegarową jest OK. Naprawdę mocy mu nie brak. Serwis nie jest taki drogi w normie. a prestiż gratis.

Kolego ten traktor ma 80 koni to do sadu jako najmocejnszy dodatkowy traktor może być. Niektóre duże traktory rolnicze mają podobną moc 

Ja bym polecał deutz fahr agroplusa do sadu. Waga, moc, spalanie, i siła. bardzo dobrze wszystko wykonane. Polecam, polecam polecam.

Sam posiadam JD,ale kolejny ciągnik do sadu to na pewno deutz. 

Pozdrawiam

deutz nic specjalnego, silniki SDF nie są tak dobre jak stare Deutz, sporo palą, są dosyć głośne no i ciągniki są drogie, do tego słyszałem opinie że i serwisy mają co robić, napewno nie przewyższają konstrukcji opartych na silnikach iveco, jedyne co je wyróżnia to skrzynia overspeed, tylko z tego powodu bym rozwarzał ten ciągnik

Witam jakie są opinie użytkowników Deutz-Fahr AGROPLUS S 320

" sadownyk, 2016-01-25 20:26" Podobno 50 km/ h po gwarancji ogranicznik zdejmą

A co powiecie na temat rex'a ?Słyszałem, że nie bardzo te modele po 2010r.

Też się nad nim zastanawiam, znajomy ma już chyba dwa sezony rexa i nie narzeka.

ewentualnie Kubota 6040 ale tego chyba jeszcze nikt nie użytkował.

Kuboty m6040 bym nie porównowywał z tymi ciągnikami ze względu na polską kabinę, ewentualnie dużą, Landini i odpowiednik od Maccormicka raczej dobre opinie zbierają, po za tymi problemami ze skrzyniom, ja jak już bym celował w wersje 70, bo większe z pojemnością 4400cm3 muszą swoje spalić, je się opłaca brać jak ma sie odpowiedni sprzęt który wykorzysta to co one oferują

Wiem, że Polska kabina ale różnica w cenie około 20 tyś. jest to też troche przemawia. Pytanie który będzie bardziej praktyczny i mniej kosztowny w przypadku ewentualnych awarii.

co do awari to ja wiem jak to kosztuje, w moim małym mistaralu jedynka w skrzyni, jeden krótki wałeczek jeden tryb i synchronizator4 tys zł  i robota 1,5 tys zł+ oleje i 6 tys nie ma i co 2 tys godzin to samo, a w większych traktorach pewnie nie wiele drożej

A może ktoś wypowie się na temat kuboty 6040 może już ma??

Bardzo głośna jest kubota 60. Prawie jak nasze ursusy

Witam koledzy, 

Trochę przez ostatnie dni poszperałem i pooglądałem i w moim zasięgu pozostały 2 konkretne modele:

(drugi ciągnik do opryskiwacza aktualnie 1000l ale w przyszłości 1500l, kosiarka, ciąganie wózków i może jakaś platforma w przyszłości, pierwszym ciągnikiem jest Agroplus 70F, gospodarstwo 17ha 6ha jabłonie (ogrodzone 10ha pod sad) 1ha wiśnie i inne polowe, rozstaw rzędów 3,8m + trochę górek)

- Agrokid 320 (chyba taki nr) 50km

- kubota 5040l 51km

cena identyczna (na dzień dzisiejszy 100tys), dodam ze raczej będzie tym jeździł pracownik (przy pryskaniu).

Serwis mam bliżej kuboty, ale z agroplusa jestem bardzo zadowolony.

Jakbyście mogli coś doradzić, proszę o info

D

p.s. Aktualnie nie da sie kupił Goldoniego Energy jakaś reorganizacja w fabryce.

Goldoni energy kosztuje koło 100 tys zł ale netto, podejzewam, że w podobnej cenie masz teraz t4.65V

masz kolego jeszcze NH seria T3, i Deutz ostatnio pokazał na MTAS jakiś model mocniejszy od agokida, agrolux chyba w wersji saodwniczej, z polską kabiną i na targach wolałi za niego 98 brutto, niżej wklejam zdjęcie, kabina niezbyt dobrej jakości, nawet jak na polską

http://www.sadownictwo.com.pl/edc_media/Structure/Item-2594/Gallery/Image048/autoxautomAUTOcFFFFFFw.jpg

A co myślicie a ciągnikach firmy carraro agricube?

grhist, 2016-01-27 20:06, napisał:

Goldoni energy kosztuje koło 100 tys zł ale netto, podejzewam, że w podobnej cenie masz teraz t4.65V

masz kolego jeszcze NH seria T3, i Deutz ostatnio pokazał na MTAS jakiś model mocniejszy od agokida, agrolux chyba w wersji saodwniczej, z polską kabiną i na targach wolałi za niego 98 brutto, niżej wklejam zdjęcie, kabina niezbyt dobrej jakości, nawet jak na polską

http://www.sadownictwo.com.pl/edc_media/Structure/Item-2594/Gallery/Image048/autoxautomAUTOcFFFFFFw.jpg

Dzięki za poradę, ale tak jak pisałem Goldoniego fizycznie nie da sie obecnie kupić bo importer mówi ze nie ma go i aktualnie nie moze zamówić z fabryki,

T4.65V - jako drugi ciągnik uważam ze jest za duży (np. Do ciągania wózków)

NH T3.55 - jest trochę droższy o około 10-12 tys. (Tez Polska kabina, trochę krótko na rynku wiec ciezko chyba o opinie, pojemnosc 3l ma swoje plusy - moz na niższych obrotach, i minusy - 3 l. Musi cos spalić)

Agrolux - zbyt masywny jak na drugi ciągnik, kabina i w środku jakiś taki toporny, silnik ten sam (chyba) co w moim agroplusie, a ja szukam czegoś mniejszego, oszczedniejszego to lżejszych prac,

 .... A co myślicie o tym:

http://olx.pl/i2/oferta/ciagnik-sadowniczy-antonio-carraro-tigrone-5800-jona-CID757-IDcIiDz.html#:d3d83caed1

Czy ktoś ma taka konstrukcje, czy warto pomysleć o czymś takim za takie pieniądze? Chętnie usłyszę wasza opinie.

Jesli  ma być pomocniczy, nie duży to lombardini 50 cena dobra ,osobiscie bym brał jak najtanszy.Pomocniczy więc głównie do zwozenia cherbicydy itd,po co przepłacać.Osobiscie posiadam kubote l5040 jako główny i daje radę trochę górek mam opryskiwacz 2000l ,agrokid wiecej miejsca w srodku jak np.landini mistral.Przy tych cenach nie ma co przeinwestowywać,ale twój wybór.

musisz kolego dokłądniej opisać do czego to ma być, bo do ciągania wózków to najlepiej zwęzić c330 albo kupić Kubotę ze 20KM, która spali mniej niż litr na godzinę

Jeśli chcesz ciągnik do lekkich prac to wybierz sprawdzoną konstrukcję która ileś lat jest na rynku czyli np r1, agrokid, mały new holland czy landini. Do tych ciągników można już dostać zamienniki filtrów, części w razie awarii i mechanicy z nimi są już obyci bo kilka lat już są w naszy sadach. Jeśli ciągnik ma pracować z beczką 1500 i po górkach i być głównym,  to żaden z powyższych dlatego że są za lekkie. Co do tego deutza z targów to kabina jest polska od naglaka.

Na targach MTAS był    AGROPLUS S 320    82km sadowniczy . Z oryginalną kabiną.

Tak masz rację. To na TSW było Agroplus F 65 Keyline z polską kabiną naglaka. Zobaczymy co jest wart w lutym do odbioru będzie.

Witam prosiłbym aby każdy pisał ceny do zapłacenia , moc, oraz w jakim wyposażeniu.

Np: class nexos 72km klima dodatkowe wyjścia hydrauliki z przodu, skrzynia 24/24 122tys netto

Deutz fahr agroplus s320 85km klima hydraulika na przód , skrzynia 30/15, na kołach 28/18cali fotel pneum. 128 tys netto plus miękka oś przednia ok 14 tys netto.    W obu silniki euro 3 czyli na pompach.

myślałem, że droższy jest agroplus, za taką wersje to niezłą cena na tle konkurencji

misiek1 chyba agrolux a nie agroplus, jeżeli mowa o tym ciągniku co wołali za niego 98 tys brutto

Deutz same mają teraz promocje 10% rabat, w porównaniu na carrao agricube bliżniak nexosa w podobnej opcji co nexos ok. 125 tys netto.

Też się zastanawiam nad jakimś nowym , dlatego piszcie za ile można kupić a nie cena katalogowa i trzeba sie dobrze targować.

misiek1, 2016-02-02 09:25, napisał:

Jeśli chcesz ciągnik do lekkich prac to wybierz sprawdzoną konstrukcję która ileś lat jest na rynku czyli np r1, agrokid, mały new holland czy landini. Do tych ciągników można już dostać zamienniki filtrów, części w razie awarii i mechanicy z nimi są już obyci bo kilka lat już są w naszy sadach. Jeśli ciągnik ma pracować z beczką 1500 i po górkach i być głównym,  to żaden z powyższych dlatego że są za lekkie. Co do tego deutza z targów to kabina jest polska od naglaka.

Dzięki, tak jak wspominałem ma 70km agroplusa jako główny, ale w przyszłości planuje rownież to drugiego podpiąć 1500l, ale będę omijał górki. Raczej zdecyduje sie na agrokida, właśnie prowadzę negocjacje, dobrałem obciążniki przód tył, zewnętrzny prędkościomierz (na koło nie na gps) i standardowo dodatkowe gniazdo 12v z tylu, zrezygnowałem z błotników bo w agroplusie odkręciłem juz pare lat temu i podpierają ścianę, coś jeszcze powinienem dobrać jak myślicie? Cenę negocjuje ale bez szału aktualnie ma 99000 i jeszcze dodatkowo siłownik do siewnika Rauch oryginalny w cenie.

Co do Agroluxa to widziałem ale jednak uważam za zbyt masywny, gdybym kupował rownież do orania, karczowania to pewnie bym rozważył ale jako drugi odpada, gdzieś słyszałem ze w drugim kwartale może będzie wersja z oryginalna kabina ale to nie jest pewniak. 

P.s. Wiem ze to nie jest odpowiednie miejsce do tego typu pytań, ale chcem kupić Belkę herbicydowa od krolika i zastanawiam sie nad ta wersja na kolkach, może ktoś ma ? Może sie wypowiedzieć? Czy jest ok? Bo mam u siebie trochę skosów i ta tradycyjna trochę mi nie pasuje,

D

Jeśli będziesz brał agrokida rozważ przedni tuz + hydraulika z przodu. W udźwigu szału nie ma ale wygoda wyganiacz, belka herbicydowa itp. W złączeniu częś ulotki tego dutza i fotka z targów z lublina

silas1977, 2016-02-03 14:06, napisał:

Witam prosiłbym aby każdy pisał ceny do zapłacenia , moc, oraz w jakim wyposażeniu.

Np: class nexos 72km klima dodatkowe wyjścia hydrauliki z przodu, skrzynia 24/24 122tys netto

Deutz fahr agroplus s320 85km klima hydraulika na przód , skrzynia 30/15, na kołach 28/18cali fotel pneum. 128 tys netto plus miękka oś przednia ok 14 tys netto.    W obu silniki euro 3 czyli na pompach.

Witam,

agroplus f320 gs, klima, ehr, elektryczny rewers, skrzynia 45/45, przedni TUZ, kola 24 i 20, fotel pneumat 130 netto

f320 a s320 różnią się szerokościami tak mi się wydaje i s-ka jest wężsa ma ok. 132-135cm a f-ka chyba 146-150 zależy jakiej szer. opony i jest dla mnie za szeroki. Jeśli się mylę proszę o poprawkę.

a     mi   ta  rozmowa     o  cenie   tych  zielonych  ciagników   przypomina  zakup  ale  rolniczgo   jak  znajomy brał    jak  poszed  przed  wstepnie    była  np  x,   a  jak  chciał  podpisać  to   była  20 tyś wieksza 

  jak   jeden  kolega  pisze  że     99  tyś a  drógi   120   i jeszcze  neteo  a  vat  to  mikołaj   zap[łaci ??? i  gdzie     tu  jest  okazjia \??

podoba  mi sie to  że ten  nowy  program     bedzie składał sie z    przetargów   w  wielu   cwaniaków co  sprzedaje   te zielone   ciagniki  wyżej  jak  inni      nie  bedą  wstanie sie przestawić   do nowej  żeczywistosci

 w nowej modernizacji to bardzo mało przejdzie ciągników, nie ma za nie punktów i ci wzieli w starym PROW już teraz nie będą mogli brać ciągnika, dealerzy ciężko będą mieli się pozbyć tych pełnych placów co mają teraz

a co do Vatu, to dla Vatowca co go odzyska po 2 miesiącach raczej tylko cena netto jest istotna

co sądzicie o ciągniku LS R60?

Też myślę nad ls r60 ale podobno kabina słabo wyciszona. Niech ktos podzieli się opinia

ls60 dobry ciagnik jest moc uciąg , minusy wyciszenie słabe,bak paliwa zle napełniac i tyle reszta ok.Przy tej cenie ja wybrałem kubote l5040 bo ls zdrozał jest ciszej,a reszta to samo skrety podobne moc spalanie itd.Ci co go maja nie nazekają a sporo tego u nas jezdzi.

podobne opinie słyszałem o LSie, raczej zadowolenie właściciela, aczkolwiek ten niezbyt wysoki komfort sprawia, że jak ktoś ma jeszcze jakiś lepszy ciągnik, to za dużo nie jeździ nim,  teraz firmy mają mocne promocje i może warto trochę dołożyć i mieć prawdziwego sadownika, który będzie miał znacznie wyższy komfort, uciąg, wyposażenie

a ja dalej wałkuje temat rex/cormick f70 czy nh 4.75n czy agroplus s 320

kolega mnie namawia strasznie na agroplusa

wydaje mi sie że najlepsza opcja to rex -technicznie -bo perkins, hamulce na 4 koła, 540-750 z kabiny włanczany, 5 przełożeń na głównym reduktorze, nie musze po każdym odpaleniu wyłanczać napędu jak w nh

poprawcie mnie jak się mylę

w agroplusie sterowanie elektroniczne silnikiem to jest chyba na minus

a w nh 4 przełożenia na reduktorze głównym to chyba mało

w obu 540/750 włanczany na zewnątrz

nh hamuje przód silnikiem a nie ma tarczy hamulcowych

agroplus ma fajny tempomacik za to

ja też dosyć mocno wałkowałen ten temat, co do agroplusa słyszałem bardzo różne opinie co do trwałości silników SDF, ale generalnie ok, są raczej głośniejsze od reszty w kabinie też jest głośniej, sporo elektryki, mnie do  Agroplusa przekonuje w sumie tylko skrzynia overspeed

MC F70 to bardzo ciekawa opcja, aczkolwiek silniki perkinsa nie są już takie jak kiedyś, ani splaniem ani trwałością nie będzie się wyróżniał na tle konkurencji, do tego słyszałem w Bigpolu że nie sprowadzają Masseów/MC/Landini Rex tych starszych sadowników z tym samym 3 cylindrowym silnikiem perkinsa bo wały bardzo często padają, na plus napewno dosyć przestronna kabina

NH T4.75 wprew pozorom ma bardzio udany silnik, jeździłem wcześniej trochę za używkami, to sprzedający bardzo zachwalali nawet jak go nie mieli w sprzedaży silniki FPT które były w starszej serii TN, a te aktualne są bardzo podobne, są ciche i mają fajną kulture pracy, widziałem nawet egzemplarz z 12tys mtg bez kapitalnego, czasami się trafaiają egzemplarze z wadami, któe wychdzą po kilkudziesięciu mtg, a tak to jak się coś psuje to jakieś pierdułki, łożysko albo simmering, ważne żeby nie pchać dużo elektryki EHR itp, do tego jak się bardzo umiejętnie operuje gazem i dobierze się do niego odpowiedni sprzęt to będą bardzo mało palić, spalanie w opryskiwaczu na poziomie 2,7l na mtg jest spokojnie do osiągnięcia, dobrą opcją jest T4.65, bo to jest to samo co T4.75, tylko jest pdokręcony chyba na pompie, wiem że są firmy które podnosza moc, znajomy mówił, że ok 800zł kotsztuje podniesie mocy o te 10KM, a T4.65 można mieć za trochę ponad 100tys netto

czy ktos wie jak wypada t4.95 w spalaniu porównując do t4.75 ? silnik ma tam 4.5 litra zamiast 3.3 ale pracujac na wałku eko zamiast na zwyklym powinien byc oszczedny  i zywotniejszy . ostatnio na farmer.pl bylo o uzywanym case ktory mial ponad 10tys mtg wlasnie z tym silnikiem

ciężko powiedzieć silnik ma inny,  NEF, katalogowo ma mniejsze spalanie 216g/kwh, a nie 218 jak mniejszy brat, jak dobierzesz odpowiedni sprzet, kóry wykorzysta taką moc to spali mniej, ale w dojazdach, lekkiej spracy spali na pewno więcej

Ja rozglądam sie nad john deerem 5075GN, prawde mowiac z wygladu to samo co massey ferguson, tylko w kabinie niewielkie roznice, nawet na plus, silnik to samo co nh t4.75. Cenowo drozszy od NH T4.75N ale znow tanszy od MF 3640s.