Jaki ciągnik wybrać do kwoty 130 tyś netto

Witam! Mam zamiar kupić ciągnik sadowniczy do kwoty 130tyś netto. Chciałbym żeby miał 70-80km mocy oraz był mało awaryjny i kompaktory do sadu.

kazdy chwali to co ma. ja mam nh T4.65V, zrobilem bezawaryjnie ponad 3 tys mtg, malo pali, nie bez powodu NH jest chyba najwiecej w rejonie Grojca

Właśnie też się zastanawiałem nad NH Ale bez osi super steer, ponieważ podobno są one bardzo wadliwe.

Chyba bierzesz PROW albo nie wiesz co zrobić z pieniędzmi. Ja bym wybrał Landini ReX albo dołożył troche i kupił Kubote 7040N

Ja bym stawiał na na Claasa lub Massea Fergusona. Racjonalna cena do jakości, i cały szereg różnego wyposażenia, konfiguracji. 

Ja  Mam ręxa 2017 rok 74km na parkinsie bez turbo i nie narzekam jest moc i cisza w kabinie tylko ze ich już nie ma brałem ostatnia sztukę z Włoch.moze gdzieś jeszcze u dealera w Polsce się znajdzie 

super steer nie jest wadliwa tylko bardzo wymagajaca w obsludze, jak nie ma potrzeby to nie ma co tego brac

moze URUSUS C 330M sadownicza komfortowa kabinka i wszedzie nia wjedziesz :)

andrzej600, 2018-12-10 20:51, napisał:

moze URUSUS C 330M sadownicza komfortowa kabinka i wszedzie nia wjedziesz :)

dla 30  nie jest problemem z wjechaniem...  często, w mokre lata problemy zaczynają się z wyjechaniem z tego "wszędzie"

szary61, 2018-12-08 17:52, napisał:

Witam! Mam zamiar kupić ciągnik sadowniczy do kwoty 130tyś netto. Chciałbym żeby miał 70-80km mocy oraz był mało awaryjny i kompaktory do sadu.

Wypisz wymaluj McCormick F80. 74konie, PERKINS, bez turbo. Tam nie ma co sie psuć. Ciągnik prosty

Gofertus, 2018-12-10 22:13, napisał:

szary61, 2018-12-08 17:52, napisał:

Witam! Mam zamiar kupić ciągnik sadowniczy do kwoty 130tyś netto. Chciałbym żeby miał 70-80km mocy oraz był mało awaryjny i kompaktory do sadu.

Wypisz wymaluj McCormick F80. 74konie, PERKINS, bez turbo. Tam nie ma co sie psuć. Ciągnik prosty

U mnie w okolicy jest kilka przypadkow kiedy pierwszym ciagnikiem byl wlasnie taki Maccormick lub Landnini a nastepnym juz NH, glownie ze wzgledu na spalanie, odwortnych przypadkow nie slyszalem, glownie chodzi o to ze pomimo podobnej mocy jak np NH 4 cylindrowy perkins jest realnie silniejszy, ma wieksza pojemnosc, moc jest dostepna na nizszych obrotoach i pali tez sporo wiecej, trzeba miec naprawde sprzet z duzym zapotrzebowaniem zeby wykorzystac go w duzym stopniu i wtedy to on bedzie lepszym wyborem

Nh,jd,case i inne z tym silnikiem podobna pala 4,5l z agrola to bardzo oszczędne jak na tą moc duzo jeździ tych traktorkow tylko teraz dpf doszedl i comon rail za pare lat naprawa bedzie droga

Panowie czy ktos juz posiada albo oglądal nowego landini nastepce rexa albo mc cormik widzialem jakies zdjecia i wyglad zewnętrzny nie powala ale w kabinie plaska podloga i cena pewnie niższa niz nh,jd czy inne a silnik pewnie tez bardziej oszczedny niz w starszych modelach

Dzisiaj rozmawialem z kolega i dzwonil za ciagnikami, jd gn 75 km 195 tys zl goly tylko klima, nh 75 n 190 tys zl kubota w tym roku podobnie po nowym roku wiecej, df 72albo75 km 160 tys zł a przedni tuz+wom 13 tys zl brutto, wszystkie ceny brutto na koniec moja refleksja na nowy ciagnik trzeba sprzedac ok 650 ton eksportu po 30 gr tj ok 2000 skrzyniopalet jablek. 

Ps. Polska pod zaborem Izraela i Zachodu

sadownyk, 2018-12-17 19:46, napisał:

Nh,jd,case i inne z tym silnikiem podobna pala 4,5l z agrola to bardzo oszczędne jak na tą moc duzo jeździ tych traktorkow tylko teraz dpf doszedl i comon rail za pare lat naprawa bedzie droga

mi w agroli turbo i duecie na walku ECO i dosyc niskich obrotach pali mniej jak 3L

Kolego jaku ciagnik i jaka agrola ze takie spalanie? Mi ponad 3 pali mistral z agrola ale daleki dojazdy

NH T4.65 agrola turbo 1000, w dojazadach jest duzy rozrzut czy sie spiesze czy nie, przy spkojnej jezdzie pali malutko ale gaz do dechy na asfalcie to juz swoje spali

A 65 to sie zgadza tak moze spalic bo 75 troche więcej a po asfalcie podobno do 30km/h to oszczedny a dalej smok chociaz te nowe na comon railu niby mniej pala