Jagoda kamczacka - strona 3

Pan Michalski produkuje sadzonki tych dwóch odmian to co ma radzić sadzić jak nie je? Na stronie kanadyjskiej wyczytalem że jednym z najważniejszych czynników wpływających na cenę jest zawartość cukru w owocach.Ogólnie po kilku rozmowach z nim dla mnie nie jest to człowiek godny zaufania.I na dzień dzisiejszy jest niestety chyba jedynym człowiekiem który kupuje hurtowe ilości owocu nie licząc tych którzy skupuja dużo taniej i sprzedają właśnie jemu.Podczas chyba mojej pierwszej rozmowy z nim radził zastanowić sie jeszcze nad odmianami Jugana i Vostorg miał tez sadzić je u siebie.Twierdził też że całkowicie wychodzi z produkcji sadzonek a jak widać produkcja idzie w najlepsze Pozdrawiam.

Ja natomiast rozmawiałem z P. Michalskim i z miesiąc temu radził mi żeby sadzić odmianę 44 dlatego że on też będzie sadził tą  odmianę 

Tak, Pan Michalski tylko poleca Wojtka i Zojkę, w jednej z rozmów telefonicznych oświadczył że w tym roku ma do zreailizowania sprzedaż aż 300 000 tysięcy sadzonek !!!!! - uważam to za nierealne deklaracje, zresztą nie pierwsze. Na jesieni też mi polecał odmiany rosyjskie Juganę i Tomiczkę, a kanadyjskich wcale, a swój hektar kandayjskich miał wyrwać i zasadzić Wojtka. Każda nowa rozmowa telefoniczna z Panem  Michalskim to coraz to nowa bajka. Czy któryś z szanownych uczestników ma już uprawę towarową, conajmniej hektar??

A co do skupu to owszem Pan M. obiecuje przyjeachać na plantację, wziąć próbki gleby i roślin, coś wspominał o kontraktacji na 7 lat do przodu no i cena zależna od Brixa min. 12.  W 2014r. rzekomo płacił 15zł/kg, tak mówił.

Pozdrawiam

Co do skupu owoców to P. Michalski jest bardzo uczciwym i żetelnym człowiekiem. Płaci dobry pieniądz i gdy tylko zmieścisz się w Brixach to nie ma problemów. W tym roku podobno ma być wprowadzana zasada że jeśli będziesz miał jagode z mniejszą ilością btixow to dostaniesz mniejszy pieniadz,

Mitek, 

czy Ty sprzedales juz jakiś plon jagody dla P. Michalskiego?  Co za odmiany masz posadzone? 

Odmiany kanadyjskie i nowe odmiany rosyjskie rozmnaża na licencji szkółkarz z Krakowa jako prawnie chronione a więc nie ma możliwości legalnie produkować sadzonek z pominięciem tej szkółki. Wojtek, Zojka, Jolanta, Ruben, Rebeka są odmianami wolnymi i tu może być przyczyna, że zaleca te odmiany a nie odmiany licencyjne, bo w przypadku kanadyjskich i rosyjskich zarabiał by na sadzonkach ktoś inny.

Sprzedałem Odmianę wojtek jolanta. ok. tony

Mitek93ns, 2015-05-29 23:08, napisał:

Sprzedałem Odmianę wojtek jolanta. ok. tony

Mozesz napisać ilu letnie są sadzonki oraz z jakiej powierzchni zebrałeś tyle ?

Słyszałem ostatnio że sadzonki ze szkółek są pozamawiane na 3 lata do przodu, także nie wiem czy gdzieś coś dostaniecie.

Zebrałem z niecałego hektara. Więc to pdoobno słaby wynik

A co do dostępności sadzonek.Jeśli ktoś by był zainteresowany kupnem sadzonek to chętnie odsprzedam. Jestem dobrej myśli, jeśli wyrosną odpowiednio te co ma mam to zostanie mi nadmiar w ilości ok. 3000 czyli ilość idealna na 1 hektar uprawy - to mogę sprzedać.

Mitek...Chcesz kupic kilka tyś. sadzonek , potem piszesz , że chcesz sprzedac 3000 szt .a potem sie pytasz jak sie produkuje sadzonki ...Nie bardzo rozumię o co Ci chodzi .Produkcja jest prosta jak budowa cepa .

Kupić mam zamiar sadzonek z profesjonalnej szkółki.

Wyprodukować samemu mam część też zamiar.

Zachęcony tym że produkcja jest łatwa (mam już 90% planowanej ilości sadzonek w multiplatach) chcę odsprzedać część która zostanie mi z własnej produkcji (dopisane wyżej że jeśli wyda ilościowo tak jak planuję).

A mozesz zdradzić jak rozmnazales i po drugie po ile bedziesz chcial sprzedwac i jakie odmiany ? :)

Czyżby Mitek to nie Pan M. ? W zasadzie chce sprzedac coś czego nie umie produkować. ? 

Nadszedł  czas uderzyć się w piersi. Okazałem się Niewiernym Tomaszem, bo nie uwierzyłem zanim nie zobaczyłem. Byłem dziś na dwóch plantacjach,  jednej prywatnej  a drugiej w instytucie sadownictwa w Skierniewicach i jestem pod wrażeniem.  Tak więc jestem już przekonany do polskich odmian Wojtek i Zojka, które między innymi  skutecznie rozmnaża Pan Michalski. Teraz po przeanalizowaniu wszystkich posiadanych informacji z różnych źródeł, często sprzecznych ze sobą  wiem, że jedynie przystosowane do naszego klimatu Wojtek i Zojka to rozsądny wybór. Mam nadzieję że uda mi się na jesień zakupić sadzonki. Ponieważ jestem amatorem a nakład finansowy zwiazany z założeniem plantacji kosztuje wiele wyrzeczeń, moje wypowiedzi na forum były czasami podejrzliwie jednak nie miały na celu nikogo oczernic i zdekredytowac, jeśli jednak ktoś  poczuł się urażony to przepraszam.

Panie i Panowie,

Mam pewne wątpliwości co zbioru mechanicznego jagody. Czy ktoś z uprawiających jagodę zgodzi się na wizytę w polu podczas zbioru? Szczególnie chciałbym zobaczyć podczas pracy kombajn od Weremczuków.

Moje wątpliwości wynikają z tego, że mam kilka krzewów jagody wyłącznie na własne potrzeby i boję się, że pokrój krzewu albo uniemożliwi zbiór kombajnem połówkowym albo będą gigantyczne straty.

Jeśli ktoś dysponuje filmem ze zbiorów (poza filmami Pana M.) też będę wdzięczny.

Marioberry

Myślę że nikt się nie obraził gdyż jagoda dopiero u nas startuje. Tak naprawdę nikt dobrze jeszcze nie wie jakie odmiany są najlepsze najwydajnieszje itd.

rogas - czytałem że zbiór ręczny jest znacznie gorszy od mechanicznego. Mechaniczny pozwala zebrać 90% więcej owóc gdyż zbiór ręczny niszczy owoc (maśli się często) lub obsypuje z krzaków - mniej więcej takie informacje widnieją na stronie producenta kombajnu. Pewne jest to że cięcie do zbioru mechanicznego musi być specjalistyczne. Ja nie mogę powiedzieć nic więcej gdyż zbierałem jagode ręcznie.

też mam wątpliowści co do zbioru mechanicznego, rozmawiałem w tym roku z prof. Plutą o zbiorze mechanicznym borówki, a raczej o jego opłacalności, w USA gdzie mają największe doświadczenie wypada on bardzo słabo, tylko w odróżnieniu od nas nie mają dostepu do taniej siły roboczej, z tego co mówił to przy ich bardzo nowoczesnym sprzęcie ok 20-40% owoców spada na ziemie, do tego trzeba jeździć kilka razy, a przy bardzo wolnych przejazdach trochę to trwa, a w tej chwili u mnie w okolicy ukraińcy biorą 7zł na godzinę za zbiór tróskawek

kolego wyżej co byłeś w instytucie w Skierniewicach i u kogoś prywatnego, możesz na PW napisać jakiś kontakt do nich

A czym mierzy sie Brixy takim urzadzonkiem jak refraktometr ? ponizej link czy to sie nada

http://www.refraktometr.eu/rbr50-atc-uniwersalny-refraktometr-brix

Mam dokładnie ten sam i sprawdza się bardzo dobrze

Kiedy planowany jest zbiór? Kiedyś czytałem, że jagoda kamczacka dojrzewa przed pierwszymi truskawkami... a pierwsze truskawki już są.

Ja mam odmiany pozne i dopiero tydz temu zaczeły dojrzewac ale to wszytsko zalezy od pogody ze tak pisalo to nie znaczy ze tak jest :)

Mitek93ns wielkie dzieki a powiedz jak jest z dokładnościa jaka jest tolerancja bledu ?

Bład to 0.01% 

U mnie w Niedziele wykazało 13-15 Brix'ów. A jak jest u was ?

A u mnie / Wrocław / owoce z dwóch krzaczków które posiadam / nie wiem co to za odmiana / już zdążyły spaść na ziemię...Pozdrawiam !

A w jakim terminie dojrzewa Wojtek i Zojka? Wczesne owocowanie uważałem do tej pory za główną zaletę jagody kamczackiej...

Wojtek  już  powinien  być   zerwany .Kujawsko-pomorskie .

U mnie Wojtek dochodzi. Za kilka dni będzie szczyt sezonu. Ruskie pospadały na ziemię same.

A czy to prawda że Zojka dobrze zbiera się mechanicznie ?

A mnie dalej mecza Brixy czy ja jako sadownik moge wplynac jakoś zeby je podniesc ?

Czyli jednym slowem jagoda jest w tym samym okresie co truskawka.

U mnie Brix od 12 (późniejsza odmiana ma jeszcze czas) 13-16 Wojtek zbiór w sobotę planuję Łódzkie trochę mało słońca w tym roku i to może być przyczyna takiego wyniku.

Witam,

Czy sadziliście na nieogrodzonych polach jagodę? Czy nie mieliście szkód spowodowanych przez sarny, zające itp?

Niestety u mnie zajace na wiosne pociachały jagode prawie kazda sadzonka byla naruszona :/

ale za to ladnie sie rozkrzewila :) ostatnio chyba sarna zjadla mi jedna sztuke bo byla bardzo pocharatana

dodatkowo napisze ze przez ostatnie wiatry ktore byly sadzonki przechylily sie na jedna strone.

Czyli Brixy zaleza od pogody i nic na to sie nie poradzi.

Ja bym się bał sadzić jagody na nieogrodzonym terenie. Tak jak kolega wyżej pisze szkody spowodują napewno sarny a i zające jeśli mniejsze krzewy. A jeśli nie ogrodzony to domyślam się też że nie osłonięte pole jest od wiatru i tutaj jest bardzo duże prawdopodobieństwo że owoce będą leciały mocno z krzewów.Brix'y zależą od ilości słońca naświetlającego owoce i krzew ale niem czy tylko, nawadnianie nie ma tu żadnego znaczenia ?

Mitek a robisz ciecie letnie lub ktoś z Was probował ? widziałem takie coś i roznica w owocach byla, napewno wieksze i duzo wiecej  jest owoców. To co piszą że jagodę powinno się ciac po 6 latach to dla mnie jest bzdura a nawadnianie to podstawa napewno wieksze sa owoce i wiadomo lepiej rosną krzaczki ale czy wplywa to na brixy tego nie wiem.

Witam czy moze ktos podac namiar na szkolkarzy jagody kamczackiej z Mazowieckiego?? Bede bardzo wdzieczny za wszystkie kontakty lub podanie gdzie mozna znalezc wykaz takich szkolkarzy

Piter może być ci ciężko zamówić teraz jagodę. Podobno w szkółkach są pozamawiane na 3-5 lat do przodu. Jedyna opcja moim zdaniem dla ciebie to szukanie u "szkólkarzy amatorów" ale to wiadomo spore ryzyko

A jaka jest srednia cena za sadzonke??

Była 4 zł .

Słyszałem o cenie od 4zł po 4,5zł.

A jak płacicie Panowie za zbiór ręczny ?Ja w tamtym roku 7.5zł / h Polakom a wcześniej płaciłem od kilograma i to jest lepsze wyjście tylko nie mam pojęcia jaką cenę za kilo ustalić ? Poradzicie ?Rozmawiałem nie dawno z plantatorką i ona mówiła że płaci 8zł za godzinę za zbiór

4 zł ale za sadzonke ilu letnią?

Widze ze jednak jest "kilka" planacji jagody, gdzie sprzedajecie owoce? deserowo do konsumpcji czy do przetwórni? ja bede sadził jesienią jagode z własnej roboty sadzonek odmiany Wojtek i Zojka.

Czy napisze ktoś jaka była cena jagody za kg w tym roku?

Powtarzam:

Jak płacicie ludzią za zbiór jagody ?

Kolego ja jak płace od kilograma to samide i patrze ile wciągu dnia można ładnego towaru zebrać nie spiesząć się i potem daje tyle za kilo żeby wyszła dobra dniówka.

Witam,

to w jakiej cenie w tym roku sprzedaje sie jagoda srednio?, ja w borowce place 8-9pln god i nie narzekam i osoby zbierajace od kilku lat te same tez -osoby z tej samej miejscowosci takze bez spania i jedzenia

Jak po zbiorach zadowoleni ?

Chciałem też zapytać czym pryskacie teraz jagodę ? Jakie zabiegi ?

Witam wszystkich serdecznie, jako że to mój pierwszy post.

Generalnie moim konikiem jest uprawa w skali mikro winorośli, ale w ub roku na jesieni zakupiłem 2 sadzonki jagody kamczackiej odmiany Wojtek. Generalnie odmiana ta i wogóle gatunek rośliny słynie z bardzo wczesnych owoców i o to mi chodziło - aby  każdym momencie okresu wegetacji móc poskubać jakieś owoce. Sadzonki przezimowały w nieogrzewanej komórce, posadziłem je  z braku czasu  dopiero wczesną wiosną i na początku bardzo ładnie wzrastały, z 2 pędów na kążdej sadzonce zrobiło się po 5-8 pędów, ich wysokośc obecnie wynosi ok 30-40 cm.

Niestety na początku maja malowałem płot i dośc mocno zachlapałem drewnochronem moje świeżo posadzone sadzonki. Od tamtego czasu praktycznie przestały rosnąć, jakby zatrzymały się w rozwoju, ale też nie uschły. Liście najmocniej zachlapane usunąłem, te które miały pojedyncze plamki zostawiłem.

Pytanie co mogę teraz zrobić, aby je uratować i pobudzić ich wzrost? Zastanawiam się nad ich przycięciem, myślicie, że to dobry pomysł? Mam doświadczenie tylko w przycinaniu winorośli, które tnie się bardzo mocno. Czy jeśli teraz skrócę pędy powiedzmy o połowę, to pomoże im to w pobudzeniu rozwoju? A może poprzycinać tylko końcówki?

Z góry dziękuję za wszelkie porady.

Ciekawy przypadek ;)

Może wrzucisz jakieś zdjęcia będzie łatwiej pomóc podjąc ci decyzję 

Wklejam fotki.

A swoją droga, to pierwszy raz uczestnicze w forum, w którym zostałem usuniety po wysłaniu jednego posta, który w dodatku w żaden sposób nie łamał regulaminu tylko i wyłącznie za to, że dane, które podałem przy rejestracji były niekompletne.

No ale jeśli administrator czyni obowiązkowymi pola typu imię i nazwisko, adres, nr telefonu, to sam naraża się nato, że dane będa albo niekompletne, albo nieprawdziwe. Jak widać przeszkadzają dane niekompletne, nieprawdziwe niekoniecznie :-)

Ja tu nie widzę żadnego powodu aby cokolwiek przycinać... Powiem więcej....  Poza jedną małą plamką na liściu, ja tu nie widzę żadnych uszkodzeń...I  radzę dać tym roślinkom spokój......Pozdrawiam !