Wystempuje spordycznie jedynie na rajce co to moze byc?
Wystempuje spordycznie jedynie na rajce co to moze byc?
Może coś się tu pożywiało ?...
Jedna dzialka pryskana flintem plus a druga chorusem na noc to raczej nie poparzenia, pierwszy raz cos takiego widze przymrozek nie bylo gorny teren.Ale co moglo by sie tak pozywic?
Panowie... A nie mączniak to czasem ?... Bo mączniak to potrafi też nieżle narozrabiać w kwiatach...A my jesteśmy przyzwyczajeni że on jest przeważnie na młodych przyrostach...A on może być też na w pełni rozwiniętrych już liściach, które... No właśnie... Czy nie są czasem z powodu mączniaka trochę zwinięte tak jak te na zdjęciu ?... Pozdrawiam !... P.S.. ...Bo zapomniałem spytać... A jaka jest skala tego uszkodzenia ?... A co się tyczy ewentualnie tego żerowania, to różne takie ślady zostawiają czasem po sobie szkodniki leśne...Szkodniki, które w sadzie goszczą przypadkowo i krótko i z reguły nie powodują szkód o znaczeniu gospodarczym...Tylko czyżby one już były ?...Bo przecież dziś przez cały dzień mamy jeszcze... kwiecień...
To jeszcze raz ja,... A niech sandm dokładnie sprawdzi / bo tylko on może / czy tym dziwnym objawom nie towarzyszy ten charakterystyczny, biały nalot na pędach, z których wybiły te liście i kwiaty... I niech nas poinformuje...Pozdrawiam !
Skala nie jest duza ale faktycznie objawy monczniaka sa widoczne.Tylko nie przyszło mi to do głowy że może porazic tez kwiat w ten sposób.Z monczniakiem miałem problem na tej odmianie równiez w tamtym roku.
Mączniak przy dużym nasileniu może porazić też kwiaty...To pewne !...Pozdrawiam !
Leśne czy nie leśne... A taki zawisak / czy może zwisak / topolowiec ... a ?...... Pozdrawiam !
Nie wiem skąd jesteś kolego, ale też pewnie miałeś spory wiatr i uważam, że to są objawy. Pozdrawiam, hejka.
skofny74, 2015-04-30 22:13, napisał:
Nie wiem skąd jesteś kolego, ale też pewnie miałeś spory wiatr i uważam, że to są objawy. Pozdrawiam, hejka.
Z okolic sandomierza no wiało troche!
witam napisałby ktoś co to za plamy na jednorocznym idarecie
Spotykam sporadycznie takie fioletowe listki na Szampionie... Nie mam pojęcia co to jest ale w każdym bądż razie ja żadnego dolistnego zasilania nie prowadziłem...Podejrzewam trochę że to jakieś problemy z przewodzeniem...I to nie tyle z powodu mrozu, co z innych powodów... Może nawet jest to wynik silnego żerowania bawełnicy ?... A na magnez / jego brak / to stanowczo za wcześnie...Objawy magnezowe, to dopiero druga połowa lata...Pozdrawiam !
Ostatnio zaobserwowałem coś takiego na konferencji. Co to może być ?
I coś takiego na Lukasówce. Czy to zwójka ?
Słabo widać, ale to co przychodzi mi na myśl, zwłaszcza na zdjęciu pierwszym, to parch...Pozdrawiam !
To nie parch,poparzyles czyms,slonce zrobilo swoje po zabiegu poprostu.Przypomnij sobie czym pryskales..
Zdjęcia słabe...Jednak to nie parch. Może mocznik ? Pryskałeś w słoneczną pogode, a wsypałeś go bezpośrednio do beczki i masz słabe mieszanie...?
Ale, jak już jesteśmy przy tej fazie rozwoju zawiązków, kto zauważy plamki parcha, to leży !!
dzieki za odpowiedzi wlasnie mocznik byl dodawany,co teraz zastosowac zminimalizowac te poparzenia
może też być to efekt delanu ,polyramu,bumperu ,we wczestych fazach po kwitnieniu nie stosujemy tych środków. Powinno się o tym pisać i mówić a firmy spredające środki cicho sza ,bo póżniej sprzedadzą asachi, giberylinę itp ..a i jeszcze jedno uwaga na kaptan w mieszankach wcale niejest taki do wszystkiego ..może posypać liście z goldena w mieszankach z preparatami zawierającymi olej np fontelis....
Mocznik obniża temperature wody...Każdy to wie. Do tego zimna woda i mocznik niekiedy nie "potrafi", czy "nie chce" się do końca rozpuścić. Kiedy te dwa czynniki połączą się z szybkością wykonywanego zabiegu, to ten mocznik, który mamy w "normalnych" skłdkach nawozowych potrafi zdziałać takie cuda. Jest jednak na to sposób - wcześniej rozpuścić mocznik... Jednak ja nie stosuje takiej metody. Na beczke 1500 litrów daje 25 kg mocznika i przy pompie Kappa 150 mocznik nie ma szans na to, by się nie rozpuścił. Takie uszkodzenia nie mogą powstać po węglanie, bo te substancje są bardzo higroskopijne - szybko się rozpuszczają i nie są w stanie wyrządzić takich poparzeń. Teraz nie musisz się specjalnie tym przejmować, bo takie poparzenia "rozejdą się po kościach" i zanikną w czasie wzrostu zawiązka. Tu jest akurat przeciwieństwo z parchem. Plama parcha rośnie wraz z zawiązkiem. Ta - te plamki rozpłyną się w skórce...
transporter, 2015-06-07 09:58, napisał:
może też być to efekt delanu ,polyramu,bumperu ,we wczestych fazach po kwitnieniu nie stosujemy tych środków. Powinno się o tym pisać i mówić a firmy spredające środki cicho sza ,bo póżniej sprzedadzą asachi, giberylinę itp ..a i jeszcze jedno uwaga na kaptan w mieszankach wcale niejest taki do wszystkiego ..może posypać liście z goldena w mieszankach z preparatami zawierającymi olej np fontelis....
na etykiecie fontelisu jest ostrzeżenie przed mieszaniem z captanem.
Witam, przechadzając się po sadzie znalazłem w dolnej partii drzewa takie oto liście. Co to może być za choroba, a może niedobór?
Sprawdż od spodu liścia czy nie robią się białe plamy, bo możliwe że jest to mączniak.
Po tych zdjeciach cieżko dokładnie stwierdzic ale wydaje mi się żę,to przebarwienia spowodowane brakiem jakiegoś składnika .Może fe,lub mg zastosuj jakis nawóz wieloskładnikowy {florowit}i obserwuj czy na nowych bedzie się pojawiało.Te liscie sa starsze mogło byc zimno jak rosły lub inne niesprzyjajace warunki.
moim zdaniem na czesci zdjec to parch-oliwkowe okragle plamy-szczegolnie na 2 zdjeciu
a na czesci moze to byc brak magnezu-najprawdopodobniej, jesli to parch to juz wtym tygodniu bedziesz widzial ze sie przebarwia, wtedy intensywna ochrona-lub proba wypalenia-proponuje weglan.
A oprocz tego polecam zastosowac siarczan magnezu siedmiowodny+mikroskladniki(ja stosuje mikrostar complex 1-2kg/ha)-jesli bedziesz robil solo zabieg-wieczorem mozesz dac 10-15kg/ha, jesli bedziesz laczyl z zabiegiem na parcha zapo. to 5-7kg
Moim zdaniem jest to mączniak a nie niedobór jakiegoś składnika. uwidacznia się na odmianach stosunkowo odpornych na mączniaka właśnie w taki sposób.. po kilku upalnych dniach ci sie uwidocznił. tęż miałem dylemat co to może być - wyskoczyło mi na szampionie i troche na ligolu pogoda sie unormowała i drzewa sobie poradziły... poza tym tak jak koledzy piszą z moczniakiem jest ciężko - mam jeszcze troche cortlanda to na nim jest poraszka - stosowałem 2 razy odpowiednik kendo ( merces) i nimrod w górnej dawce i mączniak nadal sobie nieźle poczynia.
od kiedy mączniak tak wygląda? dla mnie to brak Mg albo objawy przędziorka. spróbuj mikrokompleksem 2 razy i powinno pomóc.
Witam,mam takie przebarwienia na 4letnim idaredzie,wydaje mi się ża to braki magnezu,ale może ktoś na forum mi coś jeszcze podpowie.
Do Cyberek - jeżeli masz takie objawy na idrarecie to w ciemno na twoim miejscu jechał bym magnezem bo idared jest odmianą która pierwsza pokazuje niedobór tego składnika... jeżeli na innych odmianach liść jest ok to jest to brak magnezu. jeżeli na innych też takie cuś wyskakuje to mączniak. a tak dla przypomnienia mączniak to nie tylko biały przyrost ale też liście jak te pokazane przez kolegów na zdjęciach. ci co nie wątpią niech dobrze poszukają a przekonają sie że tak wygląda mączniak, a jeżeli tak by miał wyglądać parch ( porażenie w takim stopniu liścia ) to nie było by co do jesieni zbierać z takiego sadu - ja jak żyje nie widziałem takiego porażenia liścia przez parcha....
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl