Informacje o gospodarstwie przez telefon

Dobry wieczór.

Chciałbym ostrzec wszystkich sadowników (rolników) przed podawaniem jakichkolwiek informacji przez telefon, czy internet pseudo firmom.

Przykład: Ankieter dzwoni i podaje, że reprezentuje firmę XXX np. z Poznania. Prosi o kilka minut czasu. Na wstępie prosi o zgodę na badanie dotyczące Waszego gospodarstwa...powierzchnia, czym pryskacie, czym nawozicie itd...

Na wstepie pytam się co ma z tego rolnik ??? Odpowiada, że niekiedy przesyłają upominki za informację. 

Kogo oni reprezentują ???

O czyj  interes dbają ???

Na pewno nie o Wasz !!!

Nie bądzcie naiwni !!!!!

Zapraszam do dyskusji.

Podobno każdy dobry informatyk, może wejść beż naszej wiedzy, na nasze sprzęty elektroniczne i wszystko się o nas dowiedzieć oprócz poczty e mail  i konta w banku. Rozumiem że to dozwolone. 

Tylko nie wiem czy to możliwe jeśli nasz adres IP jest często zmienny. Jak oni to robią?  Wiem że jest tylko że  płatne jakieś VPN które tak szyfruje że to jest nie do złamania. Bo to bezpłatne jest fikcją. 

Ma ktoś z was więcej wiedzy na ten temat? Czy taki informatyk ( nie kryminalny tylko zwykły cywilny ) ma też dostęp do lokalizacj urządzenia i użytkownika? 

Z fotowoltaiką  dzwonili już do mnie może z 20 razy  z różnych  stron Polski . Za każdym razem  odsyłam ich  na bambus mówiąc że już  mam  :) Dzwonią dalej...niestety  ale nasze  numery telafonów  poprzez różne marketingowe zgody  u operatora   są handlowane różnym  "dziadom"  które w taki czy inny sposób próbują naciągnąć   człowieka na   kase lub  na ujawnienie  swoich danych które  są cenne . Ostatnio zrobiłem olbrzymi błąd  bo szukałem ubezpieczenia na samochody   w  pewnej wyszukiwarce  ubezpieczenopwej  która oferowała 150 zł tzw. "cashbacku"  Wyspowiadałem się  w tych formularzach  i na koniec  pomyślałem ,ciekawe co oni z tymi moimi danymi będą robić  i czy aby na pewno są bezpieczne?

Oprócz rejestrację na Allegro tam gdzie podaje sie numer PESEL nie jest to bezpieczne. Bo może ktoś na ten numer wziąć kredyt. Ale w takim przypadku zapisał bym sobie adres strony,. dzien i godzinę kiedy to podawaleś przez internet. Podawanie u agenta ubezpieczeniowego jest całkowicie bezpieczne. Mnie przy podawaniu pesel zapala sie czerwona lampka. Ale na ten temat najlepszą wiedzę ma agent ubezpieczeniowy jak mu pokażesz stronę. Ja korzystam ze znajomych agentów, są bardzo mili i chętnie dzielą się wiedzą i sami wyszukują najlepszej oferty na swoją odpowiedzialność. Pani Basia jest bardzo miła i chetna na doradzenie.

Niewiem na czym rzecz polega ale jeśli podczas takiej rozmowy odmawiam zgody na jej nagrywanie natręt natychmiast się rozłącza.