Impregnat do kołków do sadu

Chciałbym zaimpregnować kołki do sadu ma ktoś sprawdzony środek który mógłby polecić?

Olej kreozotowy

kolego napisz cos wiecej o tym oleju

Kiedyś używano go do impregnacji podkładów kolejowych, słupów energetycznych, itp..  Aktualnie środek jest ten cieżko dostępny w Polsce ponieważ podobno ma właściwości rakotwórcze, Rosjanie używają go do dnia dzisiejszego. Mój ojciec przed ponad 20 laty impregnował tym olejem pale i do tej pory zachowały one swoje właściwości konstrukcyjne. Gdzieś na śląsku był do niedawna dostępny ale czy jest tak dalej... nie mam pojecia. Kołki moczyło sie w oleju przez dobę a następnie suszyło przez kilka dni.

W Lipie woj.lubelskie jest zakład który nasyca tym preparatem. Ja impręgnuję   kołki do rusztowania do sadu w tej firmie.

Masz rację , olej kreozotowy jest najlepszy ale nie należy do najtańszych{ w zeszłym roku ponad 600 zł. Za 200 l.}Palik musi być względnie suchy i jeden dzień moczenia to trochę za mało, można po namoczeniu przeciąć kołek i ocenić stan impregnacji. Impregnowałem też siarczanem miedzi (5 kg Na 100 l wody} i stoją już kilka lat. Siarczan miedzi ma tę wadę że nie można wstawiać świeżo namoczonych palików do drzewek bo mogą usychać .Po wyjęciu kołki trzeba opłukać wodą i dobrze wysuszyć.

Olej kreazotowy kiedyś w gospodarstwie kiedyś stosowaliśmy i wiem że był bardzo dobry teraz nie ma go jak zdobyć więc chodziło mi o coś z nowości jak się spisują. A ten siarczan miedzi daje radę i ile trzeba odczekać po moczeniu żeby go wstawić przy drzewku?

nic nie zastąpi oleju kreozotowego, też stosowaliśmy i to była siła! szkoda czasu i kasy na siarczan miedzi, lepiej pomyśl nad konstrukcją drut

+ bambus

A ja jestem za siarczanem miedzi . Po siarczanie miedzi z 300 kołków po 5 latach ugnitych było 7. Według mnie to dobry wynik a do tego cena siarczanu bez porównania niższa niż oleju krezolowego. Pozdrawiam 

Moim zdaniem to kiepski wynik i źle rokuja na przyszłość. Nie powinna wypaść ani sztuka po 5 latach. No ale jeszcze ważna jest sam atechnika impregnacji. Ja bym na pewno nie wyjmował w ciemno kołka po 1 dobie moczenia.

Ja stosuję siarczanu miedzi do impregnowania kołkówi uważam, że jest bardzo dobry.

Moczę kołki w becze dotąd aż przestaną wchłaniać roztwór. Poźniej suszę parę dani

wsysak, 2015-04-05 08:45, napisał:

Ja stosuję siarczanu miedzi do impregnowania kołkówi uważam, że jest bardzo dobry.

Moczę kołki w becze dotąd aż przestaną wchłaniać roztwór. Poźniej suszę parę dani

I chyba jedyna skuteczna metoda. Warto od czasu do czasu przeciąć którzyś aby sprawdzić jak głęboko wsiąkł impregnat. Idiotycznie oszczędzać grosze na impregnacie a poźniej wywalać tysiące na nowe kołki, znowu impregnat, wymiane połamanych drzew, utratę plonu i dodatkową robociznę.

gdzie mozna kupic siarczan miedzi w okolicach warki? czy kupujecie go przez internet?

ja kupiłem ze znagego portalu 

Dużo tego potrzebujesz? Mam kilka worków, mógłbym rozważyć sprzedaż.

Kolego Julianów Lesiewskie ,Miedzy Rawą Mazowiecką a Białą Rawską preparat Korasit . Barzo skuteczny środek sam stosowalem moge ci znależ namiar to sie rozmuwisz.

Witam. Macie może namiary gdzie mogę kupić olej kreozotowy.  Z góry dziękuję za pomoc

Koledzy używał może którys z was CuSO4 do impregnacji? Jeżeli tak to jakiego koloru mieliscie zaimpregnowaną częśc palika po wyjeciu z roztworu i wyszuszeniu na słloncu? U mnie nie ma zbyt widocznej różnicy między częścią  zaimpregnowana a wystawioną na zewnątrz.

I jej nie zobaczysz na razie. Za kilka miesięcy część impregnowana wyróźni się jaśniejszym kolorem.

Dzięki Sławek ;)

Powiedzcie ,a co sądzicie o impregnacji  (moczeniu )  palików w  przepalonym oleju silnikowym? Jak wypada   taki olej przepalony  kontra  np. siarczan miedzi?

mam okazyjnie do nabycia impregnat o nazwie xylamit. czy ktos o tym słyszał? podobno kieys był stosowany do impregnacji podkładów kolejowych. czy mocenie nim kołków wolnostojących nie popali korzeni drzewek?

Witam  olej kreozotowy  można kupić w Zabrzu w firmie Daw Bytom dane można znaleźć na internecie, leja do beczek 200l

a czy olej krezotolowy nie uszkodzi korzeni drzewek