Koledzy jaka to choroba w gruszy konferencji ? jak ją ratować?
Koledzy jaka to choroba w gruszy konferencji ? jak ją ratować?
Mam coś podobnego na Konferencji na pigwie a zaczęło się to w czasie największego nasilenia upałów i związanej z nimi suszy...I to pommo nawadniania kropelkowego które jednak było niewystarczające i mało systematyczne... Też podejrzewam że to susza bo objawy wystąpiły nagle i od razu na wszystkich drzewach a wcześniej / również w roku ubieglym / ich nie było...Pozdrawiam !
To Was muszę zmartwić, objawy suszy to więdnięcie liści na całym drzewie a tu widać ususzone w środku i pozostłe zielone w pełnym wigorze ,miałem podobne objawy w lata wilgotne i nasilało się to po okresie upalnej pogody,a to co najgorsze to sad przed zimą stawał się bardzo podatny na przemarzanie i od czasu wystąpienia choroby przstawał normalnie owocować jenna kwatera już wykarczowana a jeszcze jedna w kolejce do piły no bo jakoś liści z gruszy nikt kupowac nie chce.
Możliwe że jest to ta właśnie choroba której nazwy sobie nie mogę przypomnieć a jej nasilenie może mieć związek z suszą... I potwierdzam że obok liści zbrązowiałych i suchych są też normalne i zielone... Jak zwał tak zwał, ale smutne to, że rokowania takich drzew - marne... Tylko dziwi mnie że to-to pojawiło się od razu na wszystkich drzewach...Ale jest też możliwe, że pierwszwe objawy zakażenia były już w roku ubiegłym ale nie zwróciłem na nie uwagi... Wierzę, że ktoś się pojawi, kto nazwę tej choroby przypomni...Pozdrawiam ! P.S. Podkreślę...Choroba, ktróra ma swoje żródło a susza nasilenie objawów tylko potęguje...
Istnieje duże PRAWDOPODOBIEŃSTWO że jest to niestety MYKOPLAZMATYCZNE ZAMIERANIE GRUSZ...
Susza . Podobne objawy miałem na drzewach konferencji lata temu do tyłu .Dalej rosną i owocują. W tym roku niestety też podobne objawy.
Pawlak... Charakterystycznym objawem zarazy ogniowej są zbrązowiałe, zaschnięte kwiaty i " pastorały " na końcach pędów jednorocznych a tego na zdjęciach nie widać... Więc / moim zdaniem / albo susza albo ta mykoplazma... Pozdrawiam !
c.d. ... I byłbym raczej za tym co pisze Sigmund, bo mykoplazma , która zaczyna się od żółknięcia liści, ostatecznie powoduje śmierć drzewa i takie 2 przypadki miałem... A Sigmund daje nadzieję, popartą obserwacją, że drzewa ostatecznie przeżywają...Wiec pewnie susza... Czego wszystkim / chodzi o to przeżycie... / życzę...
Dziękuję za komentarze, a pragne dodać że te grusze są nawadniane kropelkowo, dlatego nie jestem pewien czy to spowodowała susza.
koledzy ja jeszcze zapytam o kluczową rzecz czy aby te grusze nie były zaatakowane w dużym stopniu w poprzednich latach przez miodówke, bo ona przenosi zamieranie grusz, sam to przerabiam ale na jakiejś innej odmianie póznej ( owoc podobny do generała ale sam nie wiem co to jest) teraz daje sobie radę z miodówką ale zamieranie grusz na kilku drzewach pozostało a ze 3 dzrzewa uschło
Moje gruszki mają 4 lata i rosną na tzw. " nowiżnie " i miodówki jeszcze nie widziały... Do tej pory wypadły 2 drzewa, prawdopodobnie na tą mykoplazmę, a objawy podobne do tych na zdjęciu pojawiły się w tym roku na prawie wszystkich drzewach Konferencji...Pozdrawiam !
U mnie też tylko w konferencji.Dla mnie to ewidentnie drzewa bronia się przed nadmierną trnspiracją. Mykoplazmy nie miałem podbnie jak miodówki, a jak w internecie o niej czytam to objawy są inne. Inaczej wygląda też zaraza ogniowa , która w moim przypadku i tak najpierw atakuje Carolę.
Skoro prawie u karzdego są takie objawy to pewnie susza. u mnie terz tak wygląda kilka drzew z brzegu nastawionych przez prawie cały dzień na słońce... i jestem pewien że nie jest to żadna choroba tylko ewidentny brak wody. z resztą ostatnio ukaza sie na tym forum artykół że w wielkopolsce jest super - jabłek sporo pieknie wyrośniete a sady nawadniane - a prawda jest taka że tych nawadnianych jest bardo mało ( marginalny procent) jak już sie trafi to na czereśni ale na jabłoniach mają bardzo nieliczni.... a w wiekszości sadów towaru mało a do tego bardzo drobny co dodatkowo obniży plon... ale tym sie jecszcze tak nie martwie jak tym że tam gdzie jest troche glinki pod spodem drzewa na dzień dzisiejszy stoją bez liści owoce wielkości opadu czerwcowego i jak tag dalej bedzie drzewa zimy nie przeżyją... - odziwo młode drzewka mają sie dobrze a 15 letnie będą najprawdopodobniej do wylotu... no i sierpniowe wiązanie pąków na nastepny rok pewnie beznadziejne i bardzo słabe...
A tak wogóle to jakie macie odmiany grusz i jakie byście polecili do sadzenia ja mam lukasówkę nawet ładny owoc gruby ale może troszke za rzadki bo na kaukaskiej to wiadomo póżno owocuje i rzadsza niż na pigwie, trochę generała i jakas pózna zimowa ale też na kaukazkiej czy są wogóle jakieś inne podkładki które nie przemarzają dzrewa a owoce sa gęste jak na pigwie? koledzy jakie odmiany sadzić?
sadownyk... Ja bym odradzał Lukasówkę bo podatna na parcha / trzeba pryskać ! / i w smaku byle jaka... Konferencja, wiadomo, pewniak...Ale zastanawiam się czy nie warto wrócić trochę do Faworytki / Klapsa /, której chyba na rynku coraz mniej... A z nowych podoba mi się / i smakuje / Xenia...Pozdrawiam !
Ja z posiadanych odmianych Lukasówka, Konferencja, Klapsa, Margarita, Generał, Triumpf, Bonkreta Williamsa i Bera największę pieniądze biorę za Klapsę mimo że owocuje średnio. Cena i zbyt są na nią zawsze.
To nie choroba! To nawet nie skutek suszy! To ekstremalne temperatury i reakcja drzewa na te warunki. Takie objawy są wyłącznie na konferencji - widocznie ta odmiana jest nieprzystosowana do tak wysokich temperatur i tak reaguje na ekstremalnie wysoką transpirację (za dużo wyparowyje wody z liści). Co do żywotności drzewa - raczej nie śmieretelne, ale osłabienie może być i plonowanie w przyszłym roku może być słabsze.
agrocom...A daj Ci Boże żeby była Twoja racja... I jest wysoce prawdopodobne że tak właśnie jest... Tylko dlaczego to brązowienie czy nawet czernienie liści jest raczej w środku niż na zewnątrz korony ?... A za suszą jako przyczyną przemawiać może moja Lukasówka, która w te największe upały ewidentnie więdła choć potem takiego cyrku jak na Konferencji nie było, choć więdły całe drzewa ...To dowód na to że susza była... Ale jako rzekłem, tylko Konferencja zareagowała takim brązowieniem... Wszystkie te wątpliwości rozstrzygnąć mógł by chyba ktoś z Instytutu, a choćby podejmując próbę wyizolowania z takich chorych a może tylko podsuszonych drzew tkanek, tej mykoplazmy... Temat to na pracę magisterską a kto wie czy nie doktorską...Pozdrawiam !
Co roku na przełomie maj-czerwiec na liściach grusz pojawiają się brązowe plamy, które następnie zlewają się i liście opadają.Choroba ta nie wygląda jak klasyczny parch-objawów nie ma na owocach.Przed pojawieniem się brązowych plam występują lekko żółte przebarwienia.Stosowałem międzyinnymi miedzian,środki na parcha -bez rezultatu.Proszę o pomoc w identyfikacji choroby i wskazanie właściwego środka do oprysku.
W załączeniu zdjęcia liści w róznej fazie choroby
Jest w internecie trochę informacji na temat chorób gruszy wraz ze zdjęciami liści, więc spróbuj może coś dopasować... Ja, kiedy patrzę na Twoje zdjęcia, parcha gruszy bym wykluczył...A to co wziął bym pod uwagę to mykoplazmatyczne zamieranie gruszy, albo... objawy suszy...Ta ostatnia ,szczególnie w minionym roku mocno dala się we znaki i powodowała podobne objawy... Aż się boję, czy u mnie, te gałęzie, na których tak mocno brązowiały liście, szczególnie na Konferencji, z wiosny się rozwiną...Pozdrawiam !
a czy w pobliżu rośnie las sosnowy lub większe skupska iglaków bo u mnie to samo pojawia sie na śliwie nik nie wie co to jest ale kiedyś znalazłem informacje że jest to pewien rodzaj rdzy której pierwsze objawy w dużym nasileniu pojawiły się w Hiszpani jedynym środkiem który kiedyś niszczył te objawy to Bi w tym roku robiłem też choć skład już nie tak jak był wcześniej ale po dwukrotym opryskaniu zadziałał i liśc pozostał a wszystko wyglądało jak mega dziurkowatość
Zapoznałem się z opisem objawów mykoplazmy gruszy i nie wychodzi mi,żeby to była ta choroba.Na moich gruszach nie występuje przebarwienie liści na kolor czerwony.Choroba występuje juz czwarty sezon i nie ma oznak zamierania,więdnięcia.Przebarwienie liści jak na zdjęciach zajmuje ok. 1/5.Ostatnio choroba ta pokazała się na gruszy azjatyckiej,która rośnie w zupełnie innym miejscu niz grusze wcześniej zajęte chorobą.Susza również nie wchodzi w rachubę.
Nie za bardzo wiem jak na gruszach wyglądają objawy braku magnezu, ale po obejrzeniu zdjęć raz jeszcze, zastanawiam się czy to czasem nie to...Bo choroba a zwłaszcza mykoplazmoza to by przez tych kilka lat te drzewa wykończyła... A one żyją... Myślę, że warto zrobić analizę gleby, ale zwłaszcza liści... To tyle co mógłbym wymyśleć...Pozdrawiam !
Coś mi się wydaję,że może Pan mieć rację z brakiem w glebie minerałów.W internecie natknąłem się na zdjęcia liści gruszy,które rosną na stanowiskach ubogich w magnez i potas. Liście wyglądają całkiem podobnie jak u mnie z tym,że niedobór potasu jest bardziej zbliżony wyglądem.Na wiosnę zasilę odpowiednio nawozem.Dziękuję za sugestię ipozdrawiam.
Zamieranie blaszki między nerwami to niedobór magnezu, na obrzeżach to niedobór potasu. Plama na "zdrowym" liściu wygląda na żerowanie toczyka. Zalecam dolistne nawozy z magnezem, manganem i ewentualnie potasem. Konieczna analiza gleby, poniewaz może być niedobór któregoś składnika, lub nadmiar innego, blokującego pobieranie magnezu i potasu (np nadmiar wapnia). Dla pewności dobrze zrobić fluorometrię - wiem że z Timac przyjeżdżają na miejsce i to robią za darmo - może nie za darmo, bo trzeba kupić u nich nawozy, ale płynne mają rewelacyjne.
Dzisiaj próbki gleby przesłałem do analizy.Wyniki dopiero w połowie marca.Ciekaw jestem,czy faktycznie jest to proble związany z niedoborem konkretnego składnika.Dziękuję za fachowe podpowiedzi.Po otrzymaniu danych z analizy zamieszczę je w kolejnym poście tego wątku.
W dniu dzisiejszym odebrałem wyniki próbek ziemi,po analizie, w związku z objawami choroby na liściach gruszy.Ze sprawozdania wynika,że pH gleby-(5,89) jest za niskie-zalecono wapnowanie.Zawartość fosforu-3,8 mg/P/100g gleby-niski poziom.Zawartość potasu bardzo niski-4,1 mg/Mg/100g gleby.Natomiast zawartość magnezu bardzo wysoka 14,4 mg/Mg/100 g gleby.Z powyższego wnioskuję,że przyczyną obiawów chorobowych na liściach gruszy może być bardzo niski poziom potasu.Nie wiem natomiast, jak wpływa na drzewka owocowe bardzo wysoki poziom magnezu.Z tego co się dowiedziałem, to w okolicy gdzie mieszkam występuje podwyższony poziom magnezu w glebie.
Proszę o ewentualne opinie i rady.
Witam,
Dzis rano zauwazylem na lisciach konferencji takie dziwne ślady...tak jak by jakis szkodnik wyjadl liscie....dlatego jezeli ktos z Was spodkal sie z podobna sytacja i wie co to moze byc dajcie prosze znac jak mam z tym walczyc.
Z gory dziekuje za podpowiedzi
Kolego, te nekrozy to pamiątka po ostrym niedoborze fosforu z okresu swiątecznego chłodu, lub fitotoksyczność po któryms z ś o. r. który zastosowaleś na chłodną nocą. Kolejne, młode liście normalne ci wyrosną
Witam na części liści gruszy pojawiły takie zmiany co to może być?
Witam. zauważyłem u siebie w sadzie gruszowym na paru drzewach sadzonym w tym roku na wiosnę takie objawy jak na zdjęciach czy to zaraza ogniowa? co teraz z tym robic wyciąć wyrzucić i jak leczyc czym zamalować rany?
Na gruszy Konferencja znalazlem kilka zniekształconych owoców. Jaka jest tego przyczyna. Co proponujecie zrobić w przyszłym roku by nie dopuścić do tego?
Być może :
-efekt przymrozków wiosennych
-parch gruszy
-drastyczny niedobór boru
-inne przyczyny?
- jeśli jest promil takich owoców - olać to, natomiast jeśli w grę wchodzą procenty, wiele drzew i niezależnie od położenia pędu w koronie...
A jaka jest opinia innych osób. Mialem 50% takich owoców na drzewie.
Wszystkie drzewa na działce w tych też dwie inne gruszki zasilam nawozem Fructus Ogrodnik. Objawy tylko na tej jednej gruszce. Pozostale dwie Klapsa i RED Faworytka owoce miały zdrowe.
Kto pomoże? Co zrobić by nie dopuscic do takich zniekształceń owoców w tym roku????
Witam !
Na owocach gruszy już 2-gi rok mam dziwne objawy na owocach - najpierw pojawia się wokół owocu opaska (jak na zdjęciach), a potem w miarę wzrostu gruszka robi się "klepsydrowata", tzn. nie rośnie w miejscu tej opaski tylko powyżej i poniżej. W tym roku doszło jeszcze w ostatnich dniach więdnięcie i obumieranie pędów z kwiatami i zawiązkami.
Co to może być ?
Na owocach jest to typowa obraczka po przymrozkach, towar raczej ciezko bedzie sprzedac jako deser.
Po przymrozkach mozna bylo zaoobserwowac liczne uszkodzenia pakow spowodowane przez alternarie / pseudomonas.
Mamy pogode jaka mamy, wiec ten rok jest trudny dla gruszy
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl