Witam ma mozliwosc przystapienia do grupy nie bede korzystal z zadnych dotacj do zakupu maszyn itd interesuje mnie tylko zapewninie zbytu .czyjest sens przystepowac?
Witam ma mozliwosc przystapienia do grupy nie bede korzystal z zadnych dotacj do zakupu maszyn itd interesuje mnie tylko zapewninie zbytu .czyjest sens przystepowac?
raczej nie, ceny raczej nie odbiegaja od rynkowych. Mozesz sie zapisac jesli nie zobowiazesz sie do sprzedawania tam owocow. Jesli to zrobisz to jestes troche "uziemiony" i musisz sprzedac tam po cenie jak bedzie. Zalezy jakie masz warunki, ja sceptycznie na to patrze.
witam
jeżeli nie będziesz nic brał za porednictwem grupy , to mijaj ją dalekim łukiem !- przykre ,ale prawdziwe.
Potwierdzam słowa poprzedniów, dużo też zależy od grupy. Jeśli to jest podmiot który działa na rynku x czasu, ma odbiorców i szerokie znajomości czy nie? Możesz dodatkowo załapać się na komplet wózków etc. Natomiast jeśli grupa stawia pierwsze kroki jako firma handlowa osobiście bym się nie zapisał, ale to moje zdanie.
marluk, 2015-01-15 13:29, napisał:
Jesli to zrobisz to jestes troche "uziemiony" i musisz sprzedac tam po cenie jak bedzie.
Nie koniecznie można sprzedawać gdzie się chce ważne żebym faktura przeszła przez grupę.
Extrim, 2015-01-16 15:42, napisał:
marluk, 2015-01-15 13:29, napisał:
Jesli to zrobisz to jestes troche "uziemiony" i musisz sprzedac tam po cenie jak bedzie.
Nie koniecznie można sprzedawać gdzie się chce ważne żebym faktura przeszła przez grupę.
Tylko szkoda, że grupa za każdy kilogram z tej faktury ściągnie sobie po groszu bądź więcej (zależy od tego jaka ilość została "wspólnie" uchwalona na zebraniu)...
Tak jak mówisz wszystko zależy od grupy. Wiem też że można dostać dwa grosze do kilograma jeśli się fakturuje,
Witam chciałbym dowiedzieć się gdzie sprzedajecie swoje owoce do jakich grup jak z płatnościami czy dajecie na sortowie czy sami szykujecie jak ogólnie układan sie wspólpraca gdzie szykować ,sortować i kogo warto polecić a kogo omijać za odpowiedzi serdeczne dziekuje. Ja polecam firme Rekpol z wodzicznej gm mogielnica są rzetelni rozliczaja sie w terminie z przemysłu przelew 2 tygodnie lub na reke. Export według umowy jest dobrze szykowałem w karton. prosze o opinie o innych firmach.
Witam,
ja mam trochę inne pytanie. Może ktoś oddawał jabłka na cele harytatywne przez GP. Interesuje mnie czy zwracacie grupie za sortowanie i transport z przyznanej dotacji z ARR i w jakiej wysokości?
Grupy Producentów Owoców nie mogą oddawać jako takie owoców na cele charytatywne. Mogą to robić wyłącznie Organizacje Producentów , które realizują program operacyjny. W nowym rozdaniu będzie to 10tys ton dla jednej organizacji.
moze wiesz Jaceo kiedy bedzie nowy nabor na wycofanie jablek z rynku?
jakies zasady beda, czy sie zmienia czy nie?
Jestem zainteresowany dołączeniem do Grupy Producentów Owoców mam 7ha sadu jabłoniowego Okolice Warki i Grójca Góry Kalwarii wchodzą w grę by daleko nie transportować jabłek Odmiany Idared Ligol Gloster. Około 300t rocznie deseru + przemysł
jakie są warunki przystąpienia? ja osobiście do żadnej nie należę, a o tej grupie nie słyszałem dobrego zdania.
Do której z grup wstąpić warto a do której nie? Która ma najlepsze warunki i pozwoli zaopatrzyć się w sprzęt do gospodarstwa? Z która współpracuje się dobrze?
Nie sądze aby ktoś wprost podał Ci która grupa jest najbardziej atrakcyjna. Koledzy mogą jedynie podsunąć ważne kwestie o które sam będziesz musiał się dowiedzieć w wytypowanych grupach. Raczej nikt nie testował na własnej skórze bycia w więcej niż w jednej grupie ponieważ z daną uprawą można być tylko w jednej a w razie wypisania się można przystąpiś do innej dopiero po kilku latach. Moim zdaniem najważniejsza jest cena w jakiej sprzedają jabłka. Jedna płaci 1,20 inna 1,50 a po kilku latach to z tej różnicy może uzbierać się ładna suma. Kolejna sprawa co Ci zaoferują. Jaki sprzęt, czy sam możesz wybrać jaki Ci pasuje czy odgórnie przydzielony. Dobrze dopytaj co możesz wziąźć bo jak grupy się budowały do lista zakupów była otwarta i były zapisy co kto chce, a teraz to już tylko to co zostało. Może wózek i skrzynie. Ci którzy zapisali się póki listy były otwarte mogli brać dużo różnego sprzętu. Miej jednak świadomość że grupy dążą do tego by udziałowcy sprzedawali 100% swoich plonów przez grupę (czyli po cenie jaką oni zapłacą). Sądzę też że w przyszłości członkowie grup będą jednymi z pierwszych do płacenia podatku dochodowego.
Tzn. dla przykładu jedna grupa oferuje za przystąpienie wózek widłowy (25% ceny), platforme, wózki sadownicze (1/ha) i skrzynie plastikowe (10zł/rok) w zamian oczekuje 250 ton rocznie sprzedanych im, ceny u nich dosyć średnie. Inne umożliwiają np. instalacje chłodnicze u sadownika, w niektórych sprzęt po 5 latach staje się własnością sadownika a w innych nie.W niektórych sadownik wystarczy ze corocznie zadeklaruje ilość jabłek które zamierza im sprzedać itp. Ciekawią mnie wasze konkretne przypadki, albo przykłady.
Tak jak Karol piszesz, ciekawi mnie kto jest przede wszystkim zadowolony ze stawek i wymagań odnośnie sprzedaży jabłek do grupy.
jak to z tym sprzętem, skoro grupy już nie mają pomocy w nowym PROW, w postaci 75% zwrotu
Z tego co słyszałem to cenowo ROJA ma dobre ceny, dużo lepsze od ECO (może ktoś inny się wypowie). Któraś z grup w okolicach Łęczeszyc ma jakiś porąbany systam do płacenia za towar. Jakieś przedpłaty później raty i rozliczenie dopiero we wrześniu. Mam nadzieję że to dotyczy jabłek przechowywanych w grupie ale i tak zagmatwali to wszystko.
Sprzęt który grupa proponuje (25% ceny) najprawdopodobniej pochodzi z zapasów z czasów zamówień, czyli przewidzieli wcześniej że będą przyjmować nowych członków i kupili na wyrost. Inna sprawa- grupa kupując sprzęt płaci 100% kwoty netto i zwrot 75% ma po ok pół roku. Kto w tym czasie kredytuje ten zwrot? W jednych grupach sama grupa i płacisz wtedy 30% (bo doszły koszta kredytu) a w innych sadownicy (kto ma kasę to dobrze a kto nie biega z papierami). A co się stanie jak agencja opóźni wypłatę a masz raczej duży kredyt??? To jest spory problem dla grup a dla sadownika jeszce większy. W nowym prowie faktycznie ma nie być już dofinansowania 75% tylko 50% i na inne cele. Odpada budowa, chłodnictwo natomiast ma być ochrona środowiska: lepsze opryskiwacze, nawodnienia, sieci przeciwgradowe. Jesli ktoś ma nowsze informacje zapraszam do weryfikacji.
Moim zdaniem GP jest po to by kase miała grupa i wypisać sie cieżko z niej bo w zapisach maja tak zrobione, że jakbyś chciał wyjsć to z jakimiś opłatami sie wiąże. Zależy jaka grupa i gdzie. Kazda grupa ma swoje plusy i minusy. Musi zapytać sie kogoś kto w niej jest czy jest zadowolony czy nie. Bo to wiąże sie zobowiązaniami. Osobiście lepiej pozyskać swoimi drogami odbiorce na jabłka.
Przystępując do grupy trzeba się liczyć z tym że,przewochywanie,sortowanie ,pakowanie jabłek w grupie to koszt 20-30gr od kilograma.
Nie wstepuj nigdzie chyba ze dadza ci duza czesc udziałów bo jak dadza ci 1 udział lub 2 to masz przerabane w zaleznosci co w umowie jest wpisane ale skubia członków tych drugoplanowych bardzo . U nas z grupy kilkadziesiat osób w tym roku nosi sie z zamiarem oddania skrzyn wózków i wystapienia powód - jak jabłka sa po np 1,3 zl to grupa płaci 60-70 gr bo niby tyle kosztów maja i kłamia ze sie napsuło ze duzo drobnego i tak dalej. Prezesi grup to złodzieje inaczej tego nie da sie nazwac .
NIE POLECAM uciekaj i nie zapisuj sie nawet gdyby ci oferowali 500 skrzyn wozki i inne pierdoły to zobaczysz ze ukradna ci z nawiazka za te skrzynie itd
Opłacało sie wstepowac do grupy ale na załozyciela bo teraz maja majatki kilkudziesiecio milionowe załozyciele
Dla przykładu powiem ci jak mojemu koledze w tamtym roku zapłacili za goldena z domu co miał i sprzedał poza grupą w cenie od 1,3 zl do 1,6 zl a grupa wypłacila po 70 gr naprawde no to srednio zarabali mu 60-90 gr na kg pomnóz razy 100 ton to ukradli 60-90 tysiecy .
A znam przypadki ze ludzie oddali jabłka i nie dostali ani grosza bo niby całe komory sie wypsuły.
UCIekaj z daleka , szkoda ze teraz utrudnione jest zakładanie grup bo to najlepszy biznes swiata nie mozna na nim stracic
A czy jest ktoś z was w grupie KING FRUIT ze Stanisławowa ? Jakie tam są plusy a jakie minusy? Po ile rozliczają np. czerwone jabłko a ile liczą koszty sortowania i przechowywania ?
Temat rzeka, ale jak ktoś myślał, że za darmo lub póldarmo to jest tanio, to teraz widać, że to sa baardzo drogie zakupy...
I przy PROW łatwo było przegrzać, a grupy, to już często puściły w komin grube miliony i teraz i w kolejnych kilku latach będzie tym branża ostro bekać, chyba, że faktycznie wzrost produkcji i sprzedaży nam poiągnie do przodu... Chociaż sam rynek nie wystarczy, trzeba jeszcze myśleć i kalkulować, a z tym różnie bywa...
Ech, jak dają to brać, jak biją to uciekać.....
Jak ktoś "rozdaje fanty" to się mało nie pozabijają, jak do darmowej kiełbaski i piwa na festynie. Tymczasem nic nie jest ZA DARMO...
Ile realnie oszczędności może zaoferować grupa w "fantach"? 200-250tyś PLN- albo i mniej producentowi, który produkuje 300-400ton jabłek?
Tymczasem 300ton jabłek x20groszy i max 4lata i stać człowieka na to samo bez żadnej dotacji i całej dookoła tego papierologii, a jeszcze ceny realne rynkowe raczej są niższe niż te "unijne"....
Na pewno są dobre grupy.
ALE dobra grupa nie szuka udziałowców, bo nie musi, i o takich mało co słychać. Niestety nie ma zbyt dużo takich, które z głową i dość skromnie zostały utworzone. Na pewno nie biora one udziałowców z ulicy, tylko jest to proces doboru, gdzie chęć jest z dwóch stron. Tam gdzie jest nabór "z ulicy" często znaczy to, że jest problem, bo nie osiągnięto zakładanych parametrów i zagrożone są otrzymane przez grupę dotacje.
Już nie pytajcie może więcej o poszczególne grupy bo w każdej jest tak samo. Kolega mariusz321 WYTŁUMACZYŁ TO MOIM ZDANIEM NAJLEPIEJ JAK SIĘ DAŁO!!!BRAWO!!! Wszędzie to samo oni tylko koszty mają a prezesi mają milionowe majątki a kase na to przeciez wzięli z Unii nie ze swojej kieszeni. A PRZECIEŻ MIAŁO BYĆ TAK ŻE TO GRUPY MAJĄ WSPOERAĆ SADOWNIKÓW, zapewniać ZBYT po dobrych cenach itd. Jedno wielkie j....... oszustwo!!!!
Tak sobie czytałem coś o tych grupach i przypomina mi się historia PGR-ów, które jak się porównuje z dzisiejszymi tworami mają wiele wspólnego i nawet koniec ten sam. Niby duży może więcej, powinien być lepiej zarządzany, a jednak to małe gospodarstwa lepiej wychodzą kiedy o ich kondycje dba sam ich właściciel nie ktoś inny. Zacytuję w foto ;-)
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl