Fruvitaland z Piotrawina

Czy jest ktoś jeszcze komu firma zalega pieniądze za owoce? 

Towar dostarczony do nich w lipcu...

Bartek1234, 2018-11-05 13:17, napisał:

Czy jest ktoś jeszcze komu firma zalega pieniądze za owoce? 

Towar dostarczony do nich w lipcu...

Zapytaj lepiej komu zapłaciła

Ja z nimi nie handluję, ale dobrego zdania o nich nie słyszałem.

Wszystko z nimi pięknie ale kasa nie płacą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Radze omijać szerokim łukiem!!

Znajomy czeka ponad rok na kase

Kuzyn podobnie od ponad roku probuje kilkanascie tysi odzyskac

Witam, otrzymałem pismo o przyspieszonym postępowaniu układowym, czy ktoś jeszcze? Wszystko wskazuje na to, że można zapomnieć o pieniądzach. 

Po wysłaniu wezwat do zapłaty , również mi przysłali to pismo. Nie bardzo wiem o co w nim chodzi. Czy oni są w fazie upadłośći ??

Mój znajomy też dostał takie pismo. Podobno chcą szybko ogłosić upadlowc

Przyspieszone postępowanie układowe to ratowanie przed komornikami, jedyne wyjście w Ty momencie to ogłoszenie upadłości. Dla rolników to o ironio będzie najlepsze wyjście.

Witam, czy był ktoś na tym spotkaniu u nich w firmie z nadzorcą sądowym ??

Witam! Odnośnie spółki to jest kilku oszustów którzy robią bardzo duże przekręty, ostatnio Pan który sprzedał im opakowania za 100tyś zł został oszukany i nie dostał pieniędzy. Radzę omijać szerokim łukiem, ponieważ po zapisaniu się do spółki jest się zobowiązanym oddawać 90% owoców, a jeśli się nie odda to dostaje się pismo z przymusem zapłaty. 

Kolego szary61 oszukanych jest bardzo wiele osób i firm i to na większe kwoty. Spółka działa nadal bo jest w tzw.postepowaniu ukladowym. Dzięki czemu zablokowali wierzycielom możliwość dochodzenia naleznosci(wszystko zgodnie z prawem) ta spółka ma takie zaległości, że z nich nie wyjdzie, jedynie będzie przeciągnąć agonie i przy okazji przekreca parę osób jeszcze. 

A jak chodzi o spotkanie z nadzorczą sądowymto ja dowiedziałem się dopiero po fakcie jakiś nie mogli znaleźć nr. Tel. Do mnie.

Ogólnie to ciekawi mnie kto im oddaje owoce tym roku...

Wszycy, którzy podpisali umowę o należności do grupy. Trzeba oddawać 90% owoców, ponieważ inaczej jest kara za "opakowania" które nie zostały urzyte.

Kuriozalne to brzmi, kara za opakowania których nie użyli ale jak piszesz sami za nie nie zapłacili ;)

Z tego co mi wiadomo jeden z założycieli, mój "sąsiad złodziej" wybudował sobie dom oraz kupił nowy samochód, oraz kilka inncyh rzeczy.

Że nie ma bata na tych dziadów. 

Jest bat tylko trzeba się zebrać i zgłosić sprawę na policję o wyrzadzenie przez zarząd szkody znacznych rozmiarów. Tylko prokurator się za to weźmie dopiero jak będzie większa kwota uzbierana. Ja po tegorocznych zbiorach idę i mam zamiar zaprosić innych wierzycieli. Jeśli chcecie to piszcie na priv , powiem co i jak. 

Musimy odzyskać pieniądze za naszą ciężką pracę!!!

Poki co, to nie tylko jesteśmy do tyłu o zaległe pieniądze, ale też o pieniądze zapłacone za zbiór i transport bardzo dobrej jakości owoców!!!

Nie dalej jak tydzień temu mijałem na trasie Radom - Kraśnik tira oklejonego logiem Fruvitaland. W taki razie firma funkcjonuje normalnie.

Czy ktoś wiej co dalej planuje nadzorca sądowy w sprawie wierzycieli?

Są jakieś inne drogi do odzyskania pieniędzy?