Witam.
Mam obawy co do wody z mojego stawu, mam obecnie 2 filtry jeden siatka półautomat, drugi dyskowy, oba jak dobrze pamiętam 120mesh.Moje obawy są takie że jak załączam pompę to pomimo filtrów pierwsza woda to syf, głównie rdza, musze wylac trochę to zaczyna lecieć dostyć czysta, jednak nie mam 100% zaufania do tego gdyż po rozkręceniu rurek widzę trochę osadu, taki pyłek, boje się że zaraz narobię sobie roboty i pozapycham kroplowniki.Zastanawiam się co by tu jeszcze zakupić do filtracji aby byc pewnym że nie zapcham linii? Jak myslicie czy zakup hydrocyklonu zda egazmin?