Dziwne wrzłobienia w gali shnidze

Szanowni sadownicy w tym sezonie zauważyłem na gali dziwne wrzłobienia wielkości ok 3-4mm i głębokości 1-2mm.

W środku nie znalazłem żadnych ciał obcych larw ani tym podbnych.

Możliwe że to owocówka ?-troche nie podobne do owocówki moim zdaniem

Co to może być ?

https://zapodaj.net/2b45352ace3a6.jpg.html

Cydia pomonella

Larwa po spożyciu swojego jaja + kawałka owocu, (które to zawierały insektycyd) dokończyła żywota...

Napisz czym pryskałeś dokładnie.

Pozdr.

7 czerwca wykonałem zabieg coragenem a te wrzłobienia pojawiły sie w czerwcu.

Na innych odmianach nie mam tego problemu.

http://i.imgur.com/2aeEdcZ.png

Jeżeli dobrze rozumie zabieg na czarną główke był u mnie lekko spuźniony ?

Tylko dziwi mnie to ze w innych kwaterach i odmianach które były pryskane tego samego dnia i dzień później nie ma takiego problemu.

Na red capie sporadycznie sie trafia ale to wyjątkowo. 

Zastanawiam sie czy wina nie leży w prędkości 7km/h poniewaz kwatery w roztawie 3.20x0.80 pryskam z taką prędkością a szersze z prędkościa 6km/h

A czy obok tej gali nie znajduje się jakiś nieużytek rolny? W sensie duża trawa.

Po sąsiedzku znajdują się wiśnie ale herbicydy były robione regualarnie a z drugiej strony jakieś 30m za polem ornym znajdują się wiśnie gdzie zabiegi herbicydowe były w tym roku jak na lekarstwo i właściciel dopiero przed zbiorami z kosą latał :/ 

Jest szansa że z tamtych tamtych traw jakiś szkodnik przeniósł się do sadu jabłoniowego ??? 

Podobno jest jakiś owad co z traw się przenosi na owoc krzewik czy jakoś tak 

Proszę o oświecenie mnie :D

Właśnie nie moge przypomniec sobie nazwy tego owada, ale jest takie stworzenie które właśnie z wysokich traw przenosi się na jabńoie i powoduje podobne uszkodzenia co owocówka. Nie wgryza się jednak do środka owocu. Miałem z tym problem w tamtym roku na gali must.

Dowiedziałem sie że to może być ukośnica ale u mnie w sadu zabiegi herbicydowe były robione na bierząco