Ostatnio rozmawialem z znajomym o dolistnych odzywkach i powiedzial ze lepiej jest pryskac dolistnie mocznikiem w dawce 2kg na 100l wody zamiast kupowac dolistne odzywki ktore co prawda tez daja odczuc po kieszenie. Jak sądziecie co da lepszy efekt ? moze macie wlasne sposoby na nawozenie dolistne ??